reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Mamy siedzące w domach z dziecmi

czesc Dziewczyny
Jeszcze nie nadrobilam tego co pisalyscie.
Ale musze szybko Wam napisac, normalnie ze zdenerwowania trzesa mi sie rece. Jasmina dzisiaj na zajeciach u logopedy zachowywala sie tak strasznie ze bylo mi normalnie wstyd za nia! Naprawde!!! Zachowywala sie skandalicznie! Ziewala prawie cale zajecia (specjalnie) przeciagala sie, przekrecala wyrazy albo mowila calkiem inne np. Albun to Jasmina powiedziala balon:wściekła/y: - tak na przekor. Jak wyszlam z sali to zaczela wyc, ona nie plakala ona zaczela doslownie WYC!
Wiecie co, mialam wielka ochote i nadal mam spuscic jej normalnie wielkie lanie. JAsmina ma dzisiaj totalny szlaban na telewizje, slodycze, zabawe z mama. Jak nie zje obiadu to nie dostanie nic do kolacji!.
Kuzwa jestem wredna matka...
 
reklama
Jasmina uspokój się kochana.Szlaban to roząsdne wyjście.Na pewno lepsze od lania...
 
Bodzinko - teraz juz sie uspokoilam,ale i tak jak sobie to przypomne to zaczyna mna telepac. Kurcze dziecko to naprawde wielkie wyzwanie dla mnie, dla moich nerwow. Jak urodzilam dzieci to niestety cierpliwosci nie urodzilam. A ze jestem raczej wybuchowa... to czasami jest mi bardzo trudno zapanowac nad nerwami. Staram sie ale roznie bywa... Bodzinko Ty to pewnie spokojniutka jestes? Moja kolezanka np. jest taka spokojna przy swoich dzieciach, zazdroszcze jej tego spokoju.
 
anaconda, iiwka - bardzo wam wspolczuje, obyscie jak najszybciej mialy mozliwosc zmiany tej sytuacji. Mialam to szczescie przez jakis czas mieszkac z moimi rodzicam i wiem ze nie bylo nam lekko, ja wymiekalam a co dopiero moj M.


Przepraszam, ale bede pisala tak na raty bo musze doczytac.:-(
 
Jasmina nie nie jestem spokojna.Jestem choleryczka starszna, wybuchowa, bardzo łatwo mnie wyprowadzic z równowagi choć wybuchy szybko mi przechodza.Także wyobrażam sobie doskonale co musiałąś czuć...
Ja czasem musze wyjść i spokojnie oddychać jak mój dziec przegnie...Oj tak dzieci to wyzwanie i masz racje cierpliwości się nie rodzi..Czsem mi się zadrzy tak wrzasnąc n a małego a potem mam wyrzuty:zawstydzona/y::zawstydzona/y::zawstydzona/y::zawstydzona/y:
 
Dzień dobry słonecznie:-)

My dopiero po śniadanku bo trochę sobie dłużej z Grzesiem pospałam:tak:
Pozniej pora na spacerak.
Pranko wstawione i troszke posprzątane.
Dziś sie dowiedziałam że czeka nas chyba przeprowdzka:confused:W końcu mieszkanie służbowe mąż dostanie a myśleliśmy że już nie dostaniemy....
jaśmina tylko spokojnie dałaś karę więc jakiś efekt poinien być:tak:
sikoreczka zdjęcia super:-)
 
Bodzinko - witaj w klubie mamusiek nerwusek:zawstydzona/y:
Ewcia - u mnie w przedszkolu tez patrzyli krzywo jak Jasminka kaszlala, najgorzej bylo na wiosne bo ona naprawde miala kaszel alergiczny i nikogo nie zarazala. No ale pani dyrektor zawsze sie dopytywala czy znam regulamin przedszkola.... nie komentuje, bylo minelo.:wściekła/y:Biedulek meczy sie bardzo, utulanki dla synka.
Katrinm - gratuluje mieszkanka!!!:-)
 
To i ja się pochwalę,jestem (właściwie mój brat)na etapie załatwiania pracy dla Mirka w armii.Oczywiście wiąże sie to z przeprowadzką ale co tam.Ile można siedzieć w takim zapyziałym mieście jak Chełm.Zero konkretnej pracy i perspektyw na przyszłość:tak:. Tu Olo :growl::growl::growl::growl::growl::growl::growl::growl:
 
reklama
Witam kochane

Moj M pojechal na egzamin wiec moglam nadrobic zaleglosci...

Ja tez jestem nerwowa, czasem nie potrafie sie opanowac zeby nie krzyknac a pozniej mi z tym zle:baffled:

Iwonka powodzenia w odpieluszkowywawniu ja tez jestem w trakcie tej czynnosci wlasnie....:tak:
 


Napisz swoją odpowiedź...
Do góry