reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Mamy siedzące w domach z dziecmi

Moja Maja też mniej więcej w tym wieku miała wyniki na granicy normy i pediatra przepisała nam żelazo, wit.b6 i kwas foliowy, mała brała to przez 6 tyg i potem się poprawiło, tak jak piszą dziewczyny dzidzia do tej pory korzystała z zapasów a teraz musi sama sobie radzić i to jest częsty przypadek że hemoglobina spada, nie martw się wszystko będzie dobrze:tak::tak::tak:
właśnie to nam przepisała i do kontroli za 1,5 m-ca.
Mały obrabia piętkę z chleba:-D
 
reklama
Wpadam powiedzieć dzień dobry!

Zaraz wybywam z domku, pojawię się pewnie wieczorkiem.

Choraskom dużo zdrówka. Miłego dnia!
 
Jutro mamy wyjazd na pogrzeb,jakiś kuzyn teścia zmarł na raka i chyba będe za kierowcę albo pojedziemy na 2 samochody,bo to blisko chrzestnego Julka a nie będą mieli się czym zabrać(czytaj:może coś małemu skapnie;-)).
Sklepowa odłożyła nam Pytalskich i na następny tydzień zaklepałam sobie:tak:
 
Dawid cały czas śpi:-):-):-):-):-)
Kurze pościerałam, pozmywałabym naczynia ale mały śpi w kuchni...
Cudowny maluszek godzinkę już śpi.
O matko zawały przed chwilką prawie dostałam bo listonosz poczte wsadził mi w dzrzwi i rabany narobił, jeszcze serducho mi wali.
 
Malutki juz spi :happy2:

Rozglądam sie za przedszkolem bo od wrzesnia chcialbym poslac Igora......i miałm chęci posłać go do prywatnego niedaleko domu, nawet nie mają tak drogo bo 295zl miesiecznie + wyżywienie 6 zl co daje mniej wiecej 420 zl miesiecznie ale maja miejsca na trzy lata juz zajete:szok::szok::szok::szok: normalnie jestem w szoku nie sadzilam ze rozgladajac sie pol roku wczesniej za przedszkolem juz bede spozniona:no::angry:
ehhhhhh......zla :angry:
 
Agatka,ja płacę za przedszkole duuużo mniej:70zł opłata stała,30 zł przygotowanie posiłków,4 zł stawka żywieniowa + 8 zł rytmika i 2 zł filharmonia.Miesięcznie to ok.200zł,a jak są odpisy to mniej.Wcześniej Olek miał obiady sponsrowane z opieki to zamiast 30zł na przygotowanie posiłku płaciłam 16(po 8 zeta na śniadanie i podwieczorek) i st.żywieniowa 2 zł/dzień.Przedszkole jako jedne z 2 w całym mieście ma swoją kuchnię i posiłki są bardzo smaczne:tak:(pracowałam to wiem;-)).Reszta przedszkoli to na cateringu(czasem trafiają się pierogi z soczewicą a nie wszyskie dzieci to lubią)
 
Dzień dobry! Przeżyłam przed chwilką koszmar! Adrianek dał Madzi żelki i ta się zadławiła. Zrobiła się sina i wyrywała mi się jak chciałam jej pomóc. Na szczęście udało mi się. Uf najadłam się takiego starchu ze aż mi się ręce trzęsą. Potem Madzia strasznie płakała i dałam jej cycusia to zasnęła. Bosiu przy dzieciach to dobrze miec jako takie pojęcie o pierwszej pomocy nigdy nie wiadomo kiedy się przyda:baffled:
 
reklama
Agatka,ja płacę za przedszkole duuużo mniej:70zł opłata stała,30 zł przygotowanie posiłków,4 zł stawka żywieniowa + 8 zł rytmika i 2 zł filharmonia.Miesięcznie to ok.200zł,a jak są odpisy to mniej.Wcześniej Olek miał obiady sponsrowane z opieki to zamiast 30zł na przygotowanie posiłku płaciłam 16(po 8 zeta na śniadanie i podwieczorek) i st.żywieniowa 2 zł/dzień.Przedszkole jako jedne z 2 w całym mieście ma swoją kuchnię i posiłki są bardzo smaczne:tak:(pracowałam to wiem;-)).Reszta przedszkoli to na cateringu(czasem trafiają się pierogi z soczewicą a nie wszyskie dzieci to lubią)

u mnie nie daleko jest jeszcze publiczne przedszkole, ale tam jest tyle dzieci, ze wolalbym go poslac do tego prywatnego:dry: nie wiem jak si eto skonczy, narazie szukam.......
Przed chwila zadzwonilam do innego prywatnego ale juz nie u mnie na wsi tylko w miescie obok i tam sobie wolaja 600 zl za miesiac + wyzywienie :szok: na taka cene mnie juz nie stac......ale w takim rzzie juz wiem czemu wszytskie miejsca sa na wsi pozajmowane -tanio!
 
Do góry