reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Mamy siedzące w domach z dziecmi

Witajcie dziewczyny porannie.

Widze, że wczoraj wieczorem było pierniczkowo:-). Czyli wszystko w świątecznym temacie. A ja dziś wybieram się na zakupy z teściową. Zobaczyła gdzieś ładną tunikę na mnie, więc popołudnie mam zakupowe:-D
Dzieciaki już nie śpią:wściekła/y:, od godziny:wściekła/y::wściekła/y::szok:. Suszyłam sobie włosy i się obudziły łobuzy. Ja też nie mogłam jakoś spać. Coś od kilku dni mnie nosi. Chyba w związku z brakiem @:szok:. Jednak będę musiała kupić ten test bo 2 tygodnie spóźnienia to nie teges:szok:.

Miłego dnia:happy:

Oj to faktycznie ranny ptaszek z ciebie, żebym ja tak miała:szok::szok:
A co do @ to zrób sobie test, zawsze będziesz spokojniesza:tak::tak:


Ale tu pustki.

A ja niedawno wróciłam z przedszkola, gdzie za 2 dni zapłaciłam 44zł. A Tomaszek jadł tylko śniadanko:baffled:. Te stałe opłaty są dołujące:crazy:

Bosze to ile ty na m-c płacisz? To chyba prywatne przedszkole?
 
reklama
Anaconda, to jest normalne, państwowe przedszkole. Rzecz jednak w tym, że bez względu na to, ile dni będzie dziecko chodziło do przedszkola, to trzeba uiścić opłatę stałą. Tomaszek był dwa dni, bo resztę był przeziębiony. Zjadł 2 śniadanka, za które wyszło niecałe 4zł, a reszta to opłata:crazy:.
Sama byłam zaskoczona:wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::no:
 
Ja mam jedno dziecko i Męża, ale i tak codziennie sie odkurza. Wszędzie porozrzucane zabawki, okruszki, bo Niunia sama i wiele innych rzeczy. Ehhh ten nasz los niewdzięczny. Czasami mam manię, ze codziennie przez kilka dni właśnie wycieram kurze, ustawiam, przekładam, układamw szafkach i szufladach, ale jak raz mi sie zdarzy, ze po prostu zapomnę albo mi sie nie zechce czegoś zrobić o Mąż od razu, ze nie dbam o dom, że brud itp. :-( a mi jest przykro, bo naprawdę się staram. Próbowałam wiele razy mu to powiedzieć, ale nie skutkuje kończy się na kłótni i na tym, ze zamykam się nie chce mi sie z nim rozmawiać, gorzej niż gadać do słupa:/ Ale jak on coś zrobi to chwali się i powtarza przez miesiąc :dry: Poza tym chyba wątek pomyliłam na żale heheh.Zabieram się znowu za to samo co zwykle..................................... bleeeeeeeeeeeeeee
 
Witajcie!
Ale mnie głowa dzisiaj boli!! :baffled: Dobrze, ze Jakubcio mi trochę przysnął.
Męża mam w domciu...co prawda idzie na nockę ale w dzień sobie wolne zrobił!!
Mam nadzieję uda nam się dzisiaj zamówić szafę...ale pewnie przed nowym rokiem nie ma szans żeby ją zrobili.
Joe i jak tam @?
A z tym przedszkolem :angry: heh stałe opłaty...
Ściągnęłam kilka kolęd Arki Noego dla Jakuba...puściłam a mój synek przy nich tańcuje hehe
 
A ja za pare minut lecę na umówione zakupy z teściową:tak:

Tomaszek jak szedł do przedszkola zarył w chodnik buzią i ma super zdarty nos:szok::szok:. A jak wygląda! Jakby po drodze stoczył jakąś walkę:tak::-D.

Miłego popołudnia.

Atra, co się odwlecze, to nie uciecze:happy:. Prędzej czy później bedziesz miała tę szafę. No i musisz coś nowego sobie do niej kupić! Koniecznie:tak::-D
 
witam
dzis byla dzien masakryczny - maz zadzwonil do mnie przed 6 (poszedl do pracy) ze jednak wraca do domu i pojedzie ze mna do Rybnika do Centrum pozalatwiac sprawy... wiec przyszedl poszlismy jeszcze spac do 8.
pojechalismy przede wszystkim oddac papiery na zasilek rodzinny bo nie ma kasy :dry: a tam okazalo sie ze mnie brakuje dokumentow z PUP mezowi z Zakladu Pracy - bo zmienil i wogole - masakra tzrebabylo jechac to zalatwiac a ze bylismy niedaleko mieszkaniowki poszlismy tam po wniosek o mieszkanie i co sie okazalo one akurat mialy przerwe i sie pozamykaly :wściekła/y: wiec pojechalismy, po drodze mijalismy tesco wiec moj mowi ze kupimy tylko pare rzeczy no i skonczylo sie na zakupach pelna para - kasy nie ma ... jeszcze mam 3 raty nie zaplacone :szok::baffled::no:
no i przyjechalismy do domku wiec moj zajal sie malym a ja poszlam robic lazanki... wlasnie skonczylismy je jesc i tak mnie zagrzal ze mu zazdalam ... :wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::angry::angry::angry: powiedzialam od siebie "kurcze troche makaronu mi sie przybralo i za malo pieczarek kupilismy..." a on potem ze nastepnym razem on robi bo mnie wogole nie wyszlo ze narobilam caly gar wiec mam se go teraz zjesc... no h*j mnie strzelil myslalam ze jak pie****ne to zabije ale wolalam isc do drugiego pokoju od razu na BB :wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y: gnida jedna .... ehhhhh
no i tym samym ja podziekowalam za obiad bo mi ochota minela ... pomijajac fakt ze mnie smakowaly

dawajcie dziewczyny zbedne kg mnie sie przydzadza bo troche cyckow stracilam ... :-p;-)

joe alex - rob ten test bo 2 tyg to nie przelewki :no: a za te przedszkole to duzooooooo :szok: a jak tam Tomaszek :confused: masakra musialo bolec - auc :baffled:
atra - no pewnie teraz nie predko zrobia bo Swieta sa ... ale nie martw sie odbijesz to sobie :tak:

ale mam teraz dola przez mojego m....... :-:)-:)-:)-:)-:)-(
 
patrysia ty to tego faceta to masz, normalnie bym mu tyłek skopała za takie słowa, a obiadu to już nigdy bym nie ugotowała. Trzymaj się i nie denerwuj :blink::blink::blink::blink:
 
anaconda - ja nie wiem co mu odbilo nigdy odkad mu gotowalam cokolwiek nie marudzil ... zastanawiam sie czy czasem go cos nie meczy ze wyzywa sie na wszystkich ... choc miedzy nami dobrze ale moze on sam ma jakis problem ... ale za chiny ludowe nic nie powie i potem czlowieku jak tu pomoc jak nie wiesz o co kaman :baffled::confused:
 
Może faktycznie ma jakiś problem który tłamsi w sobie i już nie daje rady i zaczyna się wyżywać na innych, tak to już z chłopami jest że trudno ich zrozumieć:tak::tak::tak:
 
reklama
Patrysia, no kurcze kobieto nie wiem, co ci poradzić:no:. Faceci chyba tak mają, z tym, że jakby mój coś takiego mi powiedział, no to ...:crazy:.
Kochana, a napisz, jakie on miał wzorce w domku: czy tatuś był obsługiwany przez mamusię, itp. ? Wbrew pozorom to jest bardzo istotne:baffled:.
Trzymaj się jakoś. Wszystko będzie ok.
 
Do góry