reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Mamy siedzące w domach z dziecmi

A ja muszę w końcu kupić Oliwce kredki, bo raz jej dałam, ale taką zwykłą to stworzyła naprawdę piękne arcydzieło, chciałam nawet zeskanować i pokazać, ale później Potowrek się zdenerwował (jak zabrałam jej kredkę) i podarł swój pierwszy w życiu rysunek :sorry2:.Już mam obczajone kredeczki, nietoksyczne, tylko nie wiem czy zamawiać przez allegro czy kupić w sklepie (na razie tylk w Smyku widziałam, a do najbliższego mamy ponad 60 km :baffled:).
Poza tym nażarłam się kremówek, że chyba pęknę zaraz, Oliwka też wcisnęła jedną, później wrzucę fotki, jak szło jej jedzenie kremówki :-).
A poza tym to muszę wybrać się któregoś pięknego dnia na porządne zakupy ciuchowe, bo doszłam do wniosku ze nie mam w czym chodzić :dry:
A teraz zabieram się za oglądanie Pierwszej miłości, nie mam nic lepszego do roboty, bo mojego kochanego męża jak zwykle nie ma w domu :baffled:
 
reklama
Właśnie mi się dziecie zbuntowało. Madzia postanowiła że nie będzie już jadac w krzesełku:szok: Zrobiła awanturę i nie chciałą tam siedziec:no: Dopiero jak zdjęłam blat i dosunęłam ją do stołu to zadowolona zaczęła szamac. Muszę jej jutro podkładkę kupic, bo nie spodziewałam się tego i mam tylko trzy:baffled:
 
sikoreczka, dzieci nam dorastają, stają się coraz bardziej samodzielne...No i jak to tak - wszyscy przy stole a biedna Madzia nie ?? No, moja droga, tak to być nie może, musiała w końcu zaprotestować :-D
A tak poważnie to fajnie, że masz taką konkretną córcię :tak:.Widocznie doszła do wniosku, że już dorosła z niej panna i spokojnie może zasiadać do stołu z resztą familii.
Oliwka swoje krzesełko bardzo lubi, ale ostatnio zdarza się, że karmię ją tak o, jak ona stoi na podłodze i o dziwo jest baaardzo grzeczna i nie muszę za nią z łychą latać po całym mieszkaniu ;-)
 
Jadłam kremówkę:
076.JPG

077.JPG
 
reklama
Inna widać,że Oliwce smakowało_Oczka ma przepiękne.Mój ulbiony kolor:tak::tak:
Asiulinka daj znac jak coś wykombinujesz.Mój chłop wieszłą szafke nad biurkiem i mnie wywalił od kompa.
 
Do góry