Mamy siedzące w domu. Nowy początek!

[kalana]

Cześć dziewczyny☺ A my dopiero zakończyliśmy Święta☺ dzisiaj byliśmy jeszcze w odwiedzinach u koleżanki a potem na Sali zabaw żeby się dzieciaki wybiegaly☺

Kinga to fajnie pewnie dzieciaczki zadowolone? I jak tam Mania zadowolona z prezentu? A Kacper śpiewa?

 

[Mamaa20]

A ile ma miesiecy?

Osz kurde. Nie dobrze, daj znać czy to coś poważnego. Zdrówka życze.

Napisane na C2105 w aplikacji Forum BabyBoom

A ile ma miesiecy?

Osz kurde. Nie dobrze, daj znać czy to coś poważnego. Zdrówka życze.

Napisane na C2105 w aplikacji Forum BabyBoom

ma 6,5 msc ale już wszystkiego ciekawa jest ciężko żeby grzecznie w miejscu siedziala

 

[Mamaa20]

Andzelika o kurczę, ale mu się narobilo. Mamaa 20 pewnie niedługo ruszy jak już się szykuje☺ Moje dzieciaki w ogóle nie raczkowaly od razu z siedzenia wstaly na nogi a potem poszły

no mam nadzieję już siedzi na raka ale nie umie się ruszyć do przodu tylko macha dupka jakby sama miała iść haha albo się kładzie rozkłada nogi boki i rękami się odpycha i idzie do tylu

 

[kinga30]

Cześć dziewczyny. Kalana Marysia bardzo zadowolona z prezentu. Dzisiaj już jest w przedszkolu zobaczymy ile pochodzi. A Kacper tak cały czas śpiewa do mikrofonu☺ Mamaa20 to szybko się bierze. U mnie Marysia usiadła w dzień w którym skończyła 6 miesięcy a Kacper tydzień przed skonczeniem 7 miesięcy tyle, że to wcześniak. A potem to już stawali na nogi. Marysia stanęła jak miała 7 miesięcy a Kacper 8.5. Z chodzeniem, też Kacper był późniejszy bo zaczął chodzić jak miał 11 miesięcy a Marysia 9.5

 

[goszczaca]

Hej dziewczyny. To mój syn zaczął chodzić jak miał 1.5 roku jaka u Was pogoda

 

[kinga30]

U mnie paskudnie, zimno dzisiaj mam gości więc pewnie odezwę się dopiero wieczorem

 

[kinga30]

Ale tu cisza☺ gdzie się podziewacie?☺

 

[goszczaca]

Ale tu cisza☺ gdzie się podziewacie?☺

Ja jestemcały dzień miałam wojnę z synem:/

 

[kinga30]

Ja jestemcały dzień miałam wojnę z synem:/

Co się stało?

 

[goszczaca]

Co się stało?

A dużo gadać.
A to za krótko na dworzu, dłużej się nie dało chodzi przez te mroźne powietrze. Bunt z rozbieraniem i furia dosłownie.
A to w samochodzie zasnął awantura poraz kolejny.
A to w sklepie wpadł w furie.
I tak od 4 rano. Wczoraj wynioslam jego lozeczko małe i zamieniłam na większe które stało pół roku w jego pokoju. Wytlumaczylam ze malutkie jedzie do dzidzi, bez afery zasnął w nim i w dzień i w nocy, tylko mam nadzieję ze nie przyzwyczai się na nocne wędrówki do nas.