reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Mamy siedzące w domach z dziecmi

reklama
To mnie też polej siostrzyczko koffana:-D:-):-D

bere016.gif
prosze Siostrzyczko! :-)
 
Ja już mam mega wnerwa... 15 minut temu dostaję smsa od małża, że zaraz będzie tylko kumpla odwiezie. Ja całe miasto okrążam w 10 minut takie "duże", więc dzwonię do niego, a on do mnie "no zaraz będę tylko kumpla odwiozę"...:wściekła/y: Ja pier*olę :wściekła/y: To po jaką cholerę wysyła mi smsa że zaraz będzie, skoro nawet doopy nie ruszył?? Debil normalnie, już inaczej tego nie nazwę. I zacznę robić dokładnie to samo, bo już mam dość tych jego kretyńskich zagrywek, myśli że jak kremy mi kupi to będę tolerować każde jego idiotyczne zachowanie. Na pewno nie, niech się buja:wściekła/y:
A do tego chyba naprawdę jestem wyrodną matką, bo nawet nie zauważyłam, że moje dziecko zasnęło... :zawstydzona/y::-(. Myślałam, że się bawi, wchodzę do pokoju, a ona padnięta jak pies Pluto smacznie chrapie :sorry2:. Kurczę, a może do dlatego, że tak na nią nakrzyczałam i ona tak bardzo płakała?? :-(Oj, źle mi teraz a jeszcze ten głupi małżonek mnie wnerwia........................................................................
 
Cześć Kobiety jestem po przerwie.z jakiej okazji impreza wiem przypadkiem i muszę Wam powiedzieć że jesteście niesamowite.mogę dołączyć?
Inna nie jesteś wyrodna to dzieci robią na opak i wzbudzają w nas poczucie winy;-)
 
reklama
Do góry