reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Mamy siedzące w domach z dziecmi

reklama
Bodzinka, ja za Oliwką też już nie trafiam...Wczoraj poszła spać o północy, obudziła się dzisiaj przed 11, zasnęła po południu i spała ok.1,5 godziny, a teraz nic nie zapowiada się na to, że szybko pójdzie spać :baffled:.Phi.
 
A nie mówiłam, że nie trafiam - Oliwka już smacznie śpi...
A ja znowu weszłam na wątek o Majeczce...Smutne jest to, że wątek został tak szybko przeniesiony z niemowlaków do pożegnań :-(...A jeszcze smutniejsze jest to, że można już przeczytać o dacie pogrzebu...I kolejny post Moniki - że kupiła dla Majcika sukieneczkę, tą którą miała upatrzoną na roczek Pszczółki w Kościele :-(.Podziwiam Monikę, że ma tyle sił, żeby wejść na forum i pisać...Gdybym miała możliwość, na pewno pojechałabym w piątek do Gliwic...Nie mogę, znowu łzy mi się cisną do oczu................................................
Majeczko
[*]
 
Inna ja tam nie wchodze, nie moge, serce mnie tak boli....Nie pisałam tam, czasem podczytałam...Trzymałam kciuki...No i teraz..Ach Boże daj im siły..Podziwiam Monike,że pisze, nie wyobrażam sobie bólu jaki musiała czuc kupując sukieneczke..No i Pszczółka będzie w niej w kościele..Tylko czemu w zimnej trumience a nie w ramionach kochających rodziców..:sad::sad::sad::sad::sad::sad::sad::sad:
Czemu te piękne oczka już nie spojrzą na mame, nie moge pisac...Boże tak mi wsrtyd za kazdy zły humor, podniesiony głos...
Niech Bóg nad nimi czuwa...
 
reklama
Do góry