reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Mamy siedzące w domu. Nowy początek!

reklama
Andzelika o kurczę, ale mu się narobilo. Mamaa 20 pewnie niedługo ruszy jak już się szykuje☺ Moje dzieciaki w ogóle nie raczkowaly od razu z siedzenia wstaly na nogi a potem poszły
no mam nadzieję już siedzi na raka ale nie umie się ruszyć do przodu tylko macha dupka jakby sama miała iść haha albo się kładzie rozkłada nogi boki i rękami się odpycha i idzie do tylu
 
Cześć dziewczyny. Kalana Marysia bardzo zadowolona z prezentu. Dzisiaj już jest w przedszkolu zobaczymy ile pochodzi. A Kacper tak cały czas śpiewa do mikrofonu☺ Mamaa20 to szybko się bierze. U mnie Marysia usiadła w dzień w którym skończyła 6 miesięcy a Kacper tydzień przed skonczeniem 7 miesięcy tyle, że to wcześniak. A potem to już stawali na nogi. Marysia stanęła jak miała 7 miesięcy a Kacper 8.5. Z chodzeniem, też Kacper był późniejszy bo zaczął chodzić jak miał 11 miesięcy a Marysia 9.5
 
reklama
Co się stało?
A dużo gadać.
A to za krótko na dworzu, dłużej się nie dało chodzi przez te mroźne powietrze. Bunt z rozbieraniem i furia dosłownie.
A to w samochodzie zasnął awantura poraz kolejny.
A to w sklepie wpadł w furie.
I tak od 4 rano. Wczoraj wynioslam jego lozeczko małe i zamieniłam na większe które stało pół roku w jego pokoju. Wytlumaczylam ze malutkie jedzie do dzidzi, bez afery zasnął w nim i w dzień i w nocy, tylko mam nadzieję ze nie przyzwyczai się na nocne wędrówki do nas.
 
Do góry