reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Mamy siedzące w domu. Nowy początek!

reklama
Jak nigdy mała mi spała 2 godz nawet ja z nią zasnęłam na godzine. A teraz za sprzątanie trzeba się brać
 
To Wy naprawdę mało jecie a byście widziały mój obiad mama moja zawsze się smieje że jem jak chłop☺
Ja ogromny apetyt miałam tylko w ciąży. Wciagalam wszystko jak odkurzacz. A najlepiej jadlo mi się arbuza i czereśnie sercowki . Mąż codziennie jechał do miasta i kupował mi 2 kg czeresni:D miałam tak gigantyczny brzuch ze w 8 msc już nie siegslam do pedałów w samochodzie bo fotel odsunięty był na maksa:)
 
Witam dziewczyny:*
Leylah super przepisy,napewno wykorzystam.A sos pomidorowy jak robisz?
U nas też paskudna pogoda:(

Napisane na GT-I8190 w aplikacji Forum BabyBoom
Przecier pomidorowy, ale taki z butelki 99% pomidorów i przyprawy, co mi tam w reke wpadnie;)

Dziewczyny jak Wy to robicie,że wystarczy Wam skibka chleba na śniadanie?

Ja tez musze zjesc na sniadanie z 2 porządne kanapki albo kasze jaglana / owsiankę [emoji1] obiad tez solidny, kolacja lżejsza i jakies dwie przekaski małe.

Zaraz biore sie za pączki :)


Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom
 
Andzelika arbuza to ja caly czas uwielbiam i czereśnie. Leylah ja właśnie też jeszcze jakieś przekąski i potem kolacja trochę lżejsza
 
reklama
Wiecie co z mężem kręcimy sami bat na siebie. Młody codziennie, dosłownie codziennie ma nowe zabawki tzn. Samochody. No dzisiaj jak byliśmy w hurtowni rozpatrzyć się za fotelikiem samochodowym, to młody tak się przyzwyczaił że jak coś się od niego wymaga to ma coś w zamian, no i po przymierze do fotelika poleciał na dział z zabawkami i wziął mały samochodzik za 60 zl :growl: ja byłam przeciwna, a mąż niech ma toc to tylko dziecko:growl::growl::growl:czasami szlag mnie trafia w niezgodności między nami, nie ma takiego kompromisu:angry:
 
Do góry