reklama
mordziulka
MAMUSIA HUBUSIA
- Dołączył(a)
- 8 Luty 2006
- Postów
- 2 655
dzien dobry!!!!!!!!!!
u nas narazie niezaladnie ale sie moze cos poprawi!
przez ta swinie wczoraj poszlam z hubciem na zastrzyk przed 21 i wiecie coo??? weszlam a tam ludzie czekaja na zastrzyk ponoc baaaaaardzo dlugo! a co gorsza dwoje dzieciaczkow jedno nawet mlodsze od hubcia! wiec ja stwierdzilam ze czekac nie bede bo to pora spania hubcia, poszlam i pukam na pogotowie a tam pani dyspozytorka sama i mowi ze trzeba czekac bo ona nie moze wyjsc a pani pielegniarka ma gips!!!! ja pytam ile mam czekac a ona ze nie wie i trzeba czekac na to ja ze do usranej smierci nie bede i wyszlam (mam nadzieje ze tego ostatniego zdania nie slyszla!) bo w koncu czasem tam chodze! i poszlam na izbe przyjec i tam pytam czy pani mi zastrzyk zrobi??? a ona ze jest od tego pogotowie a ja ze nie bede tam czekac bo czekam i czekam i ile mozna a dziecko musze spac polozyc! (nie musisla wiedziec ze dopiero przyszlam) ona ze dlaczego tak puzno??? wiec ja ze w wawie z dzieckiem od rana u lekarza bylam i dopiero wrucilam a tam nikt mi zastrzyku nie zrobi zreszta maja dyzur wiec moge przyjsc o ktorej chce! ( co mialam powiedziec ze swinie rozbieralam?) no i ona tak niebardzo ale zrobila. jak wychodzilam to te panie z dziecmi siedzialy pod izba przyjec i jedna wchodzila i tylko uslyszalam: "nie ma mowy co wy sobie z izby przyjec pogotowie robicie?????????" wiec mi sie udalo ciekawe ile te kobitki czekaly! ale z drugiej strony jakies mimozy bo ja bym nie pozwolila tyle czekac! mogly sie odezwac!
u nas narazie niezaladnie ale sie moze cos poprawi!
przez ta swinie wczoraj poszlam z hubciem na zastrzyk przed 21 i wiecie coo??? weszlam a tam ludzie czekaja na zastrzyk ponoc baaaaaardzo dlugo! a co gorsza dwoje dzieciaczkow jedno nawet mlodsze od hubcia! wiec ja stwierdzilam ze czekac nie bede bo to pora spania hubcia, poszlam i pukam na pogotowie a tam pani dyspozytorka sama i mowi ze trzeba czekac bo ona nie moze wyjsc a pani pielegniarka ma gips!!!! ja pytam ile mam czekac a ona ze nie wie i trzeba czekac na to ja ze do usranej smierci nie bede i wyszlam (mam nadzieje ze tego ostatniego zdania nie slyszla!) bo w koncu czasem tam chodze! i poszlam na izbe przyjec i tam pytam czy pani mi zastrzyk zrobi??? a ona ze jest od tego pogotowie a ja ze nie bede tam czekac bo czekam i czekam i ile mozna a dziecko musze spac polozyc! (nie musisla wiedziec ze dopiero przyszlam) ona ze dlaczego tak puzno??? wiec ja ze w wawie z dzieckiem od rana u lekarza bylam i dopiero wrucilam a tam nikt mi zastrzyku nie zrobi zreszta maja dyzur wiec moge przyjsc o ktorej chce! ( co mialam powiedziec ze swinie rozbieralam?) no i ona tak niebardzo ale zrobila. jak wychodzilam to te panie z dziecmi siedzialy pod izba przyjec i jedna wchodzila i tylko uslyszalam: "nie ma mowy co wy sobie z izby przyjec pogotowie robicie?????????" wiec mi sie udalo ciekawe ile te kobitki czekaly! ale z drugiej strony jakies mimozy bo ja bym nie pozwolila tyle czekac! mogly sie odezwac!
Mordziulka bardzo dobrze zrobiłas. Ja sie nastrajam psychicznie zeby sie wykłucac z neurologiem w nastepnym tyg. Ja jednego nie rozumiem przeciez wiadomo ze dziecko moze zachorowac i dlaczego jak chce przesunac termin to musze czekac dwa miesiace bo ten cholerny sezon urolopowy...
reklama
Sorbuś
Mama Majci i Patrycji
- Dołączył(a)
- 7 Luty 2006
- Postów
- 6 156
Dzień doberek
Maja znowu śpi do 8 od 20-21 bez budzenia hura hura - a dzis jeszcze usnęła ok 9 i o o 10,45 sie obudziła pospałysmy jak trza ;D ;D ;D ;D ;D ;D ;D ;D
Kunda ja dodawałam antybiotyk do mleczka bo o ile Maja wszystko je slicznie łyżeczką antybiotyk jakby ja gryzł chociaż smak miał dobry. Ale musisz przeczytac czy wolno mieszać nasz wolno było i wtedy wiedziałam że zjadła wszystko
Maja znowu śpi do 8 od 20-21 bez budzenia hura hura - a dzis jeszcze usnęła ok 9 i o o 10,45 sie obudziła pospałysmy jak trza ;D ;D ;D ;D ;D ;D ;D ;D
Kunda ja dodawałam antybiotyk do mleczka bo o ile Maja wszystko je slicznie łyżeczką antybiotyk jakby ja gryzł chociaż smak miał dobry. Ale musisz przeczytac czy wolno mieszać nasz wolno było i wtedy wiedziałam że zjadła wszystko
Podziel się: