I
iiwka
Gość
Wracając do wczorajszego dnia,mój M mnie przeprosił,dał tulipanka,zapewnił miły wieczór-było fajnie,szkoda tylko że tak szybko nie da się wymazać wcześniejszych jego słów....:-( ale niby jest ok:-) No i ja się cieszę bo nienawidzę się z nim kłócić... Ale to chyba ten gatunek tak ma.
Kupiłam wkońcu fotelik dla Kacperka bo w nosidle się już nie mieścił,taki duży chłopak:-):-). No i przyjdzie może w środę (od zapłaty210zł).
Jutro jedziemy do Puław bo M m wezwanie do wojska,ale raczej go nie wezmą. I szczerze mówiąc to ja też tego nie chcę by poszedł....:---(
zaraz zmykam bo mają wpaść Koledzy M z byłej klasy no i trzeba coś przygotować a tak mi się nie chce.
Kupiłam wkońcu fotelik dla Kacperka bo w nosidle się już nie mieścił,taki duży chłopak:-):-). No i przyjdzie może w środę (od zapłaty210zł).
Jutro jedziemy do Puław bo M m wezwanie do wojska,ale raczej go nie wezmą. I szczerze mówiąc to ja też tego nie chcę by poszedł....:---(
zaraz zmykam bo mają wpaść Koledzy M z byłej klasy no i trzeba coś przygotować a tak mi się nie chce.