Mamy siedzące w domach z dziecmi

[Beata1988]

Lidka Malinka dziękuję za życzenia dla Kubusia
Luna ale mi narobiłaś ochoty na taki obiadek chyba jutro zrobię i oby mój syn zjadł

A ja już mam zrobione w chałupie teraz tylko muszę poczekać aż podłogi wyschną żeby do kuchni wejść i obiadek zrobić Kubek sobie smacznie śpi i oby pospał trochę bo mam zamiar w końcu rzeczy na allegro wystawić która z Was wie gdzie mogę na necie znaleść tła do allegro jak się wystawia? Bo tam są ale takie smętne że szkoda gadać

 

[myszunia]

Dzień dobry

Jestem. Nie mam siły już Piotruś chce mnie zagadać na śmierć. Już mnie szczęka boli od dyskusji z nim.
Rozłożył się właśnie na dywanie z całym arsenałem miseczek, talerzy, łyżek, koszyczków i "robi naleśniki" w międzyczasie tłumacząc co właśnie dodaje do nich
Zuzia od rana pomarudziła, pomarudziła i wreszcie zasnęła, bo już ostatkiem sił z nią wytrzymywałam.

Wczoraj był jakiś sądny dzień. Od rana w moje aniołki wstąpił jakiś diabeł wcielony. Co chwila krzyki, wrzaski, kłótnie. Po prostu nie do wytrzymania Zuza zabrała Piotrusiowi zabawkę, a ten ją ugryzł w rączkę i to tak, że jej się ślady zębów odbiły i rączka zsiniała Kara była surowa - dostał klapsa, chyba po raz pierwszy w życiu i siedział sam w pokoju chyba z 15 minut, a darł się przy tym jakbym go ze skóry obdarła. Za to Zuzia po tym traumatycznym przeżyciu nie chciała już opuszczać rąk mamusi i jak tylko próbowałam ją usadzić gdzieś to się zachowywała jakbym ją na gwoździach kładła W końcu z tej złości złapała się za szczebelki w łóżeczku i sama sobie wstała
A więc nie było szans, żebym zajrzała do was w dzień, a wieczorem poczytałam i poszłam spać

 

[Liza]

hej
Ale tu u was ruch
nie nadrobilam tego co napisałyscie heh
U mnie dzis w miare spokojnie, caly dzien w domu bo na dworze padaaaa..... :-( ehhhh... pogoda okropna....
Miks spi a Hania z Danielem sie bawią :-)
pozdrawiam was

 

[malinka1]

Eliza21 bo to znak że lato się kończy i ruch na bbsię zaczyna
Myszunia skarbie pomyśl jaka ta złość u twoich "aniołków" jest kreatywna....Zuzia ze złości nauczyła się stać samaa Piotruś już wie że lepiej jej nie gryź bo potem trzeba siedzieć samemu a to mało fajnekochana ja mam czasami takie dni że oni sie wzajemnie tłuką skarżą na siebie pyskują kłócą obrażają itd i mam zamiar wtedy się zamknąć w skorupce i nie wychodzić dopóki nie będą dorośli na swoim ale po tem mi przechodzi i walczę z tym z różnym efektem
aktualnie poszukuje poradni psychologicznej dla dzieci na nfz w której termin nie jest na luty 2011 , której psycholog jest w miarę ok(czytaj ma dobre opinie) bo wiemy że sami sobie z Adamem nie damy rady a on sam ze sobą powoli też nie daje rady:----(ostatnio ze złości zesikał się w łóżko wcześniej niby przypadkiem...swoje wypłakałam w końcu mama Pietruszkowa i Pietruszka każde na swój sposób i każde osobna dało kopa do działania i sie pozbierałam i teraz działam

 

[mamaola]

hej hej...

chatka błyszczy,my z Darusiem juz po zupce i czekamy na tatusia który niestety wpadnie tylko na nocke i jutro wyrusza dalej...eh...a smutno tym bardziej ze jutro mamy nasza 11 rocznice...buuuu......wychodzi na to ze dzis noc prezentów)))

Malinka-powodzonka w poszukiwaniach....decyzja bardzo dobra!!!

Elizka-ja tez dzis cały dzien w domu bo leejjeee.....

Beata-Wszystkiego naj naj dla Twojego szkrabika

u Julasa na policzku wyskoczyla plamka,najpierw zrobila sie spora teraz zmalala,zadzwonilam do położnej by wpadła jak może obejrec to cos...i niestety moze to byc skaza bialkowa....mam obserwowac i jak by cos sie zmienialo to ruszyc do lekarza...eh

 

[As 76]

Mamaola skaza białkowa to przede wszystkim "polakierowane policzki"jeśli w porę nie zauważysz to , potem robią się takie plamki suche wyglądające jak rybia łuska ,które się łuszczą,potem pękają i sączą się .
Dochodzi do zakażeń wtórnych i masz gotowe AZS.
Podstawowe pytanie
Karmisz naturalnie?
Jeśli tak eliminacja całkowita białka i czekasz conajmniej tydzień czy się cofnie.
Jak się cofnie to potem znów wprowadzasz małe ilości białka i obserwujesz .
Jak się pojawi znów ta plamka to wiadomo,że skaza.
Chociaż ja bym raczej w tym wieku powiedziała ,że to nietolerancja białka ,a nie skaza.
Lekarzem jednak nie jestem i mogę się mylić ;-):-):-)

 

[lidka r]

hej popołudniowo.
ale sie ty ruch zrobil-super.
moj m bawi sie z chlopakami wiec ja mam czas dla siebie,umylam glowe,paznokcie zrobilam i za chwilke biore sie za prasowanie.
powiem wam mamuski ze mam stracha(bardziej niż mój syn)przed pójsciem do 0.boje sie jak on sobie poradzi,czy sie mu spodoba,jaka bedzie pani itd........pamietam ze takie same miałam obawy jak poszedł do przedszkola i nie potrzebnie bo super sie czul w przedszkolu i bardzo mu sie podobało.mam nadzieje ze i tym razem tak bedzie.:-)


myszunia-to faktycznie,dzieciaki niezle Ci daly wczoraj popalic.:-(
mam nadzieje ze juz dzis jest lepiej.

malinus-to widze ze z adamem to cos powazniejszego.:-(
glowa do góry bedzie dobrze.
kto jak kto ale ty na pewno znajdziesz dobre rozwiazanie tego problemu.

 

[patrysia]

dziekuje dziewczyny za zyczenia urodzinowe

mam dzis ruch w domku bo gosci wiec nic nie nadronbie
ale pozdrawiam i cmokam wszystkie:-)

 

[luna665]

O mamo droga jaka gafa przecież my tu dziś 2 jubilatów mamy
Patrysiu kochana dużo zdrówka pociech z dzieci i męża jakiejś darowizny spadku czy innego cuda co by kredyt na raz spłacić ;-) pracy co by tylko przyjemnością była i masę kasy dawałaMalinka &familia
Kubusiu Beatkowy dużo zdrówka zero smutków masa radości dużo gości prezentów wspaniałych i wszystkiego o czym tylko mała głowa marzy życzy e-ciocia malinka &familia

Dołanczam się do życzeń, pieeni napisane, i chyba nic juz nie dodam. !!!!!!
Firanki-jak będa to się zgadamy, hehe.


Myszunia czyli jakieś plusty tego zajścia są, heheheh. Mała stoi, pięnie! Bodźca jej było potrzeba!
I się z abardzo nei przejmuj, to sa dzieci, taki ich urok, cholera jasna

Lekarzem jednak nie jestem i mogę się mylić ;-):-):-)

gdzie mi cytaty wcięło????? Gdzie reszta????

Mężus juz w pracy, moda szaleje z maskotkami ( tak jak mówiłam-As:-)), a ja mam lenia niemiłosiernego. Kutro jak młoda wybędzi edo przedszkla, to raz że juz musze, a dwa zeby nie mysleć za dużó wezme sie za swoje rzeczy ubraniowe i z twardym sumieniem bede wyrzucac w czym od dawna nie chodze. A bo sie przyda, jeszcze założe, a jak szukam w co sie ubrac, to sie okazuje, ze kupa szmatek i nic na dupsko nie ma



EDIT:
Kurcze zimno jak nie iwem co, a musz emałą kąpać. Znalazłam w kacie w szafie farelkę, to nagrzeję w łazience a późńiej u młodej, bo się zaziębi bidula. No mam lodowate palce. Włączyłam juz kuchenkę gazową, trochę zaczyna się ogrzewać...

 

[As 76]

Mój D miał wypadek od ponad godziny czeka na policję .
Na szczęście jemu nic nie jest :-),a auto... nic nie wiem...podobno trochę...