anaconda27
styczniówka2006
A ja w nocy wstaje do mojeog dziecka dwa razy i wysadzam go na nocnik i nie trzeba pieluszekjestem bardzo z tego zadowolona, bo trzeba nie malego zaparcia zeby budzic sie specjalnie w nocy;-) juz nie raz mialm chwile zwatpienia...ale jakos jeszcze daje rade;-)
Ja też podziwiam, bo jak mnie Maja obudzi w nocy to niekłamiąc mam zamiar rzucić ją o ścianę, przepraszam za wyrażenie ale jak mnie ktoś budzi to staję się agresywna i tak się sobie dziwię,że jej jeszcze nic nie zrobiłam