- Dołączył(a)
- 28 Grudzień 2007
- Postów
- 11
Hejka
Wiecie co mój mąż, też mówi że chętnie by sie ze mna zamienił żebym to Ja szła do pracy a On zajął się naszym synkiem....----- Tylko nie ma pojęcia jakie jest dziecko kiedy jest marudne, co zrobić gdy brzuszek go boli itp, itd.... A jak przyjdzie co do czego....tzn jak jest z nim jakieś 30 minut do godzinki.... to już ma nerwy.... bo nasz synek jest jak pogoda....zmienny.... jak jest deszcz to on też płacze z byle powodu....a jak jest upał to jest marudny.....ale kochamy go.. Także nie martwcie się.... Każdy facet musi troszke ponarzekać.... i dziwią sie czemu MY (mamy) po całym dniu spędzonym z dzieckiem (dziećmi) jesteśmy o 21:00/ 22:00 juz tak zmęczone żę tylko kładziemy sie do łóżka i już śpimy.... Pozdrawiam wszystkiem mamusie
Aha i jeszcze jedno...
Mam problem...
jakieś dwa miesiące temu Kacperek (Nasz synek) poplamił kilka koszulek sokiem z truskawek, zaprałam to od razu jak sie poplamił ale plama została nadal....niewiem jak się jej pozbyc...
Próbowałam nawet Vanisch-a co nie dało oczekiwanego rezultatu :-(
Jedna plamka jest na białej koszulce, a druga na żółtej.... Pomóżcie....
Z góry serdecznie dziekuję.. :*
Wiecie co mój mąż, też mówi że chętnie by sie ze mna zamienił żebym to Ja szła do pracy a On zajął się naszym synkiem....----- Tylko nie ma pojęcia jakie jest dziecko kiedy jest marudne, co zrobić gdy brzuszek go boli itp, itd.... A jak przyjdzie co do czego....tzn jak jest z nim jakieś 30 minut do godzinki.... to już ma nerwy.... bo nasz synek jest jak pogoda....zmienny.... jak jest deszcz to on też płacze z byle powodu....a jak jest upał to jest marudny.....ale kochamy go.. Także nie martwcie się.... Każdy facet musi troszke ponarzekać.... i dziwią sie czemu MY (mamy) po całym dniu spędzonym z dzieckiem (dziećmi) jesteśmy o 21:00/ 22:00 juz tak zmęczone żę tylko kładziemy sie do łóżka i już śpimy.... Pozdrawiam wszystkiem mamusie
Aha i jeszcze jedno...
Mam problem...
jakieś dwa miesiące temu Kacperek (Nasz synek) poplamił kilka koszulek sokiem z truskawek, zaprałam to od razu jak sie poplamił ale plama została nadal....niewiem jak się jej pozbyc...
Próbowałam nawet Vanisch-a co nie dało oczekiwanego rezultatu :-(
Jedna plamka jest na białej koszulce, a druga na żółtej.... Pomóżcie....
Z góry serdecznie dziekuję.. :*