Mamy siedzące w domach z dziecmi

[RYBUSIA]

witam was mamusie wczoraj nie zajrzałambo byliśmy na zakupach i troche spraw sie nazbierało i jeszcze byliśmy u kuzynki i kuba bawił się z dziećmi a wieczorem to mąż dąsał się że za długo siedze przy kompie ostatnio to odpuściłam

kuba wczoraj oki w nocy też nie najgorzej ....
wiecie co te pampusiaki majtaski to urzywamy na noc bo w dzień to mi się nie chce go przebierać całego za karzdym razem ... no jakoś trzeba je wykorzystać

a dziś mały marudzi cały dzień więc nawet nie przeczytałam co pisałyście psieplasiam


dobra lece bo już alearmuje mi że jest i trza się nim zająć ...

 

[Anabuba]

Jak ja mogę to Was nie ma...
Pozniej będzie na odwrót,a jestem zmeczona więc pewnie dziś szybko padnę.
W takim razie ide oglądac chirurgów an polscaie.Miłego popołudnia i może do wieczorka
p.s.cos sie u mnie pogoda popsuła,a tak było ładnie rano...

 

[joe alex]

A ja właśnie wyprowadziłam męża do pracy i znowu jestem sama. Dzieciaki się bawią jak na razie zgodnie, ale nie wiem jak długo.

Ja swoje dwie ciąże przenosiłam o dwa tygodnie. Porody, na szczęście, miałam szybkie.

O, właśnie maluszek płacze. Starszy znowu mu coś wywinął.... Lecę interweniować...

 

[joe alex]

p.s.cos sie u mnie pogoda popsuła,a tak było ładnie rano...

O pogodzie nawet nie mów. Zrobiło się mglisto i nieprzyjemnie...

 

[malinka1]

ja też dopiero teraz na chwile wpadłam się przywitać:-) oj kurujcie się dziewczyny patrysiu nie zazdroszcze takiej nocy i tego że tak cierpicie ale te wirusy różniste coś ostatnio panują a my majątki w aptekach zostawiamy ja od rana na wysokich obrotach a zmęczona jestem na maxa bo się wczoraj na moje kochanie po pracy doczekała i tak nam się fajnie w łóżeczku gadało w błogiej ciszy co się przy 3 dzieciaczków rzadko zdarza że do 2 gadaliśmya potem antek wstał o 3 do karmienia potem o 6 potem to już musiałam wstać co by adama do szkoły odprowadzić w drodze powrotnej zakupy potem rutyna śniadanie tona prasowania które nawiasem uwielbiam więc to był relaksik potem obiad a że antek ni cholery nie chciał spać ani sam leżeć to smażyłam naleśniki z nim na rękach a to już akrobacja potem wyprawa do mięsnego i myślenie czego to wszystko jest tak piekielnie drogie po powrocie sprzątanie i się już prawie wieczorek robi a mój kochany syn dopiero przed chwilą mi powiedział że jutro mają bal w szkole i przebranie obowiązkowe i weś tu matko coś wymyśl na ostatnią chwile z zerowym budżetem na ten cel a julka do tego wszystkiego w fazie ostrego buntu to idę zaraz dla relaksu sobie podłogi pomyć ciężki żywot pedantki jak to mówi moje kochanie;-)​

 

[anaconda27]

U nas pogoda też kiepska, szaro buro i nieprzyjemnie a co za tym idzie mi się humor popsuł i jakaś deprecha dopada

 

[malinka1]

a na depreche najlepsza jest czekolada:-):-) no tak ale ja się diecić zaczełam więc dalej ide sprzątać to mi też pomaga

 

[joe alex]

Cześć dziewczyny.

Ja tylko na momencik wpadłam zobaczyć co się dzieje. Robie na kolację gołąbki i jakoś mi czas zeszedł...
Za moment też pobiegnę kąpać dzieci... i tak w kółko....

 

[joe alex]

U nas pogoda też kiepska, szaro buro i nieprzyjemnie a co za tym idzie mi się humor popsuł i jakaś deprecha dopada

No tylko nie depresja. Zafunduj sobie coś relaksującego. Może ta czekolada byłaby dobra;-).

 

[agunia-ln]

witam, ale się rozpisałyście dopiero skończyłam czytanie i troche się pogubiłam
hej nowe mamusie, dobry wieczór ;-)
teraz bedę miała trochę mniej czasu ale postaram się nie zaniedbywać forum
kto tam ma depresję? ciepła kapiel, pachnąca pianka, tabliczka czekolady i łagodna muzyka to mój sposób na deprechę a jak to nie pomaga to kupuje sobie jakiś drobiazg, ale naprawdę drobiazg coś taniutkiego ale sprawiającego przyjemność, ostatnio kolczyki za 4 zł
patrysia ale Was dopadło, współczuję, leczcie sie bo to niebezpieczne dla małego, osłabia okropnie
malinka niezły ten Twój relaks, mycie podłogi? no ale skoro Cię to relaksuje to masz przyjemne z pożytecznym