Mamy siedzące w domach z dziecmi

[Marta1981]

Sikoreczka,jeszcze mnie ręcę bolą od palców aż po bark,bo musiałam Julka z wózkiem po podwójnych schodach wnieśc a potem znieśc.I nie mogę nic dźwigac.
Ja w domu byłam po 19-ej a M wrócił po 23-ej(bratowa go odwiozła).
Zdróweczka dla Adrianka.
Olo wczoraj dokazywał z kuzynami i jego pantofle to z tydzień się będą suszyły,bo skakali po kałużach a spodnie garniturowe to jaimś smarem wytytlał,już nalałam PUR-a i jutro upiorę.O bluzie polarowej nie wspomnę,bo SAMOCHÓD Z DESZCZU WYCIERAŁ.

 

[asiulinka]

Pocałunek boski. Ale widzę, że paparazzi nie pozwolili na odrobinę prywatności.

No na pewno nie 4-ta,bo to do okulisty się tak rejestruje,a tu mają czynne od 8-ej.

Mi pisała na GG,boję się tylko czy nie posądzi ZOO Pawła o molestowanie lwa;-).

Marta
Ale w sumie on tak lekko go puknął palcem w zadek a może w nogę

A co to za tajemnice! No no no.

 

[Marta1981]

Marta
Ale w sumie on tak lekko go puknął palcem w zadek a może w nogę

Ale jakby grzywiasty co nieco odgryzł,to można by się o odszkodowanie starac i rencinkę jaką;-)

 

[Marta1981]

A co to za tajemnice! No no no.

To mi Bodzia na GG napisała:Pan Paweł włożył łape do kaltki i klepnął lwa w dupe,żeby się obudził, obie z Martyną prawie zawału dostałyśmy.

 

[Marta1981]

Mata na moje 2500

 

[Marta1981]

No chyba lusterko sobie przyniosę,bo pisac to sama z sobą mogę ale pic to już nie.

 

[asiulinka]

To mi Bodzia na GG napisała:Pan Paweł włożył łape do kaltki i klepnął lwa w dupe,żeby się obudził, obie z Martyną prawie zawału dostałyśmy.

No, no... cóż za odwaga.

 

[asiulinka]

No Martusia gratki tych 2,5 tys.:-) Ale fajne warkoczyki sobie zaplotłaś.;-)

 

[Marta1981]

No Martusia gratki tych 2,5 tys.:-) Ale fajne warkoczyki sobie zaplotłaś.;-)

Toż to nasza Madźka przed ścięciem włosów;-)!

 

[asiulinka]

Toż to nasza Madźka przed ścięciem włosów;-)!

Ach, no tak teraz poznaję. Wiedziałam, że skądś znam tą buziuńkę.