G
goszczaca
Gość
Mój dwuletni jak na razie tylko na tak ze coś musi być po jego myśli. Dzisiaj włączam pranie a ten biegiem i krzyczy ja ja.. zobaczył że wsypalam już wszystko do podajnikow wyrwał dosłownie ta szufladke wysypal i wylał na podłogę i daje mi i mówi jaTo że trzeba się ubrać i zjeść śniadanie , nie mam już cierpliwości do tego dziecka
Wysłane z mojego PSP3505DUO przy użyciu Tapatalka