reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Mamy siedzące w domach z dziecmi

Siemaneczko Lasencje:tak::tak:
Oddalam się do kuchni śniadanko na 5 osób robita;-):tak:.Twarożek ze śmietanką i nowalijkami,pychotka i kakao do tego:tak:.
mam takie samo sniadanko tylko w wersji na duet;-);-)przykro mi ze z polowania na dinozaury nici, ale co się odwlecze to nie uciecze:tak:u nas słonko pomału się zadomawia na niebie ale wolniuuuutko. no nie pada w każdym razie:dry:


Bodzia no cudne zdjęcia wspominkowe:tak::-):-)a strój kurpiowski:confused::confused:No i PRZECUDNY Lolek w podpisie:tak::happy:
Cześć mam niesamowitą niespodzinkę!
Byłam w czwartek u M i podjeliśmy decyzję o naszym mieszkniu. Grzesiek stwierdził że nie będziemy się męczyć i że wie teraz co tracił więc narazie będziemy wynajmować jakieś lokum w Kraśniku by bliżej do pracy miał ale to jak wróci z woja...
Bardzo się cieszę że będziemy na oddzielnym bo teraz bardzo ciężko tu wytrzymać. (teście)
widzisz Iiwka wszystko się jakoś zaczyna układać:tak:;-)cieszę się.

Dzięki na komentarze na NK wariatki koffane:-D:-Dtak sobie mysle - jak moi znajomi czytaja o tych lachonach to tam sobie ładnie historie w głowie budują:rofl2::rofl2:. ale, ale niusa wam sprzedam - wyhaczył mnie mój promotor na NK i jakoś tak sobie wczoraj pogawedziliśmy nawet mailowo i to chyba znak bo ja od jakiegoś czasu nad powrotem na uczelnie myślę skoro i tak do pracy przez najbliższe lata nie pójdę.miło mi się zrobiło:tak:no ale nie zanudzam z rana. idę w stronę kuchni bo dzisiaj na spacer do Łagiewnik jadziem, a potem obiad u teściów:rolleyes2:buziole ale zerkami jeszcze kwilunię;-):-D
 
reklama
Madzka no to żeby Ci sie uadło co Ci sie marzy:tak:
Żadna nie trafiła jeszcze:rofl2:
Sikoreczka gdzie jest???Bo miała się testować.....
 
Bodziunia nie mialam pojecia zes ty krawcowa,no,no no....
Czy ktoś wie co u Sikorki /z tym testem /mam na mysli ????:szok::szok::szok::szok:
 
Witajcie! No narazie wieści nie będzie bo... stchórzyłam:zawstydzona/y:Chyba z tym poczekam do jutra jak mój w domu będzie. :baffled: Sama nie wiem co myślec.... na @ żadnych zapowiedzi nie ma:no:
Anula nie uciekajjjjjjj
Pokaże Ci moją prace dyplomową:tak::tak:
prace dyplomowe super, fotki świetne:tak: No i Lolo w podpisie cudny:-D

Nic,a potem powlókł sie do drugiej gdzie są talerze:tak::-D.
Bodzia,strój to chyba śląski:dry:.
Toooooopa z wyjazdu:-(,bo pada i pada:wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::angry::angry::angry:.
biena, dinozaury poczekają;-):tak:

Cześć mam niesamowitą niespodzinkę!
Byłam w czwartek u M i podjeliśmy decyzję o naszym mieszkniu. Grzesiek stwierdził że nie będziemy się męczyć i że wie teraz co tracił więc narazie będziemy wynajmować jakieś lokum w Kraśniku by bliżej do pracy miał ale to jak wróci z woja...
Bardzo się cieszę że będziemy na oddzielnym bo teraz bardzo ciężko tu wytrzymać. (teście)
super nowiny, pewno teraz jeszcze bardziej doczekac się powrotu M nie możesz:laugh2:
 
wiecie co...nie każdy dzieli się ze wszystkimi inform o stanie błogosławionym zaraz po teście. Ja bym nie napisała od razu...
 
reklama
Dziecko poadł w wózku i lula...
Pogoda nie określona ale ciepło:tak:
Ja jestem inna.Jak Paweł przyniósł wynik testu i okazało się,że Karolek zamieszkał u mnie w brzusiu,to obdzwoniliśmy całą rodzine:sorry2::sorry2:.Byliśmy tak szczęśliwi,że chcieliśmy cały świat zawiadomić o tym naszym szczęściu.:blink::blink:
A jakbym nie chciała mówić o wyniku testu to bym nikomu nie powiedziała,że go robie,żeby się uchronić przed pytaniami.
 
Do góry