reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Mamy siedzące w domach z dziecmi

Jasmina - konduktorze :-D a co ty myślisz, małego pocztowca też miałam. Nawet takie okienko do rozstawienia było:-D:-D i stemple moje kochane, ale się łamały i musiałam z ziemniaków robić :baffled:
 
reklama
jeny za wami nie sposób nadążyć:-D
Alusia współczuję i podziwiam:-) Że dajecie radę:-)
Jasmin ja oglądałam piękna i bestię 2 razy dziennie za młodu:-) I bardzo jej kiecka mi sie podobała:-)
MAdźka no ta dieta mnie wykończyć chciała:-D Ale Waidera ciągnę dziś 4 dzień zaliczyłam i jeszcze zapitalam na pilates o 20:-) Może na 19 na aerobik tez pójdę zobaczę jeszcze...
Aga2Aga witaj wśród nas:-) Koleżanki z BB sa najlepsze także wiesz;-)
Co do celulitu to mam znajomą która robi masarze i one naprawdę skutkują:-) Bo sam krem códów nie zdziała trzeba go wmasowywać 2 razy dziennie i to jeszcze przez przynajmniej 5 min także wiesz:-) Ja chcę sobie sesję taką zapodać jak mój M mi na to pozwoli koszt jednego masarzu to u mojej znajomej 35 zł a takich zabiegów potrzeba 6 więc 200zł jak nic:-)
Bodzienka super te Twopje foteczki:-)
A dzidzia z USG to cudeńko:-)
ja nie zamierzam przez najbliższe 10 lat rodzić dzieci!!!!!! mam już tego wychowywania po dziurki w nosie czasami:-D;-)
 
Mój paluszek znowu wygląda strasznie buuuuu
Mam straszne uczulenie i wyglada on okropnie...Najgorsze jest to,że smaruje mascią, pomaga na dwa dni.A boli jak cholera:-:)-(
 
A ja odnośnie odchudzania.... nie mam tu wagi i jest mi z tym baaardzo dobrze:-). Na odchudzanie dobry jest sex. Gdzieś czytałam ze kilka minut sexu to tak jakby się biegło 30 minut. Więc dziewczyny;-).... sex jes dobry na wszystko;-). Więc co tu więcej pisać...................................................................................................................................................................................
:-):cool2::cool2::cool2:
 
A ja odnośnie odchudzania.... nie mam tu wagi i jest mi z tym baaardzo dobrze:-). Na odchudzanie dobry jest sex. Gdzieś czytałam ze kilka minut sexu to tak jakby się biegło 30 minut. Więc dziewczyny;-).... sex jes dobry na wszystko;-). Więc co tu więcej pisać...................................................................................................................................................................................
:-):cool2::cool2::cool2:
U mnie to chyba się nie sprawdza bo sex mam na codzień a waga cały czas w miejscu stoi:-D Cholerka no:-D hihi
 
u mnie się sprawdzał ale odkąd zaczęłam wspominać o córuni to mój m. jakoś mniej chętny i jeszcze pigułki liczy czy na pewno wzięta;-)
powodzenia ciąg dalszy robie dla m kolacje na zgodę i upiekłam awet ciast i po raz pierwszy biszkopt mi wyszedł.normalnie aż sie boję czy teście dzisiaj nie przyjadą zepsuć mi dnia.
wczoraj wieczorem zebrałam się w sobie i zadzwoniłam do swojej z życzeniami a ona na to kto by się spodziewał że Ty będziesz pamiętała ale ok w przyszłym roku mogę zapomnieć.
czeka mnie teraz wojna z nią bo w końcu musi się dowiedzieć że nie przyjedziemy na świąteczne śniadanie.
współczuje m.będzie do niego non stop wydzwaniać i nakręcać.
Aluśka współczuję i trzymaj się jak wygram w totka to kupię Cui dom daleko od nich.co prawda mieliśmy się dołożyc teścią do budowy jak wygramy ale co mi tam;-)
 
Sikoreczka masz śliczną córeczkę:-) napatrzeć sie nie mogę :-D

Sikoreczka ta Twoja Madziula to ma rzęśy jak firanki normalnie ;-):-). Oj będzie miała wzięcie dziewczyna:-D
och dziękujemy kochaniutkie za komplementa:tak:

Moj maly dorwał walsnie.........gumki:zawstydzona/y:;-) i traktuje je jak zabawke:zawstydzona/y::-D fajnie je m schował...... mowilam mu ze nie mam zamiaru tlumaczyc dziecku w tym wieku co to i zeby schowal to gdzies gdize tego nie znajdzie!!!! a tu prosze....mały bawi si e gumkami i mowi ze "pracuje":baffled::-D
:-D:-D:-D no nieżle:-D Ja kiedyś w biedronce byłam i chiałam kupic tak żeby młody nie zauważył i akurat to co chcesz ukryc to widzi:szok: Na cały głos się wydarł: mamo a co to jest? mamo a po co ci to? Ja chadzam w "babciowych godzinach" to nie muszę wam mówic jak one na mnie patrzyły:-p

No facet przecież, niee:-D:-D:-D.

Oj ja też miałam co dźwigac w ostatnich 2 miesiącach ciązy. Ale fajnie było - męż mi butki zapinał, plecki masował, bajki do brzucha czytał. Aaa i ja w ciązy czułam się zajebiście seksownie, nawet jako walec drogowy :tak::-D:-D
o ja też lubiłam byc w ciąży, a z Madzią mi się bardziej podobało. Z Adrianem jakoś dużo płakałam:baffled: Z małą przeciwnie ciągle się śmiałam. No teraz dzieciaki mają takie charakterki: ADuś płaczek, Madzia śmieszek:tak:

Mój na spacerze nie chciał spać, jak wracałam to płakał w wózku. Zasnął chwilę jak weszłyśmy do domu:baffled:. Teraz już raz go Jaśmina obudziła ale jeszcze zasął. Zaraz się obudzi to wtedy odkurzę. Jaśminka dzisiaj jakaś grzeczniejsza jest ale to chyba o tę sukienkę się obawia. Jak będzie niegrzeczna to nici z sukienki.
mój mi też dziś Madzię obudził:dry: ale byłam złą na niego, bo płakała i obiadu nie mogłam ugotowac:angry:

jasmina jak ja byłam mała tez się bawiłam w bibliotekę. Mama mnie przeklinała bo pocięłam jakiś zeszyt i robiłam rewersy do książek :sorry2::sorry2: ostatnio odgrzebałam dla Szymka bajki Andersena a tam - rewersy z dzieciństwa + suszone liście :confused::-D
Kreatywna córa - cieszyć się :-)
my z siostrą też bibliotekarki były:-) Książki opisane, każdy w rodzinie miał karty do wypożyczania:-D

Moja Ci ona:-):-):-):-)A dokładnie Lola, tylko ciiiii.Nie mówcie nic Sikoreczce;-);-);-);-)
widziałam :-p:-p:-p hehehehe:-D Piękniste scrapki:tak:

Jasmina zgadzam się Anaconda ma rację ale na razie nie mamy innego wyjścia jak mieszkać z teściami :no:....może niedługo to się odmieni...mam taką nadzieję ...:-( teraz muszę jednak zacisnąć zęby i żyć dalej :-(
bidulko tulę mocno:-(
A ja wróciłam ze spacerku, zrobiłam obiadek i przyjechali moi rodzice. Posiedzieli, kawusie łyknęli i pojechali. Chciałam im dziecie sprzedac, ale Adrian nie chciał jechac:no: Teraz doczytałam i mężo przyszoł. Do kompa mi się dobija:sorry2: Zmykam
 
reklama
Aluśka - siły i spokoju, karta zawsze kiedyś się odwraca :tak: wiem , ze nie brzmi to zbyt pocieszająco ale rozkładanie tego problemu na czynniki pierwsze tylko pogorszy sytuację. Zęby zaciskaj i do przodu - rób swoje:tak:. Ściskam cieplutko:-)
Alusia współczuję i podziwiam:-) Że dajecie radę:-)
Moja Ci ona:-):-):-):-)A dokładnie Lola, tylko ciiiii.Nie mówcie nic Sikoreczce;-);-);-);-)
Aluśka kochana my mamy 1300 przy dobrych wiatrach...Ale my od początku sami.Lepiej biednie a spokojnie.Tylko, że my mamy mieszkanie od miasta.Oj biedna Ty, biedna.....Za takie pieniądze to rzeczywiście z wynajęcie to nie za bardzo...My do tego kredycik spłacamy..Ale mój M obrotny i częśto "lewe" przynosi;-);-)
Nie było mnie moment, jadłąm z dzieckiem w piłke grałama aWy ciotki klikacie jak opetane:-):-)
Aluśka te scrapki to z netu ściągnełam.Ze stronki JPo.Ale juz tam nie ma gotowców:-:)-(
Oj bidulko, tulę mocno.
Aluśka współczuję i trzymaj się jak wygram w totka to kupię Cui dom daleko od nich.co prawda mieliśmy się dołożyc teścią do budowy jak wygramy ale co mi tam;-)
:tak:
bidulko tulę mocno:-(

Dziękuję za wsparcie :tak: Kobitki dużo pozytywnej energii od Was bije:yes: i właśnie dzięki Wam jakoś te chore klimaty wytrzymuję ;-)
:tak:Dzień bez Was to dzień stracony :happy2:
 
Do góry