A ja dałam sobie dzis postanowienie.Od dzis oduczam Oliwkę od smoka,bo wkurza mnie ciągłe jej szukanie tego smoka i ciągle znajduje moje kryjówki.I powiedziałam dzis dość.
Obciełam rano smoka ,pokazałam rano Oliwce że smoczek ugryzła myszka
i smoczuś ma ałe.Chodziła z tym smokiem,wsadzała go do buzi ale jej wypadał bo duzo obciełam i nie da rady go ssać 



Teraz usypianie.Oliwka leży juz od 10min w łózeczku.dałam jej pieluszka i kotka do przytulenia i połozyłąm smoka koło poduszki.Gryzie go z drugiej strony

Troszke popłakiwała ale teraz lezy spokojnie.Zobaczymy jak długo bedzie trwało to usypianie bez dydusia :-)
Musze mieć tylko dużo cierpliwości.I się nie złamać bo w łazience w szafce mam ukryte 2 smoki zapasowe w razie czego


ale jej nie dam 
Obciełam rano smoka ,pokazałam rano Oliwce że smoczek ugryzła myszka





Teraz usypianie.Oliwka leży juz od 10min w łózeczku.dałam jej pieluszka i kotka do przytulenia i połozyłąm smoka koło poduszki.Gryzie go z drugiej strony



Musze mieć tylko dużo cierpliwości.I się nie złamać bo w łazience w szafce mam ukryte 2 smoki zapasowe w razie czego




