luna665
Mama grudniowa 2007
- Dołączył(a)
- 12 Styczeń 2009
- Postów
- 2 886
Ja się powieszę.
Bąbel poszła spać, więc zadzwoniłam sobie do męża. I wiadomość-dziś dostał wypłatę. Nie dość, że ten miesiąc krótki, to jeszcze obliczali 24 lutego, a płatne mają za godzinę. Ludzie, jak ja wyżyję za 1200 zł przy samych rachunkach 850? Pampersy, mleko, kaszki i zęby w ścianę. Obiady to chyba na własnych gnatach będę gotować, albo na tej biednej starej kotce.
Na pewno sa tu takie, które też mają ciężko. Jak dać rade?!
Bąbel poszła spać, więc zadzwoniłam sobie do męża. I wiadomość-dziś dostał wypłatę. Nie dość, że ten miesiąc krótki, to jeszcze obliczali 24 lutego, a płatne mają za godzinę. Ludzie, jak ja wyżyję za 1200 zł przy samych rachunkach 850? Pampersy, mleko, kaszki i zęby w ścianę. Obiady to chyba na własnych gnatach będę gotować, albo na tej biednej starej kotce.
Na pewno sa tu takie, które też mają ciężko. Jak dać rade?!