reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Mamy siedzące w domach z dziecmi

ja miałam leciutki poród o jedenastej położyli mnie na porodówke z podłączoną oksytocyną bo było po terminie i dostałam strasznych skurczy potem dostałam dolargan i spałam budziłam się na skurcze skomląc mój M. bał się że odjeżdżam za pięć piąta przekłuli mi pęcherz a 17.10 mój książe już był
miał 2980 i 52 cm taki malutki pajaczek chudziutki jak wstążeczka ale już nadrobił
 
reklama
Hmmm... tata malego mnie ostatnio wkur... jeczeniem jakie to jego zycie jest do niczego...
Powiedzialam mu, ze ma sie nie zjawiac dopoki mu nie przejdzie bo tym swoim jeczeniem tylko mi dziala na nerwy...

I sie nie zjawia od 2 tyg... Ciekawe...
 
M. pilnuje dziecka :
z racji nie przespanych wcześniej nocy i dzisiejszej króciutkiej postanowiłam wykorzystać że M. ma nocke i dospać i wyglądało to tak
1. po 15 min "mycha on ma mokrą pieluche"
2. 10 min później " mycha co z tym deserkiem"
3. 15 min później "gdzie jest śliniak?"
4. 5 min Później " mycha no nie moge go dzisiaj nakarmić"
5. 15 min później " Mycha on zrobił kupe"
6. pare sekund później " Mycha chodź zobacz tą kupe"
7. 5 min późńiej kiedy on pójdzioe spać?
8. na następne Mycha wstałam
wyspałam się nie ma co.....:-D
 
Az tyle? Ja zrobilam rekord szpitala ;)... polozne stwierdzily ze tak jak latami pracuja tak pierworodki tak szybko rodzacej nie widzialy ;)

Cara87 niestety tak :no: i byłam tak wykończona że szok bo przez pięć godz skurcze miałam co 30 sekund dzięki zwiększonej dawce oksytocyny :baffled: skurcze były a rozwarci zatrzymało się na 4cm i dalej nic dopiero po 18 się ruszyło na 8 więc stwierdzili że już niedługo i można jeszcze poczekać godzina nikogo nie zbawiła :angry::wściekła/y:
A jak mi podłączyli kroplówkę na wzmocnienie to za szybko zleciła i zrobiło mi się nie dobrze i czułam sie o wiele gorzej niż wcześniej :wściekła/y:
Oczywiście też rodziłam bez jakiego kolwiek znieczulenia i zszywana też byłam na żywca :szok:
Dlatego nie wiem czy zdecyduję się na drugiego bobo :confused:
 
a to moi kucharze:-D
12072313098.jpg

sikoreczka śliczne masz dzieci:-D
 
reklama
M. pilnuje dziecka :
z racji nie przespanych wcześniej nocy i dzisiejszej króciutkiej postanowiłam wykorzystać że M. ma nocke i dospać i wyglądało to tak
1. po 15 min "mycha on ma mokrą pieluche"
2. 10 min później " mycha co z tym deserkiem"
3. 15 min później "gdzie jest śliniak?"
4. 5 min Później " mycha no nie moge go dzisiaj nakarmić"
5. 15 min później " Mycha on zrobił kupe"
6. pare sekund później " Mycha chodź zobacz tą kupe"
7. 5 min późńiej kiedy on pójdzioe spać?
8. na następne Mycha wstałam
wyspałam się nie ma co.....:-D


Wesolo ;)...

Cara87 niestety tak :no: i byłam tak wykończona że szok bo przez pięć godz skurcze miałam co 30 sekund dzięki zwiększonej dawce oksytocyny :baffled: skurcze były a rozwarci zatrzymało się na 4cm i dalej nic dopiero po 18 się ruszyło na 8 więc stwierdzili że już niedługo i można jeszcze poczekać godzina nikogo nie zbawiła :angry::wściekła/y:
A jak mi podłączyli kroplówkę na wzmocnienie to za szybko zleciła i zrobiło mi się nie dobrze i czułam sie o wiele gorzej niż wcześniej :wściekła/y:
Oczywiście też rodziłam bez jakiego kolwiek znieczulenia i zszywana też byłam na żywca :szok:
Dlatego nie wiem czy zdecyduję się na drugiego bobo :confused:

Po urodzeniu malego poszlam do swojej gin z prosba o skierowanie na badania na cytomegalie... Powiedziala ze TYM MAM SIE MARTWIC JAK ZAJDE W NASTEPNA CIAZE... :-/....
Przez cytomegalie nastepna ciaze moge
a. poronic
b. urodzic niepelnosprawne dziecko
c. urodzic martwe dziecko

Wiec poszlam, zrobiłam prywatnie badania :-/... I musze je co pol roku powtarzac...
 
Do góry