Pycha
mama Mai i Marty
Kunda dobrze że mi przypomniałaś, bo tez musze sie umówic do fryzjera, kurcze tylko nie wiem czy się jeszcze złapie, bo u nas przed świętami sa zawsze kolejki :-(
noelia współczuję:-(
chociaz u nas przez ten wstrętny katar tez tragedia z zasypianiem,
dzis Majka pospała godzinkę i sie obudziła, no to ja ja szybko na ręce i ją jeszcze ululałam, szczęśliwa, że będe mieć jeszcze trochę spokoju poszłam pić kawkę, a tu nagle słysze drzwi sie otwieraja, a Maja z podusią wedruje do kuchni
noelia współczuję:-(
chociaz u nas przez ten wstrętny katar tez tragedia z zasypianiem,
dzis Majka pospała godzinkę i sie obudziła, no to ja ja szybko na ręce i ją jeszcze ululałam, szczęśliwa, że będe mieć jeszcze trochę spokoju poszłam pić kawkę, a tu nagle słysze drzwi sie otwieraja, a Maja z podusią wedruje do kuchni