reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Mamy siedzące w domach z dziecmi

To taki wiek ;-):-D:-D:-D
A tak serio, to mój Piotruś też ostatnio przynosi z placu zabaw różne dziwne zachowania i nie zawsze jest grzeczny, chociaż w domu to dziecko ideał po prostu, a na placu zdarzy mu się pacnąć kogoś łopatką w głowę, albo sypnąć piaskiem w oczy :baffled: Reaguję od razu. Cierpliwie tłumaczę i czekam na efekty :-p



Martwi mnie tylko Zuzanka, bo znów zrobiła wczoraj 5 kupek. Niby są normalne, nie było w nich śluzu, żółte i ok, no ale pięć... :szok: Dałam jej Dicoflor i już gotuję kleik ryżowy coby jej zatrzymał te qpska :dry:
Lecę robić śniadanko dla Piotrusia! Zajrzę później! ;-)
no wiem ze moj synus nauczyl sie tego od dzieci bo nigdy nie widzialam u niego takiego zachowania, w domku tk jak Twoj Piotrus aniolek, chyba ze czasem ma humory...
biedna Zuzia, no i ciekawe kiedy te zeby wkoncu wyjda, u nas tez byly biegunki ale chyba miesiac temu - i dalej nie ma nic :sorry2:

Lunka fajowski weekend :tak::tak::tak:

Tak Pati poprasowałam.
Kładłam się ok.4.30 :-D:-D:-D
To Wam mała pokazała,że w nocy też ona najważniejsza.;-);-):-D:-D
Moje też miały takie fazy i wstawały wyspane i gotowe do zabawy.:tak::tak:


Witam się.
Cały weekend w sumie zawalony miałam,bo trochę remontujemy .
Wczoraj mi odwaliło i pół dnia spędziłam w kuchni :rofl2::rofl2:
Na obiadek zrobiłam schabowe zapiekane z ananasem , serem żółtym i żurawinką mmmmmmiodziooo,na specjalne zamówienie Klaudii ,wieczorem bawiłam się z goframi z nowego przepisu :szok:,ale wyszły spoko.
W nocy na baraszkowanie nam się zebrało i potem to prasowanie jeszcze zrobiłam :-D:-D:-D:-D

Kuba mi kaszle jak GRUŹLIK :szok::szok::szok:-no masakra jakaś.:wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:
Ot i tyle u mnie :happy::happy:
Mało dziś znów z Wami posiedzę,bo gości zaraz mam.
Szczecin niebawem przyjedzie ;-):-):-),a nawet dokładnie nie wiem kto od nich,bo niespodziankę robią.:szok::-D:-D
no to wykorzsytalas ta nocke :-D:-D:-D
no wlasnie a co tak Kuba kaszle?? nie pisalas zeby byl chory - albo nie doczytalam :sorry2::-D
Pati takie pobudki to u nas norma raczej :rofl2: Antonio zakończył wakacje odkąd dzieci wróciły do domu :baffled:i ci śpią do 8-9 a Toni....no w sobotę obudził mnie o 5 do pracy :tak:zrobił z mamusią śniadanko razem zjedliśmy a jak mamusia wychodziła o 6.10 to go tatusiowi dałam :-Dw niedziele wstał o 6,15 dziś o 5.20:baffled:więc u nas to norma znów :-D:-D:-D:-Dkiedyś się przecież wyśpię .....

a LASECZKI moje kochane w biedronce (czyli ulubionym sklebie bb mamusiek) są fajne pudełka takie z 3 szufladkami i tanie bo 16.99 3 rodzaje różowe z barbi (oczywiście jest Julki) niebieskie z autami (oczywiście jest Adama) i pomarańczow żółto zielone:tak::tak::tak:super ja im kupiłam na biurko na kredki mazaki itd a mam już takie jedno to ma w nim w łazience Julki gumki spinki opaski itp:tak: a i pampersy hugisy takie gigant paki w kartonie te z kubusiem puchatkiem za 36 zł chyba :baffled:albo 38 :sorry2: jakoś tak :-D a i fajne majteczki dla dzieci(u mnie chłopięcych brak a takie mi są potrzebne dla Tonisława:baffled:) buty sportowe a plecaki szkolne pumy tez jakoś tanio bo coś ponad 50 zł ..i masa innych różności jak to w bezdmoce :-D:-D:-D:-D
U nas wczoraj ponad godzinę wieczorem nie było prądu i mój chłop cierpiał bo wyszedł po papierosy a tu d... blada :-Dwłączyli prąd on w te pędy na stacje paliw a tam awaria kas a nic czynnego w pobliżu (czytaj 3 km) po godzinie 22 nie ma :-D:-D:-D:-D:-D:-D
była mega burza ale gdzies na drugim końcu szczecina bo u nas widać było tylko jak jasne jest niebo i ledwo grzmoty ....ale dziś rzynajmniej powietrze jest boskie :tak::tak::tak:
o jeeee no ale co do pobudek to kwestia przyzwyczajenia, my tak nie wstajemy wiec ciezko bylo sie ogarnac po takiej pobudce :dry:
no a faktycznie w biedronce tanie rzeczy - ale pytanie kiedy ja sie tam wybiore jak kasy brak...
Dziewczyny Klaudia opowiedziała mi dzisiejszy sen.:-D:-D:-D
Śniło jej się,że ją wkurzyłam i do mnie strzeliła wiatrówki.:szok::-D:-D:-D
Rzecz się działa w salonie u moich rodziców.
Dostałam 3 kulki w głowę i dalej z nią gadałam.:szok::szok::-D:-D:-D
Klaudia się dziwiła,że mi krew nie leci a kulki drugą stroną głowy nie wyleciały.:szok::-D:-D
Kłóciłam się z nią co ona zrobiła,że chciała zabić własną matkę.
A Klaudia krzyczała Boże ,dlaczego Ty żyjesz?
Przecież nie jesteś nieśmiertelna !!! :szok::szok::-D:-D:-D:-D

Teraz coś do niej mówię i ona się na mnie boczy...
Po czym pada tekst.
Bo zaraz Cię do dziadków do salonu zaprowadzę i..... i w śmiech.:-D:-D:-D:-D
No to mi dziecko przyszłość szykuje ...:szok::szok::szok::happy2::happy2::-):-):-D:-D:-D:-D:rofl2::rofl2::rofl2::rofl2:
haha, no widzisz, musisz powoli pracowac nad tym zeby Cie w salonie dziadkow nie zastala :-D:-D:-D
ellooo


Ja nadal w Polsce podczytuje Was ale nie odpisuje bo nie mam na tyle wolnego czasu.
Dzis bylysmy z Iwona w Rzeszownie na zakupkach i pochwale sie ze kupilam boskie buciki oczywiscie udalo mi sie je kupic na wyprzedazy bo normalnie to byly troche drogie ale po przecenie cena przystepna :)) Do tego dokupilam pasek. Buciki w kolerze srebra , sa cudne :))
dzieciaczki biegaja po dworze a maja ubaw bo zwoza tu ziemie i oboje maja frajde :D Lenka wlasnie na cycu zaraz bedzie kapana wiec powoli trzeba sie zbierac.


Patrysia jak spotkanie z Aga? Nie upijcie sie za bardzo :))
pochwal sie - zrob foteczki i nam pokaz
a z Aga jutro sie umawiamy, tak to widzialysmy sie przelotem n a dworze :tak:
czesc laseczki!!!
wita sie i ja z wami po weekendzie.
moje dzieci spia,obiad mam z wczoraj wiec mam chwilke i zasiadlam przed bb.:tak:
tak jak juz wczesniej pisałam w niedziele miłam wesele u kuzyna i powiem wam ze było super!!!!!!:tak:wybawilam sie strasznie.;-)wrucilismy do domu o 6 a o godz.7-20 bylam juz na nogach bo mnie dzieci zbudzily:szok::wściekła/y:.wiec wczoraj to przez caly dzien chodzilam jak nie przytomna.ale i tak poszlismy jeszcze na poprawiny i siedzielismy do 2 w nocy a moj m dzis na 7 do pracy :szok::szok:ciekawa jestem jak on sie czuje.:sorry2:
aha fotki wrzuce jak zgram na kąpa.

moje dzieci przeziebione maja katar i troszke kaszla:-( mam nadzieje ze sie nie rozchoruja bardziej.mnie i m po weselu tez cos dopadło ale to na wlasne życzenie bo czlowiek z grzany wychodzil na taras a wiało wieczo strasznie.
czekam na fotki, zdrowka dla dzieciaczkow!!!

no i teraz ja witam
mala dala mi wczoraj popalic
nawet na spanie wieczorne juz sil nie mialam poszla spac przed 22
caly czas wyla noz nic nie pomagalo juz a viburcol mi sie konczy - slyszalam ze ma byc na recepte.... - tzreba sie zaopatrzyc poki co....
no ale wkoncu zasnela...
noc nawet w miare pobudka ok 24 i 5:30 a potem juz po 8

dzisiaj mialam gosci
wpadla do nas kumpela ktora lezala ze mna na porodowce i potem na sali....
nasze dzieci sa z tego samego dnia :-D:-D:-D:-D
fajnie bylo sie spotkac ja ochlonelam nieco - ona tez bo tez jej Dawidek marudzi...

teraz mala siedzi i sie smieje - nie wiem co jest do smiechu jak jakas nie wyspana jestem i wszystko mnie drazni :sorry2:

za niedlugo maja przyjsc nastepni gscie

aha a jutro spotykam sie z A&E przychodza do nas na kawe
jak porobie zdjecia to powrzucam troche :tak:

poki co lece bo glodna sie zrobilam i mnei ssie :rofl2::rofl2::rofl2::rofl2:
 
reklama
Zasnęli... obydwoje... nie wierzę... uffff :-D:-D:-D:-D:-D

Wczorajszy obiadek czeka na podgrzanie, a ja czekam na mojego małżonka - znów go zostawili na jakieś nadgodziny :no: No ale dzięki temu mam chwilę na kompa. ;-)

Moje dzieci dziś są tak rozmarudzone, że ostatkiem sił powstrzymuję się przed wystawieniem ich na allegro :dry: Piotruś cały dzień mówi do mnie tonem starych skrzypiących zawiasów, a ja mam takiego nerwa, że szok :wściekła/y: A Zuzia nabiła sobie kolejnego siniaka - upadła na buzię i ma siniora na policzku :baffled:



Joanna, to ty naprawdę masz poważne plany na urlop! :-)

Anka, szkoda, że nie będziesz blisko mnie. :-( Następnym razem nie oddawaj małżowi auta i wstąp na kawę! :tak:

Lidka, ja daję jej dicoflor30, ale chyba się przerzucę na lakcid, bo tańszy jest. :tak:

Pati, widzę, że ty też masz dziś trudny dzień :-D:-D:-D Łączę się z tobą w bólu! :tak:


A gdzie reszta??? :sorry2: Co tu taki mały ruch dzisiaj??? :dry:
 
czesc laseczki!!!
wita sie i ja z wami po weekendzie.
moje dzieci spia,obiad mam z wczoraj wiec mam chwilke i zasiadlam przed bb.:tak:
tak jak juz wczesniej pisałam w niedziele miłam wesele u kuzyna i powiem wam ze było super!!!!!!:tak:wybawilam sie strasznie.;-)wrucilismy do domu o 6 a o godz.7-20 bylam juz na nogach bo mnie dzieci zbudzily:szok::wściekła/y:.wiec wczoraj to przez caly dzien chodzilam jak nie przytomna.ale i tak poszlismy jeszcze na poprawiny i siedzielismy do 2 w nocy a moj m dzis na 7 do pracy :szok::szok:ciekawa jestem jak on sie czuje.:sorry2:
aha fotki wrzuce jak zgram na kąpa.

moje dzieci przeziebione maja katar i troszke kaszla:-( mam nadzieje ze sie nie rozchoruja bardziej.mnie i m po weselu tez cos dopadło ale to na wlasne życzenie bo czlowiek z grzany wychodzil na taras a wiało wieczo strasznie.

nadrobiłam was od soboty ale z moja pamiecia kiepsko(to chyba z nie wyspania):sorry2:
to co zapamietałam......

dowikla-super ze mama dochodzi do siebie.:tak:oby tak dalej.

luna-super weekend mieliscie.:tak:

as-klaudi sen exstra.
smiałam strasznie.:-D:-D:-D:-D

myszunia-u mnie jak dzieciaki robili czesciej kupke to im pomagał lakcid.

natalineczka-kochana,ty wiesz ze ja nawet nie wiedziałam ze ty nie jestes meżatka.:szok::szok::szok::szok::-:)zawstydzona/y:
bo w swietle prawa jestesmy a w sensie religijnym jestesmy bezboznikami:tak::tak:
teraz planujemy ślub kościelny, cywilny mielismy w 2008 jak bylam w ciazy z czarkiem:tak::tak::tak:


hej dziopki jestem mialam sie brac za robote ale cos mnie wena kokardkowania opuscila i chyba dzis sobie odpuszcze:tak::tak::tak:
zostaly mi ino 3 kartony do poniedzialku wiec na luzie:tak::tak::tak:
kurcze nie wiem chyba bedzie jakas burza, przynajmniej mam taka nadzieje bo goraco jak nie wiem no masakra ja cala czerwona jestem:tak:
az czuje po uszach:tak:
chyba ze to zmeczenie:sorry2:
dzis sie wam poswiecam wiec jestem i meldowac mi sie tu kochane:-p:-D:-D:-D
 
Witam.
Wczorajszy dzień to mega zakupy.
od 11 do 18 chodziłyśmy z Klaudią za ciuchami.:szok::szok::szok::szok:
Najważniejsze,że zakupy udane.:tak::-D:-D:-D
Klaudia od 3 dni szaleje z lustrzanką Nikona to i fotki się zaczynają pojawiać.:-D:-D:-D






Jeszcze z godzinka i kładę się spać.:tak::-):-)
 
Ostatnia edycja:
Cześć dziewczyny, straciłam rachubę, wtorek czy sroda???:-D:-D:-D


kurcze sama bym sie zdecydowala na takie badanie
tylko ja teraz pewnie nie bede mogla:sorry2:
a co to za fundacja?

ja mialam zchudnietego robina ogladac
:-D:-D:-D
A Fundacja, no poczytaj, prywat:-Dna inicjatywa, zaczęło się w Niemczech, teraz już nieźle się rozrosła.


hej skoro zadnej nie ma spadam do spanka
wkleje ino mój a raczej nasz (moj i m) kawałek,
YouTube - Metallica - Nothing Else Matters - dobre polskie tłumaczenie
miłego słuchania klasyki:tak::tak::tak:
Uwielbiam ten kawałek!


Daffodil to masz teraz pełne ręce roboty, podopieczny jeszcze pewnie nie chodzi, bo oczy dookoła głowy by się jeszcze przydały.



Dowikla, wszystkie dzieci kochają kałuże, a ja zawsze stoje murem za matkami, które im na to pozwalają. Jak byłyśy u znajomej, kałuż nie było, to sama je sobie młoda robiła, przy okazji nalewała wodę do kaloszy i chlupała nimi az przyjemnie!



Lidka no to czekamy na focie z udanego weselicha!

Moje dzieci dziś są tak rozmarudzone, że ostatkiem sił powstrzymuję się przed wystawieniem ich na allegro :dry:
:-D:-D:-D:-D:-D:-D no to obyś wytrwała w tej sile, bo jeszcze każą Ci za nich dopłacić:-D:-D:-D


Witam.
Wczorajszy dzień to mega zakupy.
od 11 do 18 chodziłyśmy z Klaudią za ciuchami.:szok::szok::szok::szok:
Najważniejsze,że zakupy udane.:tak::-D:-D:-D
Klaudia od 3 dni szaleje z lustrzanką Nikona to i fotki się zaczynają pojawiać.:-D:-D:-D






Jeszcze z godzinka i kładę się spać.:tak::-):-)
As chwal się co kupiłaś fajnego.
Anka czekam na fotki z zestawu srebrnych pasków, butów i torebek:-)


My wczoraj z rana poechałyśy do mojej mamy. Zrobiłam jej włosy trwalą, obcięłam, ułożyłam, późńiej do P pod zakład i do domu na obiadzio. Później spacer do parku,młoda przysnęła nam po południu, więc wieczorne usypianie było masakra. W koncu pozwoliam jej sie z nami położyć i zasnęła w 5 minut, wyniosłam do łóżeczka, i małam nadzieję,że teraz w końcu się wyśpię ale gdzie tam. Remontują nam głowne ulice, jedna biegnie pod oknami, ołożyli juz 2 warstwy nowego asfaltu to motocyklisci zaczęli wariowac po nocach, wyścigi, czy co?:szok::wściekła/y:Tak więc średnio wyspana jestem, młoda właśnie się obudziła, trzeba zacząć zbierać się do urzedu miasta. Szybkie sniadanko i lecimy. Później szybkie zakupy, obiad i koniecznie spacer...
 
Lunka dzisiaj środa :tak: no dzień miałaś na obrotach :tak:
As chwal się zakupkami ;-) zdjęcia super a Ty pięknie wyglądasz :-D

Witam jako druga. My żeśmy wstali pół godziny temu :tak: M ma wolne do poniedziałku :sorry2: oby szybko to zleciało :-p pogoda jakaś taka dziwna, słońce świeci a wieje jak cholera :sorry2: będę musiała M wysłać do sklepu po chleb, mleczko i gazetkę :tak: a mnie głowa boli jak cholera i jakiś katar mam :no: zaraz skończę śniadanie i tabletkę wezmę oby pomogła :tak: dzisiaj może moja mama wpadnie :tak: więc będę miała z kim pogadać :tak: a M mnie namawia do pracy do wojska :tak: ja poczekam do początku roku i może wtedy się zdecyduję bo teraz nawet bym nie miała co z Kubą zrobić :tak: a do przedszkola to warunek że musi sam do nocnika robić a mu nauka baardzo pomału idzie :dry: więc poczekam do stycznia i wtedy zacznę kompletować dokumenty co zajmie mi jakieś dwa miesiące :sorry2: do potem dziewuszki :-)
 
Witam środowo.:-D:-D:-D:-D
Fajny dzień Lunka wczoraj miałaś.
Jak Klaudia obfoci nieco moje ciuszki to coś tam wkleję.:tak::-):-)
Mówiła,że muszę to na siebie założyć ,bo wtedy rzeczy nabierają życia.:szok::-D:-D:-D:-D
Młody wreszcie mnie kaszle,a ja się od niego zaraziłam :szok::szok::szok:
Chodzę i chrycham.
dziś powinna przyleźć @,ale mogła by jeszcze nie przychodzić,bo nie mam czasu na nią.:-D:-D:-D:-D
Goście ze Szczecina właśnie odjechali,więc dom nie stoi już do góry nogami.:tak:;-):-):-)
 
reklama
Cześć dziewczyny, straciłam rachubę, wtorek czy sroda???:-D:-D:-D



:-D:-D:-D
A Fundacja, no poczytaj, prywat:-Dna inicjatywa, zaczęło się w Niemczech, teraz już nieźle się rozrosła.



Uwielbiam ten kawałek!


Daffodil to masz teraz pełne ręce roboty, podopieczny jeszcze pewnie nie chodzi, bo oczy dookoła głowy by się jeszcze przydały.



Dowikla, wszystkie dzieci kochają kałuże, a ja zawsze stoje murem za matkami, które im na to pozwalają. Jak byłyśy u znajomej, kałuż nie było, to sama je sobie młoda robiła, przy okazji nalewała wodę do kaloszy i chlupała nimi az przyjemnie!



Lidka no to czekamy na focie z udanego weselicha!


:-D:-D:-D:-D:-D:-D no to obyś wytrwała w tej sile, bo jeszcze każą Ci za nich dopłacić:-D:-D:-D



As chwal się co kupiłaś fajnego.
Anka czekam na fotki z zestawu srebrnych pasków, butów i torebek:-)


My wczoraj z rana poechałyśy do mojej mamy. Zrobiłam jej włosy trwalą, obcięłam, ułożyłam, późńiej do P pod zakład i do domu na obiadzio. Później spacer do parku,młoda przysnęła nam po południu, więc wieczorne usypianie było masakra. W koncu pozwoliam jej sie z nami położyć i zasnęła w 5 minut, wyniosłam do łóżeczka, i małam nadzieję,że teraz w końcu się wyśpię ale gdzie tam. Remontują nam głowne ulice, jedna biegnie pod oknami, ołożyli juz 2 warstwy nowego asfaltu to motocyklisci zaczęli wariowac po nocach, wyścigi, czy co?:szok::wściekła/y:Tak więc średnio wyspana jestem, młoda właśnie się obudziła, trzeba zacząć zbierać się do urzedu miasta. Szybkie sniadanko i lecimy. Później szybkie zakupy, obiad i koniecznie spacer...

moj podopieczny ma 5 meisiecy i chyba wole takie dziecko niz juz te chodzace... hehe wtedy to oczy dookola glowy dopiero musza byc:)
 
Do góry