Mój po kapieli i kolacji podejrzanie dozyskał siły...Zmykam kąpać moją marudę
reklama
anaconda27
styczniówka2006
Upiłam sie i nadal mi smutno, tak bardzo się cieszyłam,że wreszcie sie stąd wyniesiemy:-
-
-(
Ojej na pewno jeszcze coś znajdziesz...Upiłam sie i nadal mi smutno, tak bardzo się cieszyłam,że wreszcie sie stąd wyniesiemy:--
-(



Anaconda nie martw sie, jeszcze znajdziesz fajne mieszkanko.
A poki co przytulam. :*
Bodzinka postaraj sie nie denerwowac. Na pewno wszystko jest w porzadku.
A jak bedziesz cos wiedziala, daj znac. Moj Macius tez czasem po kapieli nabiera nowych sil, np. teraz -gdybym go "nie wyrzycila" do swojego lozka, to by dalej tu siedzial.
Renifer witaj po przerwie.:-) Co do krzeselka, to my tez mamy drewniane.
Iwonka przykro mi, ze z odpieluchowania poki co nici.
Da jej czas, przeciez w koncu musi sie przekonac. Ja mialam odwrotnie -Maciek robi kaluze na podloge.
Ale w koncu powoli zaczal sie kontrolowac.

Bodzinka postaraj sie nie denerwowac. Na pewno wszystko jest w porzadku.


Renifer witaj po przerwie.:-) Co do krzeselka, to my tez mamy drewniane.
Iwonka przykro mi, ze z odpieluchowania poki co nici.



Podwojne gratulacje.:-)No nareszcie Małż zadzwonił:-):-)Mały zasypia:-):-)Będe mogła spokojnie zasnąć jak wiem,że już jest w porządku...
2000 post HURA
reklama
katrinm5
Fan(ka)
bodzinka widzisz wszystko jest ok a tak sie denerwowa;las:-)
Moje dziecie tez nie chce spac:-(
Moje dziecie tez nie chce spac:-(
Podziel się: