reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Mamy siedzące w domach z dziecmi

reklama
My po spacerku, jednak zdecydowałam się iść bo synek cos płaczliwy jest i ząbki ida a czopki mi się skończyły dla niego więc ruszyłam do apteki:-) Przy okazji weszłam do ośrodka po recepte dla Wojtasa na mleko:-) Zanim ta ***** wypisała mi recepte to już Wojtek tak się dqrł że miałam ochote jej coś powiedzieć:angry::angry: No ale doczekałam sie i jakoś poszło:-)
Kurczak w ziołach superek:-) Ja dziś nic nie robię bo jakoś weny nie mam...
Anaconda Michałowi też coś odbija ostatnio:-( tak mnie wnerwia że mam czasem ochotę mu tak strzelić:angry: że by chyba nie wstał:-( Ale zawsze się pochamuję :-) Na jego szczęście...
M jedzie już do domku superek:-)
Jasmina dobre dobre :-D PO angielsku trzeba było powiedzieć:-D
Bodzienka skąd Ty to ściągasz kochana? Bo i ja bym chciała mieć ta,kie śliczne rameczki....
 
Małgosiunia mały przystojniaczek z synka:-):-)
Dziewczyny na mnie na początku takie rady działały jak płachta na byka.Paweł się wkurzał,że mam je olewać bo i tka będziemy robić po swojemu.Przed urodzeniem małego świetnie sie z teściówką dogadywałam, jak mały się urodził, łojejku:nerd::nerd:A teraz robie tak jak mi radził Paweł, ona mówi a ja i tak robir swoje i znowu jest dobrze.Ona zadowolna bo może synowej poradzić a ja się juz nie przejmuje.A moje teściowa ma dobre serce tylko czasem jak coś powie....
Teraz jedzie moja mama:-D:-D
Bodzinka; u mnie było zupełnie tak samo przed pojawieniem się Amandy wszystko pięknie cacy a po :szok::no: Czepiła się mnie tak że nerwowo nie wytrzymywałam :no: Teraz staram się jednym uchem w puszczać a drugim wypuszczać...:sorry2:

Cara87
dzielnaz Ciebie kobitka, tak trzymać :tak: tyle przeszłaś ale najważniejsze że się nie poddałaś :blink: podziwiam Cię :confused:
 
Dziewczyny można się posmiać z takich głupotek, ale teraz z pełną powagą :tak: ja na serio już się boję, że będę miała okropne problemy z dogadaniem się :-:)-:)-( i nie mówię tu o kotach :-D:-D:-D:-D:-D:-D:-D Niby człowiek coś tam umie, ale ...... no właśnie, ale.....

Jasmina jak Ty sobie radzisz?
 
reklama
Do góry