reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Mamy siedzące w domach z dziecmi

Witam,

moje dzieci wstają codziennie o 6 rano, a dzisaj oczywiście zaspaliśmy do przedszkola, ubrałam je w 5 min, a w połowie drogi przypomniałam sobie, że kapci i pościeli nie mamy :wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:
No Ale helenka szczęśliwa przedszkolu, troszkę się za mną oglądała, ale, aż skalała z radości :-D:-D:-D No a Niki była rozczarowana, że nie może zostać :-D Dzisiaj odbieramy ją o 12.30 więc całkiem niedługo :sorry2:

Mój D miał wypadek od ponad godziny czeka na policję :szok::szok::szok::szok:.
Na szczęście jemu nic nie jest :tak::-),a auto... nic nie wiem...podobno trochę...
:wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:

Dobrze, ze nic mu nie jest :tak:

...
Pogoda na szczescie w miare fajna bo nawet czesto swieci sloneczko i w sumie zapowiadali na dzisiaj 20 stopni:tak::tak::tak::tak:

...

Pogody zazdroszczę bo u mnie leje, wróciłam przemoczona :no: dobrze, ze mam kalosze :-p
 
reklama
Mój D miał wypadek od ponad godziny czeka na policję :szok::szok::szok::szok:.
Na szczęście jemu nic nie jest :tak::-),a auto... nic nie wiem...podobno trochę...
:wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:

Darek miał bliskie spotkanie z TIRem :szok::szok::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::crazy::crazy::crazy::baffled::baffled::baffled::baffled:

o jacie.... cale szczescie ze nic mu nie jest bo groznie to wyglada jak czytalam...
matko jedyna....
Witam z ranca
Masakra-ta godzina a ja juz nie spie i do tego na 9 idziemy na rozpoczecie roku:szok:Do dziewczynek przyjedzie niedlugo siora bo One jeszcze spia:tak::tak::tak:ja zaraz zmykam sie umyc,zrobic jakis maly make-up i trzeba bedzie cosik zjesc:tak::tak::tak:Wczoraj bylam u fryzjera ze soba i z mlodym :-)ja sobie fajnie wycieniowalam wloski i lekko obcielam a Dominik byl obcinany ale juz nie na łyso:tak::tak::tak:
Pogoda na szczescie w miare fajna bo nawet czesto swieci sloneczko i w sumie zapowiadali na dzisiaj 20 stopni:tak::tak::tak::tak:

Siora wystawila mi ze swojego konta kilka ciuszkow na allegro:-)
podaje linka gdyby ktoras byla zainteresowana;-):-)
Przedmioty użytkownika - Aukcje internetowe Allegro
kochana a gdzie zdjecia fryzurki??
Cześć dziewczyny! :-)

Poczytałam trochę i zaraz będę uciekać, bo Piotrusiowi naleśniki obiecałam. Dziś już mi dzieci tak nie skrzypią, więc i ja humor mam lepszy :-D

No to zrobię konkurs! Dla zwyciężczyni duuuuuża kawa ;-)


Piotruś powiedział dziś do mnie "popaśń mamo" Co to znaczy??? :-)




Tu zawsze duży ruch jest. Trzeba się do tego przyzwyczaić :-D



Malinka, kochanie ty moje, ty zawsze wiesz co mi napisać, żeby się cieplej na serduszku zrobiło :-)
A z Adasiem to rzeczywiście nieciekawa sytuacja. :no: Rozumiem, że nie radzi sobie z emocjami. A potrafi wam się wygadać? Bo jak dziecko wyrzuca z siebie wszystko to czuje się lepiej. Tylko sprawdź na pewno opinie, bo jeśli chodzi o psychologów to jestem przewrażliwiona. Jedna taka mojego wuja zapędziła do grobu :wściekła/y: Zamiast leczyć głęboką depresję, stwierdziła, że jest alkoholikiem :wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:



Lidka, to chyba zawsze tak jest, że rodzice bardziej wszystko przeżywają niż dzieci. :-D Trzymaj się dzielnie, synuś na pewno sobie poradzi! :tak:



No to daj znać jak tam mała przedszkolaczka! :-)



Ooooo matko jedyna :szok::szok::szok::szok::szok:
no ciekawe co by to moglo znaczyc kombinowalam ale nic nmi do glowy nie wpadlo...
aha mialam Ci jeszzce pisac ze biedna Zuzanka no ale za niedlugo to bedzie norma jak zaczna sie bitwy,
bo wiem jak Sewi mi reaguje jak Niki mu wezmie zabawke - fakt nie gryzie ale potrafi uderzyc na szczescie raz mu sie zdarzylo i byl to mis...


no i witam dzieqwczyny jakas nie przytomna jestem,
siedzialam wczoraj prawie do 24...
nawet nie mialam sil na to zeby sie umyc...
wiec ide zaraz korzystac bo potem mam ogromna sterte prasowania i chyba przesiedze przy niej do wieczora
a chcialam isc jeszcze do mamy zeby zgrac zdjecia i je pokazac....
my jujz po snaidanku ja mam kawe wypita, trza sie isc ogarnac....
mala juz lodna wiec trza jej dac jesc :)
 
witam poranie babencje
wszystkie do szkół powyruszały za pociechami
a od jutra ruch na bb pewnie wzmozony;-):-D:-D:-D
łoj to bedzie nadrabiania:tak::tak::tak:
ale fajnie jak sie wejdzie i jest co poczytac

poczytalam troszke i co pamietam:

As matko jedyna dobrze ze D sie nic nie stało
malinka kurcze z tym Twoim Adaskiem, moze on coś przeżył na wakacjach co nie chce ci powiedziec i teraz tak przezywa?
myszunia wspolczuje dzieciaczkow wczoraj rzeczywiscie urwanie glowy, no ale plusy sa:tak::tak::tak:
no i ktoraś to jeszcze fryzurke sobie zrobiła i sie nie pochwaliła:angry::-D:-D:-D:-D
wklejac foteczki raptusiem:tak::tak:
ja czekam na moja wyplate i spadam do fryzjera sie zafarbowac tak mysle ze na rudo i troszke podciac wloski:tak::tak:
no chyba ze nie zdaze:sorry2:

wczoraj u gina
wszystko ok mowi ze szyjka nie ruszona:sorry2:
nawet sie nie szykuje wiec znajac zycie bede czekac az do października i jeszcze na wywolanie pojde:sorry2:
serduszko w porzadku mala glowa w dół no i trzeba czekac teraz nastepna wizyta za 2 tyg:tak::tak:

czarek od rana jeczy chodzi i psoci mi juz mam dosc nieraz juz sie na niego wydarlam:crazy:

ok trza sie za porzadki wziasc

a dziopki macie jakis dobry sposob na muszki?
kurde nie wiem z czego ale mam ich tyle w kuchni ze szok, i po calym mieszkaniu lataja:crazy:
 
Natalineczka-ooo fajnie ze do fryzjera sie wybierasz...zazdroszcze :)))i włoski na rudo,sama bym sie tak chetnie przefarbowala ale mój D ma opory twierdzi ze najlepiej w brązie....eh....a i ja dzis juz nerwa mialam na swojego Darusia i juz byl krzyk...eh dzieci....

MH-pogoda nas nie rozpieszcza....ja co prawda nie musze jeszcze do przedszkola odprowadzac młodego ale znowu cały dzien w domu...

myszunia-wczoraj to i u mnie dziciaki hopla dostawały...dzis juz ciut lepiej no ale dzin długi zobaczymy co bedzie....

czas zjesc sniadanie,Darus oglada tvn turbo a Julek gada z robaczkami....doła mam bo do soboty sama z dziecmi jestem...i dzis mamy z Darkiem rocznice a on daleko daleko.....
 
Natalineczka-ooo fajnie ze do fryzjera sie wybierasz...zazdroszcze :)))i włoski na rudo,sama bym sie tak chetnie przefarbowala ale mój D ma opory twierdzi ze najlepiej w brązie....eh....a i ja dzis juz nerwa mialam na swojego Darusia i juz byl krzyk...eh dzieci....

MH-pogoda nas nie rozpieszcza....ja co prawda nie musze jeszcze do przedszkola odprowadzac młodego ale znowu cały dzien w domu...

myszunia-wczoraj to i u mnie dziciaki hopla dostawały...dzis juz ciut lepiej no ale dzin długi zobaczymy co bedzie....

czas zjesc sniadanie,Darus oglada tvn turbo a Julek gada z robaczkami....doła mam bo do soboty sama z dziecmi jestem...i dzis mamy z Darkiem rocznice a on daleko daleko.....
moj m tez krzywo patrzy jak mowie o rudym kolorze i jak do tej pory nie odwazylam sie ale zobaczymy teraz ;-)
tylko to taki delikatny rudy nie taki perfidny:tak::tak:
chociaz taki wlasnie mi sie pdoba:zawstydzona/y:
ale sie nie odwaze:no:
 
Hejka dziewczyny
Młoda odprowadzona do przedszkola ( byliśmy we trójkę ) , płakała, ale dyrektorka nas za drzwi przedszkola wypchnęła i nawet teg nei zobaczyliśy. Az sie boję, czy jutro bedzie chciala tam wrócić...
Żeby za dużo nie myśłeć sprzątnęłam jej pokoik, śmieci , jakieś zepsute zabawki, powyrzucałama, czym sie juz nei bawi do wora dla Julki, czym sie jeszcze nei bawi do kartonu. Przejrzał pokój, hehe.
No i jeszczez a ciuchy w szafach chće ise zabrać,a le nei wqiem, czy dziś temu podołam jednak.
Po Witusie możemy iść dopiero o 14.15, Boże, jak długo, hehhehehehehe. tak sie nei mogłam doczekać, al etraz ta sie boje i denerwuję. Najgorsze, ze jak poszliśmy, to było tylko 2 chłopców, bo jak by wiecej dzieci było na dzień dobry, to inaczej by też pewnie zareagowałą.



Darek miał bliskie spotkanie z TIRem :szok::szok::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::crazy::crazy::crazy::baffled::baffled::baffled::baffled:
Boże kochany, szczęscie w nieszczęściu, ze nic mu nie jest!!!


Piotruś powiedział dziś do mnie "popaśń mamo" Co to znaczy??? :-)
popatrz mamo


wczoraj u gina
wszystko ok mowi ze szyjka nie ruszona:sorry2:
nawet sie nie szykuje wiec znajac zycie bede czekac az do października i jeszcze na wywolanie pojde:sorry2:
serduszko w porzadku mala glowa w dół no i trzeba czekac teraz nastepna wizyta za 2 tyg:tak::tak:
No to fajnie, ze oki, i zazdroszczę rudego, tez bym chciala, i mówią, ze mi w tym ładnie, ale ja się za chiny nie czuję i juz nigdy tak nie zrobię. Ale podododododododododododba mis ie bardzo. Zwłascza taki ognisty, mmmmmm


No i tyle, wcisnęlam w koncu w siebie śniadanie, zakupy zaliczyłam przedf chwilką, zaczne moze te szafy?...
 
Ale ziąb. :szok:
Dobrze , że do szkoły mamy niedaleko.:baffled::baffled:

Witajcie mamuśki.
Chyba i ja dziś w piecu napalę.:nerd::nerd::nerd:

lunka widzę , że masz stresa.:-D A czemu na pierwszy dzień aż tak długo dziecko trzymają? :szok:
Akurat pojawiło się kilka nowych artykułów :

- Czego rodzice robić nie powinni czyli pierwsze dni w przedszkolu - BabyBoom

- Pierwsze kroki w szkole - BabyBoom

- Jak zachęcić dziecko do nauki czyli jak nie zniechęcić raz na zawsze do szkoły - BabyBoom


As :szok::szok::szok: o matko, aż mi ciarki przeszły. Jak czegoś się dowiesz , napisz proszę.:baffled:

mamaola WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO Z OKAZJI ROCZNICY!!! :-):-):-)

malinka ojej a co to się stało Adamowi?:confused: Może rzeczywiście coś przeżywa, coś o czym nie wiesz...:no::-(

MH jak to mówią : " kto nie ma w głowie , ten ma w nogach" .:-D:-D;-)

myszunia jakie jest rozwiązanie zagadki? :-):-):-):-)

dowikla popieram prośbę dziewczyn o wstawienie fotek.:tak::tak::-)


No i się zaczęło....:baffled::baffled::baffled: Ale to lato szybko minęło.:-:)-(
Trzeba wstawić obiadek, ale pomysłu brak....:confused2::confused2::confused2:
 
Cześć dziewczyny! :-)

Poczytałam trochę i zaraz będę uciekać, bo Piotrusiowi naleśniki obiecałam. Dziś już mi dzieci tak nie skrzypią, więc i ja humor mam lepszy :-D

No to zrobię konkurs! Dla zwyciężczyni duuuuuża kawa ;-)


Piotruś powiedział dziś do mnie "popaśń mamo" Co to znaczy??? :-)




Tu zawsze duży ruch jest. Trzeba się do tego przyzwyczaić :-D



Malinka, kochanie ty moje, ty zawsze wiesz co mi napisać, żeby się cieplej na serduszku zrobiło :-)
A z Adasiem to rzeczywiście nieciekawa sytuacja. :no: Rozumiem, że nie radzi sobie z emocjami. A potrafi wam się wygadać? Bo jak dziecko wyrzuca z siebie wszystko to czuje się lepiej. Tylko sprawdź na pewno opinie, bo jeśli chodzi o psychologów to jestem przewrażliwiona. Jedna taka mojego wuja zapędziła do grobu :wściekła/y: Zamiast leczyć głęboką depresję, stwierdziła, że jest alkoholikiem :wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:



Lidka, to chyba zawsze tak jest, że rodzice bardziej wszystko przeżywają niż dzieci. :-D Trzymaj się dzielnie, synuś na pewno sobie poradzi! :tak:



No to daj znać jak tam mała przedszkolaczka! :-)



Ooooo matko jedyna :szok::szok::szok::szok::szok:
Myszunia stawiam jak Lunka na Popatrz mamo .
Tylko to mi do głowy przyszło od razu jak tylko przeczytałam.:-D:-D:-D

Witam,

moje dzieci wstają codziennie o 6 rano, a dzisaj oczywiście zaspaliśmy do przedszkola, ubrałam je w 5 min, a w połowie drogi przypomniałam sobie, że kapci i pościeli nie mamy :wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:
No Ale helenka szczęśliwa przedszkolu, troszkę się za mną oglądała, ale, aż skalała z radości :-D:-D:-D No a Niki była rozczarowana, że nie może zostać :-D Dzisiaj odbieramy ją o 12.30 więc całkiem niedługo :sorry2:



Dobrze, ze nic mu nie jest :tak:



Pogody zazdroszczę bo u mnie leje, wróciłam przemoczona :no: dobrze, ze mam kalosze :-p
Dobrze,że jest dobrze,a resztą się nie przejmuj.;-):tak::-D:-D

witam poranie babencje
wszystkie do szkół powyruszały za pociechami
a od jutra ruch na bb pewnie wzmozony;-):-D:-D:-D
łoj to bedzie nadrabiania:tak::tak::tak:
ale fajnie jak sie wejdzie i jest co poczytac

poczytalam troszke i co pamietam:

As matko jedyna dobrze ze D sie nic nie stało
malinka kurcze z tym Twoim Adaskiem, moze on coś przeżył na wakacjach co nie chce ci powiedziec i teraz tak przezywa?
myszunia wspolczuje dzieciaczkow wczoraj rzeczywiscie urwanie glowy, no ale plusy sa:tak::tak::tak:
no i ktoraś to jeszcze fryzurke sobie zrobiła i sie nie pochwaliła:angry::-D:-D:-D:-D
wklejac foteczki raptusiem:tak::tak:
ja czekam na moja wyplate i spadam do fryzjera sie zafarbowac tak mysle ze na rudo i troszke podciac wloski:tak::tak:
no chyba ze nie zdaze:sorry2:

wczoraj u gina
wszystko ok mowi ze szyjka nie ruszona:sorry2:
nawet sie nie szykuje wiec znajac zycie bede czekac az do października i jeszcze na wywolanie pojde:sorry2:
serduszko w porzadku mala glowa w dół no i trzeba czekac teraz nastepna wizyta za 2 tyg:tak::tak:

czarek od rana jeczy chodzi i psoci mi juz mam dosc nieraz juz sie na niego wydarlam:crazy:

ok trza sie za porzadki wziasc

a dziopki macie jakis dobry sposob na muszki?
kurde nie wiem z czego ale mam ich tyle w kuchni ze szok, i po calym mieszkaniu lataja:crazy:
Fajnie,że z małą wszystko w porządku.
Polecam płytki Globol lub Bros i żadnego robactwa w kuchni nie ma.;-):-):-)

Hejka dziewczyny
Młoda odprowadzona do przedszkola ( byliśmy we trójkę ) , płakała, ale dyrektorka nas za drzwi przedszkola wypchnęła i nawet teg nei zobaczyliśy. Az sie boję, czy jutro bedzie chciala tam wrócić...
Żeby za dużo nie myśłeć sprzątnęłam jej pokoik, śmieci , jakieś zepsute zabawki, powyrzucałama, czym sie juz nei bawi do wora dla Julki, czym sie jeszcze nei bawi do kartonu. Przejrzał pokój, hehe.
No i jeszczez a ciuchy w szafach chće ise zabrać,a le nei wqiem, czy dziś temu podołam jednak.
Po Witusie możemy iść dopiero o 14.15, Boże, jak długo, hehhehehehehe. tak sie nei mogłam doczekać, al etraz ta sie boje i denerwuję. Najgorsze, ze jak poszliśmy, to było tylko 2 chłopców, bo jak by wiecej dzieci było na dzień dobry, to inaczej by też pewnie zareagowałą.




Boże kochany, szczęscie w nieszczęściu, ze nic mu nie jest!!!



popatrz mamo



No to fajnie, ze oki, i zazdroszczę rudego, tez bym chciala, i mówią, ze mi w tym ładnie, ale ja się za chiny nie czuję i juz nigdy tak nie zrobię. Ale podododododododododododba mis ie bardzo. Zwłascza taki ognisty, mmmmmm


No i tyle, wcisnęlam w koncu w siebie śniadanie, zakupy zaliczyłam przedf chwilką, zaczne moze te szafy?...

Strasznie późno jak na pierwszy dzień ten odbiór ,ale co przedszkole to zwyczaj.:-p:happy::rofl2:

My właśnie wróciliśmy ze szkoły.
Po drodze poszłam jeszcze do rodziców i do sklepu zajrzałam.

Mały na dzień dobry cyrk urządził.:wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:
Dowiedział się,że nie będzie oddzielnej sali dla nich trzech tylko razem mają z całą klasą zajęcia i.... próbował uciec nam ze szkoły.:szok::-:)wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:
Oj chyba znów początek będzie ciężki.:-:)-:)-:)baffled:
Dyrektorka znów stanęła na wysokości zadania i zorganizowała kącik na końcu sali praktycznie ze względu na Kubusia.:-):-):-)
Znajdzie się tam namiot jakiś z Ikea ,żeby miał gdzie się wyciszyć ,kocyk,materacyk i podusia,żeby mógł poleżeć na przerwach, do tego stolik z ulubionymi zabawkami,kredkami i takimi pierdółkami ,których młody będzie potrzebował.:tak::-)
Poza tym Kubuś nie będzie wychodził na przerwy ,żeby się nie nakręcał hałasem ,tylko ten czas będzie właśnie spędzał w swoim kąciku.
No w szoku jestem normalnie.:szok::szok::szok::szok::-D:-D:-D:-D

Do tego zmieniła nauczycielkę od angielskiego na taką ,która ma doświadczenie w pracy z dziećmi autystycznymi.:szok::-D:-D

Ja jestem zadowolona ,a Kuba?
To się okaże.:tak:;-):baffled::baffled::-):-)

Co do Darka.
Najechał na niego Tir z naczepą.
Wedle prawa i przepisów to jego wina :sorry2::sorry2::sorry2:,ale wg oznaczeń na drodze to wina ustawiających znaki "roboty drogowe":szok::szok::szok:.

Policjanci powiedzieli,że niech się cieszy ,że żyje ,bo mogło być nieciekawie.:baffled::baffled::baffled:

Jemu kompletnie nic nie jest.:tak::-):-)
wystrzeliły 2 kurtyny i poduszka .:tak::-):-)
Auto no cóż ...rzecz nabyta ... od strony kierowcy tylne drzwi i tył były wypukłe a są wklęsłe :szok::-D:-D:-D.
Trzeba robić na warsztacie i tyle.

Tirowi prawie nic-jedna ryska na zderzaku.:szok::szok::szok::nerd::baffled::baffled::baffled:
 
co tu takie pusteczki?
mlody poszedl spac kolo 11
powiedzialam mu ze ma pokoj posprzatac swoj i pozbierac zabawki z mojego to siadl na lozku i tak siedzial siedzial siedzial ja sie za sprzatanie wzielam i se mysle co tam tak cicho ja ci wchodze a ten spi:sorry2::-D
czesc zabawek pozbierał a czesc nadal lezy moze musial odpoczac:-D:-D:-D

dzis obiadek mam prawi gotowy bo ino ziemniaki wtawilam kotlety mielone wczoraj smazylam takie mini mini i jeszcze z 12 sie ostalo wiec jest obiadek
a sobie mamuska wczoraj w biedronce pizze kupila i wlasnie sobie ja pieke:tak::tak::tak:
a co;-)
chalupa juz blyszczy jeszcze ino pranie wstawic i podlogi umyc i trza sie w koncu za te zasrane kokardki brac:tak::tak:
a nie ida mi te co teraz mam nie ida gowno takie malutkie a ja paluchy mam za grube:-D:-D:-D
 
reklama
Fajnie,że z małą wszystko w porządku.
Polecam płytki Globol lub Bros i żadnego robactwa w kuchni nie ma.;-):-):-)



Strasznie późno jak na pierwszy dzień ten odbiór ,ale co przedszkole to zwyczaj.:-p:happy::rofl2:

My właśnie wróciliśmy ze szkoły.
Po drodze poszłam jeszcze do rodziców i do sklepu zajrzałam.

Mały na dzień dobry cyrk urządził.:wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:
Dowiedział się,że nie będzie oddzielnej sali dla nich trzech tylko razem mają z całą klasą zajęcia i.... próbował uciec nam ze szkoły.:szok::-:)wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:
Oj chyba znów początek będzie ciężki.:-:)-:)-:)baffled:
Dyrektorka znów stanęła na wysokości zadania i zorganizowała kącik na końcu sali praktycznie ze względu na Kubusia.:-):-):-)
Znajdzie się tam namiot jakiś z Ikea ,żeby miał gdzie się wyciszyć ,kocyk,materacyk i podusia,żeby mógł poleżeć na przerwach, do tego stolik z ulubionymi zabawkami,kredkami i takimi pierdółkami ,których młody będzie potrzebował.:tak::-)
Poza tym Kubuś nie będzie wychodził na przerwy ,żeby się nie nakręcał hałasem ,tylko ten czas będzie właśnie spędzał w swoim kąciku.
No w szoku jestem normalnie.:szok::szok::szok::szok::-D:-D:-D:-D

Do tego zmieniła nauczycielkę od angielskiego na taką ,która ma doświadczenie w pracy z dziećmi autystycznymi.:szok::-D:-D

Ja jestem zadowolona ,a Kuba?
To się okaże.:tak:;-):baffled::baffled::-):-)

Co do Darka.
Najechał na niego Tir z naczepą.
Wedle prawa i przepisów to jego wina :sorry2::sorry2::sorry2:,ale wg oznaczeń na drodze to wina ustawiających znaki "roboty drogowe":szok::szok::szok:.

Policjanci powiedzieli,że niech się cieszy ,że żyje ,bo mogło być nieciekawie.:baffled::baffled::baffled:

Jemu kompletnie nic nie jest.:tak::-):-)
wystrzeliły 2 kurtyny i poduszka .:tak::-):-)
Auto no cóż ...rzecz nabyta ... od strony kierowcy tylne drzwi i tył były wypukłe a są wklęsłe :szok::-D:-D:-D.
Trzeba robić na warsztacie i tyle.

Tirowi prawie nic-jedna ryska na zderzaku.:szok::szok::szok::nerd::baffled::baffled::baffled:
musze sie zaopatrzyc w te srodki na muszki bo kurcze france lataja jak nie wiem:no::no:

super ze dyrektorka taka wyrozumiała chociaz tu macie szczescie:tak::tak::tak::tak:
a co do Darka no to ładnie musial skasowac to auto no a tir ryska to norma
jak na autobus wjechalam to ja mialam caly przod skasowany nawet podluznice poszly wiec auto do kasacjia autobus:sorry2: no cóż miał lekko wcisnieta rure wydechową:sorry2:
no
ale grunt ze D jest cały, :tak::tak::tak::tak:

myszunia ja tez stawiam na popatrz mamo:tak::tak::tak:
 
Do góry