Mamy siedzące w domach z dziecmi

[Marta1981]

Ja idę rodzinkę pokarmic i po Adrianka. Potem na real to się pewno wieczorkiem ozwę

Marta racuchy pychotki
A ja coś takiego sobie zrobiłam dzisiaj:

Zmykam do póżniej;-)​

Aż wiosennie się poczułam:-).Moje wszystkie chłopa w domu,te 2 mniejsze w zabawkach buszuję a duże przymila się do racuchów i poleciał po mleko.I forszmak zrobiłam.

 

[anula833]

ja z chwilę zostanę młodą wdową
mój m przepił gdzieś dokumentację fotograficzną życia Stasia uduszę go za chwilę
albo będzie łomot tylko jego durne płyty są

 

[Marta1981]

Ale z Was gapy;-),racuchy zimują w książce na stronie 11.

 

[Marta1981]

Do wieczorka,małż wrócił

 

[Madźka27]

Cara fajny bąbel no i scrapki niezłe ;-):-)
Aluśka koniecznie pochwal się nową fryzurką, a na bioderkach na pewno wszystko dobrze będzie. My w piątek idziemy. Co do sposobów na katar to chyba zostałabym przy mleku z masłem albo herbacie z cytryną bo ani czosnek ani miód przy karmieniu to nie bardzo
Anula współczuję klimatów z teściem . Moja teściowa ostatnio mi się wpitoliła o 22 z wizytą domową bo ona wnusia w kąpieli chciała zobaczyć. Mały zamiast się wyciszyć jak zwykle i świrować radośnie przed kąpielą, cały czas wył a potem do 2 w nocy go usypiałam Szkoda gadać:-)
Ewcia fajnie , że Małemu już po woli przechodzi. Krostki pewnie wkrótce znikną ale najważniejsze że już go tak nie boli

Szymek bawoli w łóżeczku, ta burza go jakoś z rytmu poobiedniej drzemki wybiła . Lecę go lulać bo łzy jak grochy lecą. Jabłuszko z marcheweczką wciągnął aż miło

 

[Bodzinka]

ja z chwilę zostanę młodą wdową
mój m przepił gdzieś dokumentację fotograficzną życia Stasia uduszę go za chwilę
albo będzie łomot tylko jego durne płyty są

Ja na jego miejscu zwiewałabym gdzie pieprz rośnie......

 

[Madźka27]

Ja na jego miejscu zwiewałabym gdzie pieprz rośnie......

i zabrałabym ze sobą płyty bo mogą huraganu anula nie przetrwać serio za takie numery to foch konkretny albo łomot solidny

 

[anula833]

chciałam Wam pokazać mojego synusie jak był malutki ale ten *** gdzieś przepił płyty i nie mogę znaleźć i nie mogę go nawet obudzić żeby mi powiedział gdzie one są no wybuchnę dzisiaj kolacji nie będzie a obiad spaliłam wcześniej przez przypadek ale teraz się z tego cieszę.
w jego płytach już zrobiłam porządek hihi;-)

 

[anula833]

ma szczęści znalazłam to moja kruszyna 2980 i 52 cm

 

[Bodzinka]

Anula ale cudny:-):-)Słodkości kochane.
U nas burza