reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Mamy siedzące w domach z dziecmi

reklama
Czesc dziewczyny po dłuższej przerwie ale nawet nie mam kiedy zajżeć a w dzień sliczna pogoda to na polku jesteśmy a wieczorkiem M siedzi na kompie ale niech sobie siedzi puki jest w domu jak to on mówi mam okazje żeby sobie posiedziec na internecie.
A co tam u was słychać:happy::sorry:no sprubuje troche poczytać:tak:
 
Tak moi na serio tak sprzątają ,oni raz na jakiś czas robią swój pokój na zicher,ale nie ma co sie podniecać ,bo z reguły u nich i tak karteluszki walają się po podłodze:-Dale liczą się dobre chęci.Mój m znowu mnie wpienił ,leży i nieodzywa sie ,tak naprawdę nawet nie wiem o co ,o to że na obiad były kuleczki ziemniaczane ,a one są tłuste chyba,:crazy:oraz jak on to się dla rodziny musi poświęcać ,bo na piwo nie może chodzić kiedy by tylko chciał:crazy:mno mówi się trudno ,ja to mam taki raj przecież mogę codziennie gotować obiady i robić kolacje ,mogę sprzątać zwykły syf ,i po nim kapcie nosić na korytarz ,mogę jemu pomagac gdy na podwórku coś robi mogę z dziećmi odrabiać lekcje i zajmowac się do woli ,mogę z psami na spacery chodzić latem codziennie kiedy ludzi w koło pełno i nie ma dokąd ,ale mogę to robić ,uwielbiam ,mogę pilnować domowych finansów i tego czy rachunki płacone są ,czy leki wszyscy wzięli mogę prać ,układać ubrania,robić kawy ,herbaty ,zakupy,jestem prawdziwa szczęściarą ja niczego w życiu nie poświęcilam i wstyd by mi było z takim tekstem wyjechać ,podtrzymuję swoje stanowisko z wcześniejszych postów,czasami i ja mam dość:crazy:
 
Tak moi na serio tak sprzątają ,oni raz na jakiś czas robią swój pokój na zicher,ale nie ma co sie podniecać ,bo z reguły u nich i tak karteluszki walają się po podłodze:-Dale liczą się dobre chęci.Mój m znowu mnie wpienił ,leży i nieodzywa sie ,tak naprawdę nawet nie wiem o co ,o to że na obiad były kuleczki ziemniaczane ,a one są tłuste chyba,:crazy:oraz jak on to się dla rodziny musi poświęcać ,bo na piwo nie może chodzić kiedy by tylko chciał:crazy:mno mówi się trudno ,ja to mam taki raj przecież mogę codziennie gotować obiady i robić kolacje ,mogę sprzątać zwykły syf ,i po nim kapcie nosić na korytarz ,mogę jemu pomagac gdy na podwórku coś robi mogę z dziećmi odrabiać lekcje i zajmowac się do woli ,mogę z psami na spacery chodzić latem codziennie kiedy ludzi w koło pełno i nie ma dokąd ,ale mogę to robić ,uwielbiam ,mogę pilnować domowych finansów i tego czy rachunki płacone są ,czy leki wszyscy wzięli mogę prać ,układać ubrania,robić kawy ,herbaty ,zakupy,jestem prawdziwa szczęściarą ja niczego w życiu nie poświęcilam i wstyd by mi było z takim tekstem wyjechać ,podtrzymuję swoje stanowisko z wcześniejszych postów,czasami i ja mam dość:crazy:
Nie dziwie sie że czasem masz dośc pewnie sama bym miałam przy tylu obowiązkach
 
Mam teraz taki stan ,że nie wiem co mam ze sobą zrobić , pełen poświęcenia m zasnął i tak ani pogadac ,jak próbowałam to nawet nie raczył sie odezwać,to jest taka cecha jego charakteru ,której mam powyżej uszu.Teraz tak ,pójde z dziećmi na spacer to tylko mu lepiej zrobie cisza komp ,telewizor,a szlag by to trafił:wściekła/y:
 
witaj wiktoria:happy::happy::happy::happy:
jak fajnie że wpadłaś do nas:tak::tak::tak::tak:trudno opisać w skrócie co u nas musisz chociaż po łepkach poczytać bo wiesz jaj to u nas moc tematów na godzinę raz chwalimy naszych facetów za chwilę piszemy jakie to dranie raz rozpływamy się w zachwycie nad naszymi dziećmi za chwile karcimy jakie niedobre:sorry::sorry::sorry: a tak to wiesz już wszystko:-D:-D:rofl2::rofl2::rofl2::rofl2:
a co u ciebie jak z mężusiem?????jak przygotowania do świat???? jak martynka i kamilek????
 
reklama
Do góry