reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Mamy siedzące w domach z dziecmi

Mój to jest partacz nr.1, trzeba przy nim stać i patrzeć jak robi bo inaczej zrobi na odwal się, dlatego więcej nerwów bym zjadła jakbym tak nad nim stała, a ponieważ mamy mały przedpokój to sama dam radę i chociaż będę miała pewność że zrobione na lux, a skoro moich wygoniłam to będę miała spokój i będę mogła sobie robić pomalutku a dokładnie:-):-):-):-)
 
reklama
Hej.
U nas też dziś piękny dzień:-). Normalnie wszyskto mi się chciało robić. Teraz Kubuś śpi po spacerku,a ja się relaksuję;-)

Dziewczyny ja jestem w szoku,że tak długo musicie czekać na wizyte u gina:szok:. U nas jak idziesz na fundusz to w przyjmują od razu ( rano tylko trzeba kartę wyciągnąc i odczekać w kolejce),ale nie ma żadnych zapisów. Prywatnie też nie czeka się długo do tygodnia.



Ja na wizyte proboje zapisac sie juz od stycznia :-/... wciaz brak wolnych terminow :-/...


A ogolnie to wita was kobieta pracujaca :D...
Zlapalam prace i jestem zadowolona, mimo ze narazie tyram na calego :-)...
Zajmuje sie sprzedaza obuwia na allegro :-)...
fajne babeczki mam w biurze i ogolnie atmosferka jest ok :-)

Tylko ciezko przyzwyczaic sie do tego, ze nie widze malego rzez 8 godzin na dzien...
To chyba w tym wszystkim najciezsze...

No i tak zasadniczo to my znowu chorzy :-/... maly z goraczka i cieknacym nosem, a ja wcale nie lepiej...
Po koszmarnej nocy, szukalam dzisiaj na gwalt lekarza, na szczescie nasza lekarka mieszka niedaleko i nas przyjela - za darmo :-)... Maly na antybiotykach :sorry2:

Bodzia miała was pozdrowic, ale widze ze chyba tego nie zrobila :-/...:dry:
 
Witam u nas słoneczko dzis piekne ja jeszcze tylko jutro do pracki na 13 god. i od poniedzialku znowu w domu.....
co u nas?? tak po krótce to Natalka zdrowa a u szymka bakteria rosnie w siłe teraz mamy tydzien ostaniej szansy... i jak mały nie poprawi wyników do 7-ga pazdziernika to 7-go nasza pani doktor zadzwoni do szpitala zarezerwowac nam miejsce..... szczeze nie mam nadzieji zadnej....... mały w szpitalu bedzie miał zakładany cewnik, kontrast rtg i wiele innych z tego co mówiła p. oktor nasza
a w poniedziałek jak sie przykleje do monitora zeby nadrobic to nie wiem kiedy sie odkleje....
 
anaconda wiem o tym ale juz wszystko co tylko mozliwe aby wykonac trzymajac go w domku wykorzystalam teraz mam tydzien ostatniej szansy ale jakos w nią nie wierze bo boje sieze jak bede zyła nadzieja to potem nie przezyje rozczarowania wiec ood wczoraj próbuje pogodzic sie z myslą ze czeka mnie szpital bo nie wyobrazam sobie małego tam zostawic samego wiec napewno bede razem z nim.

zazdroszcze umiejetnosci malarskich ja musze wołac mame i tate do tego bo ja jestem lewa a mój M jeszcze bardziej.
 
Obyście tylko za długo tam nie byli to wszystko będzie ok, a mały jest jeszcze na tyle malutki,że zniesie to dobrze jak będziesz obok, gorzej by było z córcią
A umiejętności malarskie mam takie że malowałam już u mamy i u nas i jakoś tak całkiem ładnie wychodzi, tylko potem ręka boli jak diabli:tak::tak::tak:
 
no to na pewno i a kręgosłup jak to znosi??
Ja tam lewa jestem w takie zajęcia.......

Wiem ze z Natalka było by trudniej ale on terz mały sporo za nami i jeszcze to... ja bede chciala byc cały czas ale tez bedzie ciezko bo jest jeszcze Natalka a moja mama w czwartek wyjezdza i zostane sama,, no maz jest ale pracuje wiec... no jakos to bedzie ludzie w trudniejszych sytuacjach sobie radfza a wole narazie sie jeszcze tak strasznie nie nakrecac..... bo nie przezyje tego tygodnia .......
jedyne co to tu mam wsparcie i moge se pogadac bo tu o wszyscy winia mnie ze to przez t co w ciązy miałam i lezałam w szpitalach.. bo bakeria nabyta w łonie....
 
To nie twoja wina i doskonale o tym wiesz, takie rzeczy się po prostu zdarzają i nie mamy na to wpływu, a to co mówią wokół ciebie to puszczaj koło uszu bo w niczym ci to nie pomoże a jeszcze bardziej zdołuje. Niestety nie mamy wpływu na choroby i to jest najgorsze ale niestety prawdziwe, trzymam kciuki żeby wszystko się ułożyło po twojej myśli
 
reklama
czesc

Anaconda gratuluje zdolnosci i wspolczuje braku umiejetnosci u Twojego:-D Moj zrobi wszystko a malowanie robimy wspolnie jakos mamy talent do tego :tak: Masz zakwasy:confused:

Heksa najgorsze sa szpitale Obyscie tego unikli

My mielismy gosci na obiadkju ale juz pojechali Laura spi a Moj pojechal na budowe Zaliczylismy spacerek zachaczajac o festyn.laura skorzystala z karuzeli
 
Do góry