Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
wczoraj kompletnie nic nie zjadlam tylko pilam a Sewcia tez nie szlo namowic zeby zjadl cokolwiek ale duzo pil 
. Zdrówka wam życzę. Koniecznie (jak będziesz miała siły) pisz co u was.. A co do tych mężów to oni tak mają. Mój, jak sobie parę słów powiemy, przychodzi za godzinkę i zachowuje się jak gdyby nigdy nic...
. Myśli, że wszystko może ot tak wrócić do normy.. Ja mam w poniedziałek. Ksiądz zbiera kaskę na ogrzewanie kościoła, ale chyba mu nie damy, no bo skąd. Sama muszę węgiel jeszcze dokupić, a wiadomo, że ważniejsze są moje dzieci... muszą mieć cieplutko w domku.. Baw się dobrze.
). Mężuś dzisiaj pracuje od 6 do samegof wieczorka więc w domku wszystko na mojej głowie.;-)
waze teraz 47 kg ale zjadlam dwie male kromeczki z maslem i wypilam mietowa herbate no i masz chyba plusika u instruktora 
-j- Antoś kolki ma już za sobą pomogła nam butelka antykolkowa canpola taka krzywa jak banan i to jest raczej grzeczny maluszek tylko mało śpiący niestety patrysiu nie nie dostałam aproszenia na NK :-
no::-( no i kuruj się kochana i mam nadzieję że szpital was miniea ja wczoraj do pózna tworzyłam adamowi przebranie na bal a on na ten bal nie poszedł wstałam z nim rano wyszliśmy z domku a do szkoły mamy daleko bo 2 km ambitnie wybrałam mu dobrą szkołe a rano idąc klełam pod nosem tą moją ambicje bo ślizgawica u nas na maxa woda a pod spodem lód i tak w połowie drogi po 3 wtwrotkach adama 2 moich z mokrymi spodniami zawróciliśmy do domkuno bo zima jak zawsze drogowców zaskoczyła i nie posypali i pewnie zaraz antka mi obudzą a ja też bym się chętnie położyła bo zmęczona jestem najpierw do pózna nad tym strojem siedziałam potem miły sexik i znów 2 była a o 3 antek obudził się na karmienie zanim zjadł była 4 a od 6 na nogach................................ech po śmierci się wyśpie
. A synusiowi nie było przykro, że nie uczestniczy w tym balu?
