reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Mamy siedzące w domach z dziecmi

Moje pazury sa w stanie oplakanym, normalnie az wstyd. Ale to efekt akrylu i zelu, sa teraz bardzo słabe i momentalnie sie lamia. Musza teraz dlugo odpoczac.
Biore sie za okna, pranie odpusczam-chyba, obiad-klopsy
 
reklama
I ja też się wita,dzis troche późno.Ale mam na głowie 3dzieciaków,masakra,istny harmider.Siostra przywiozła dzieciaki na cały weekend bo szwagier miał miec dziś wolne a musiał isć do pracy a że ona też w sobotę pracuje to nie miał kto zająć się dzieciakami.
Niby to dziadkowie mieli sie nimi zajmować ale dzieciaki wolą być u nas więc to ja ma urwanie parasola :-D:-D:-D:-D
Moze jakos przezyje :-):-):-)


Beata pisze:
Jaki jaja wczoraj mi wyszły z zaproszeniami. Już myślałam że będę musiała nowe wysyłać. Dała mi mama znaczki, więc ja szczęśliwa je przykleiłam i wysłałam. A mi mama nie powiedziała że powinnam przykleić dwa znaczki. jeden po 1,35 a drugi za 10 groszy bo nie było inaczej! Ja w panikę że zaproszenia nie dojdą. Jeszcze tym bardziej nie wrócą bo nadawcy nie napisałam. Mama zadzwoniła na pocztę się okazało że dojdą zaproszenia ale ci co je dostaną będą musieli dopłacić te 10 groszy! No masakra. Nie dość że dostaną zaproszenie to jeszcze muszą za nie zapłacić. No nie źle mi to wyszło muszę przyznać :-D:-D:-D:-D Ciekawe co jeszcze się mi zdarzy :-):-):-)
to się zdziwią jka im listonosz przyniesie zaproszenie i będą musiel;i dopłącic :-D:-D:-D:-D:-D ja też miałam kiedys taką sama sytuację,jak wysyłałam karte swiąteczną do rodziców mojego chłopaka i też musieli dopłacać, ale mi głupio było ,przez 2 tyg sie tam nie pokazywałam ze wstydu :-D:-D:-D:-D:-D:-D

Aleksia my też Cię lubimy:tak::tak::tak::tak:

luna nową sygnaturkę wkleiłaś,sliczne zdjęcia.To wasz psiak???? super

Anabuba jak odłuczyłaś swoje dziewczyny zeby nie wyrzycały ubrań z szafek,jaka to metoda???? podziel się nią, bo ja mogę non stop tłumaczyć a Oliwka i tak swoje robi.Jak grochem o ściane :-):-):-)
 
Bo chcielismy szybko rozwod i miec swiety spokoj z nia.. w sumie to nie polowe.. powiedzielismy jej że polowy na pewno nie dostanie bo niepracowala chociaz mogla bo mieszkali z tesciami, z czego gocha dziennie calymi dniami w domu z patim siedziala a Beata na randkach :sorry2: "tylko" 30 tys ale to i tak duzo :baffled: bo mieszkanie poszło za 75, M jest taki że on nikomu źle nie zrobi, jakby chcioal to wogole by nie dostala grosza i jeszcze na patryka by musiała dawac bo jest z facetem ktory ma kasy w cholere mimo ze nie pracuje.. ale ja juz sie nagadalam, ile kłótni byloprzez to wole juz nie ingerowac, niech sobie robi co chce..:baffled::baffled::baffled::baffled::baffled: BO mu jej szkoda:baffled:
 
a jaka masz koncepcje
:confused:
chce francuski ale ze srebrna nitka No chyba ze masz jakies l;adniutkie to sobie wybiore jak zobacze bo ja wlasnie kiedys tak mialam zrobione a i do sukni by mi pasowalu kolorystycznie:-)
Bo chcielismy szybko rozwod i miec swiety spokoj z nia.. w sumie to nie polowe.. powiedzielismy jej że polowy na pewno nie dostanie bo niepracowala chociaz mogla bo mieszkali z tesciami, z czego gocha dziennie calymi dniami w domu z patim siedziala a Beata na randkach :sorry2: "tylko" 30 tys ale to i tak duzo :baffled: bo mieszkanie poszło za 75, M jest taki że on nikomu źle nie zrobi, jakby chcioal to wogole by nie dostala grosza i jeszcze na patryka by musiała dawac bo jest z facetem ktory ma kasy w cholere mimo ze nie pracuje.. ale ja juz sie nagadalam, ile kłótni byloprzez to wole juz nie ingerowac, niech sobie robi co chce..:baffled::baffled::baffled::baffled::baffled:

no tak spora kwota

Agnes no to masz wesolo
 
Kurcze Oliwka dzis znów dostałą czerwonych policzków,juz nie wiem co robic.
Raz ma bardzie j czerwone policzki,a raz blednieją, ale ma jeszcze toche szorstkie i takie podskórne krostki.Smaruje jej policzki Alantanem kilka razy dziennie i sudocremem na noc.Była poprawa,od 2 dni policzki były bardzo ładne.Ale dzis wstała znów z czerwonymi polikami nie wiem dlaczego bo nie jadła czekolady ani nie piła kakao.Więc skąd to się naogniło???nie mam pojecia.I zaczynam się tym bardziej martwić.We wtorek idziemy z Oliwka na szczepienie to porozmawiam z lekarka na ten temat.Zobaczymy co ona na to powie.

Ania a jak Laury policzki????? lepiej????
 
No niestety nie mój psiak. To koleżanki poznanej przez neta, bylismy u niej na krótkich wakacjach.
A psiak jest taki mały, że wołaliśmy na nią konik, jak przebiegła obok to ziemia dudniła, hihihi
 
reklama
Moje pazury sa w stanie oplakanym, normalnie az wstyd. Ale to efekt akrylu i zelu, sa teraz bardzo słabe i momentalnie sie lamia. Musza teraz dlugo odpoczac.
Biore sie za okna, pranie odpusczam-chyba, obiad-klopsy
ja to okna mam w stanie oplakanym a to dlatego ze maly ma do nich dostep :dry:
I ja też się wita,dzis troche późno.Ale mam na głowie 3dzieciaków,masakra,istny harmider.Siostra przywiozła dzieciaki na cały weekend bo szwagier miał miec dziś wolne a musiał isć do pracy a że ona też w sobotę pracuje to nie miał kto zająć się dzieciakami.
Niby to dziadkowie mieli sie nimi zajmować ale dzieciaki wolą być u nas więc to ja ma urwanie parasola :-D:-D:-D:-D
Moze jakos przezyje :-):-):-)
no to podziwiam :tak:
milego weekendu
Bo chcielismy szybko rozwod i miec swiety spokoj z nia.. w sumie to nie polowe.. powiedzielismy jej że polowy na pewno nie dostanie bo niepracowala chociaz mogla bo mieszkali z tesciami, z czego gocha dziennie calymi dniami w domu z patim siedziala a Beata na randkach :sorry2: "tylko" 30 tys ale to i tak duzo :baffled: bo mieszkanie poszło za 75, M jest taki że on nikomu źle nie zrobi, jakby chcioal to wogole by nie dostala grosza i jeszcze na patryka by musiała dawac bo jest z facetem ktory ma kasy w cholere mimo ze nie pracuje.. ale ja juz sie nagadalam, ile kłótni byloprzez to wole juz nie ingerowac, niech sobie robi co chce..:baffled::baffled::baffled::baffled::baffled:
no to Ci laska jeszzce ma czelnosc dopraszac sie o polowe
no to git nie musez juz szukac jakies babeczki:tak:spoko wiec wstepnie sie umowilysmy:-)TYlko mnie slono nie skasuj:-D
spoko spoko :-D:-D:-D:-D



ja zmykam bo tesc przyjechal i jedziemy :tak::tak::tak::tak:
 
Do góry