reklama
Pycha
mama Mai i Marty
ufffffffffff....................w końcu nadrobiłam
dzień doberek
my pospaliśmy do 9 zjedliśmy sniadanko a teraz powinnismy posprzatać, ale ta pogoda taka brzydka że nic się nie chce
oj poszłabym sobie pohulac na jakimś weselu, w przyszłym roku 3 nam się szykują,
dzień doberek
my pospaliśmy do 9 zjedliśmy sniadanko a teraz powinnismy posprzatać, ale ta pogoda taka brzydka że nic się nie chce
oj poszłabym sobie pohulac na jakimś weselu, w przyszłym roku 3 nam się szykują,
shady
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 10 Lipiec 2005
- Postów
- 3 618
hej laseczki......ale sie naprodukowalyscie...my dopiero wstalismy, leniwy poranek byl...teraz mlody lewituje po podlodze a ja na chwilke przy kompie, maz z psem u weterynarza (ciekawe jak to przezyja)
Mija u nas tylko raz zdarzyla sie przeszczana pielucha w nocy, Alan spi spokojnie (ma to po mnie), przewijam go na noc okolo 19.00 jak klade go spac i tak do rana w jednej pieluszce
Pycha
mama Mai i Marty
rzeczywisci dziś tylko spać, ale ja wyprawiłam moją ekipę na spacerek i teraz musze sprzatnąć chałupke
u nas tak samo,shady pisze:
przewijam go na noc okolo 19.00 jak klade go spac i tak do rana w jednej pieluszce
reklama
Podziel się: