reklama
witajcie mamusie! Od dwoch lat wychowuje mojego Mateuszka i tez nie pracuje. Zajmuje się domem, sprzątam, piore, gotuje obiadki..w ciagu dnia mam czas, aby zabrac malego na spacer do parku, wyskoczyc z nim na basen czy pobawic się na placu zabaw. Na szczescie udaje mi się ogarnąć wszystkie obowiązki i starcza mi czasu rowniez dla meza, kiedy wraca z pracy. Niedlugo jednak ta sielanka sie skonczy, bo moj szkrab od wrzesnia poszedł na probe do przedszkola i jeśli wszystko pojdzie gladko, ja wroce do pracy. Uwazam, ze zajmowanie się dzieciaczkiem i domem jednoczesnie to bardzo ciezka praca – moj maz jest podobnego zdania. Denerwuja mnie mezczyzni, ktorzy tego nie dostrzegaja..
M mi zmowu jeczy ze pieniedzy nie ma, bo reszte wyplaty oddal matce :-/...
A jego natalka dupy do roboty nie ruszy bo na jej potrzeby ona kase ma :-/...
A CO MNIE TO KUZWA OBCHODZI!!!! Mogl miec dobrze to niech teraz sobie cierpi!!!
A jego natalka dupy do roboty nie ruszy bo na jej potrzeby ona kase ma :-/...
A CO MNIE TO KUZWA OBCHODZI!!!! Mogl miec dobrze to niech teraz sobie cierpi!!!
A to może krotko o sobie.
Mam 27 lat 2 dzieci 6 latka Miłosza i 2,5 latke Olę
Skończone studia w kieszeni i 2 języki niestety bez pracy nadal.
Ale uwielbiam się zajmowac moimi dziećmi, choć nieraz mam ochote je związać hihi
Mój mąż tez by chciał żebym poszła do pracy, bo mu sie domek marzy :/ No ale pracę mogę u mnie w mieścinie na hali na 3 zmiany mieć i juz właściwie miałam na to pójść ale T. stwierdził , że jednak jest to nierealne z tak małymi dziećmi i faktem że on tez na 3 zmiany chodzi. Także na razie czekam na prace jednozmianową, od poniedziałku zn ów ruszam na poszukiwania.
Mam 27 lat 2 dzieci 6 latka Miłosza i 2,5 latke Olę
Skończone studia w kieszeni i 2 języki niestety bez pracy nadal.
Ale uwielbiam się zajmowac moimi dziećmi, choć nieraz mam ochote je związać hihi
Mój mąż tez by chciał żebym poszła do pracy, bo mu sie domek marzy :/ No ale pracę mogę u mnie w mieścinie na hali na 3 zmiany mieć i juz właściwie miałam na to pójść ale T. stwierdził , że jednak jest to nierealne z tak małymi dziećmi i faktem że on tez na 3 zmiany chodzi. Także na razie czekam na prace jednozmianową, od poniedziałku zn ów ruszam na poszukiwania.
potworek.pl
Potworkowa Mama :)
Heh, fajne hobby Ja pewnie bym nie narzkała, bo niektóre kubki mam niepowtarzalne, ale jeśli mam po kilka kubków z każdej możliwej serii... To tragedia... Wiecie, np. 6 kubków Nescafe zima, 6 kubków Nescafe wiosna, itd. . U mnie 3 półki szafki która ma szerokość 90 cm to same kubki, czasem nawet jeden włożony w drugi .inna ja jestem zbieraczka kubeczkowa.... gdzie nie pojade to kubek kupuje, znajomi tez mi kupuja niedlugo mi szafek w domu zabraknie ;-)
Witam :-)witajcie mamusie! Od dwoch lat wychowuje mojego Mateuszka i tez nie pracuje. Zajmuje się domem, sprzątam, piore, gotuje obiadki..w ciagu dnia mam czas, aby zabrac malego na spacer do parku, wyskoczyc z nim na basen czy pobawic się na placu zabaw. Na szczescie udaje mi się ogarnąć wszystkie obowiązki i starcza mi czasu rowniez dla meza, kiedy wraca z pracy. Niedlugo jednak ta sielanka sie skonczy, bo moj szkrab od wrzesnia poszedł na probe do przedszkola i jeśli wszystko pojdzie gladko, ja wroce do pracy. Uwazam, ze zajmowanie się dzieciaczkiem i domem jednoczesnie to bardzo ciezka praca – moj maz jest podobnego zdania. Denerwuja mnie mezczyzni, ktorzy tego nie dostrzegaja..
Sorki, ale zadam może głupie pytanie - czy masz sądownie ustalone alimenty czy ojciec płaci wtedy kiedy ma na to ochotę??M mi zmowu jeczy ze pieniedzy nie ma, bo reszte wyplaty oddal matce :-/...
A jego natalka dupy do roboty nie ruszy bo na jej potrzeby ona kase ma :-/...
A CO MNIE TO KUZWA OBCHODZI!!!! Mogl miec dobrze to niech teraz sobie cierpi!!!
Witam kolejną nową mamusię i jej dzieciaki :-)A to może krotko o sobie.
Mam 27 lat 2 dzieci 6 latka Miłosza i 2,5 latke Olę
Skończone studia w kieszeni i 2 języki niestety bez pracy nadal.
Ale uwielbiam się zajmowac moimi dziećmi, choć nieraz mam ochote je związać hihi
Mój mąż tez by chciał żebym poszła do pracy, bo mu sie domek marzy :/ No ale pracę mogę u mnie w mieścinie na hali na 3 zmiany mieć i juz właściwie miałam na to pójść ale T. stwierdził , że jednak jest to nierealne z tak małymi dziećmi i faktem że on tez na 3 zmiany chodzi. Także na razie czekam na prace jednozmianową, od poniedziałku zn ów ruszam na poszukiwania.
inna ja jestem zbieraczka kubeczkowa.... gdzie nie pojade to kubek kupuje, znajomi tez mi kupuja niedlugo mi szafek w domu zabraknie ;-)
Niom to tak jak ja.
Także jak ktos chce mi zrobić frajde to starczy kubeczek i jestem HAPPPY!!!!
Witam nową mame i melduje,że zaraz jedziemy na działke, także dziś sie leniujemy
reklama
Podziel się: