potworek.pl
Potworkowa Mama :)
My za pół godzinki idziemy na spacerek
. Obżarłam się gołąbkami i krupnikiem
, ledwo się ruszam 
Oliwka też wcisnęła michę krupniku, trochę gołebia ode mnie. A później nawaliła w pampka
. Więc od razu ubrałam ją w ciuszki na spacer ;-)
Od wczoraj dochodzę do wniosku, że nie mam w co się ubrać
. Masakra. Ciepło się zrobiło a ja nie mam co na siebie włożyć
. I to nie jest to, że mam za dużo ciuchów i nie wiem co wybrać, po prostu nie mam nic
. Podjęłam więc męską decyzję
- większą część wypłaty przeznaczę na zakupy dla siebie
. Należy mi się w końcu, prawda?? Dzisiaj np. chciałam ubrać białe spodnie, ale nie mam co założyć na górę
. I chcąc nie chcąc muszę czekać aż mi czarne gacie wyschną, bo cała reszta spodni w praniu.



Oliwka też wcisnęła michę krupniku, trochę gołebia ode mnie. A później nawaliła w pampka

Od wczoraj dochodzę do wniosku, że nie mam w co się ubrać





