reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Mamy siedzące w domach z dziecmi

Ewcia wypilam ,pyszne napewno taki wirtualne bo o prawdziwym to sobie moge po marzyc.............

A moj szkrabek juz spi :)
 
reklama
wiem,hehee

:-D:-D:-D:-D:-D Ewcia dziękuję za kielicha:-D:-D:-D:-D:-D Weszło bez problemów, ale jak mój się chciał napic to ino do połowy łyknął:rofl2:
:sorry2:
na zdróweczko

Ewcia wypilam ,pyszne napewno taki wirtualne bo o prawdziwym to sobie moge po marzyc.............

A moj szkrabek juz spi :)
nom to dobrze,ze wirtual mozna,hehe,,na zdrowie...

Sikoreczka mój brzdąc też nie zamierza spać znowu:-(Kimnął sie 20 minut i koniec:baffled:
a moje jus spi,jakies 20 minut...
 
a ja wiecie co ide myjku i zalegne do wyreka,,,poleze i poogladam TV...a jutro sie wyspie do 10,,hihi -taki mam zamiarr:tak:;-):-)

dobranoc...
 
Witajcie wieczorowa pora.:-)
Macius spi. Grzes spal, ale sie przebudzil. Nie placze, wiec do niego nie ide. Wczesniej obudzil sie kilka krotnie z placzem, wiec dalam mu panadol, bo myslalam, ze to zabki (dzis zauwazylam, dwie biale kreseczki pod dziaselkami, wiec za niedlugo sie przebija). Ale teraz juz nie jestem taka pewna czy dobrze zrobilam.:sorry2:

Tylko że teraz raczej też wszystkiego nie wolno jeść,żeby dziecku nie zaszkodziło.
Ja tam wszystko jem i sie nie przejmuje. Zreszta Grzesiowi nic nie jest-przynajmniej nie widze, zeby sie meczyl. Wlasnie przed chwila zjadlam cala tabliczke czekolady.:zawstydzona/y:

dzieki Ewcia.Musialam poczekac na "nowa pelna godzine", zeby sie napic, ale sie oplacalo.;-) hehe Dzieki mnie jestes na 5079 miejscu w rankingu.:-D
 
Witajcie wieczorowa pora.:-)
Macius spi. Grzes spal, ale sie przebudzil. Nie placze, wiec do niego nie ide. Wczesniej obudzil sie kilka krotnie z placzem, wiec dalam mu panadol, bo myslalam, ze to zabki (dzis zauwazylam, dwie biale kreseczki pod dziaselkami, wiec za niedlugo sie przebija). Ale teraz juz nie jestem taka pewna czy dobrze zrobilam.:sorry2:


Ja tam wszystko jem i sie nie przejmuje. Zreszta Grzesiowi nic nie jest-przynajmniej nie widze, zeby sie meczyl. Wlasnie przed chwila zjadlam cala tabliczke czekolady.:zawstydzona/y:


dzieki Ewcia.Musialam poczekac na "nowa pelna godzine", zeby sie napic, ale sie oplacalo.;-) hehe Dzieki mnie jestes na 5079 miejscu w rankingu.:-D

asiulinka ja też wszystko jem oprócz wzdymających.I słodycze też strasznie wcinam:-(A pisałam reniferkowi bo dopiero 2,5 miesięcznego dzieciaczka
 
Ja jeszcze kraze tu i tam.........
Ja niestety dlugo mialam diete bo dziecko alergiczne po tatusiu i w moment tez schudlam karmiac piersia.
 
reklama
Katrinm ja jestem. Moj Grzesio tez nie spi. W prost przeciwnie -nie wyglada na spiacego. Jest bardzo radosny i ani mysli spac. Jak zaczal marudzic podeszlam do jego lozeczka, a on usmiech od ucha do ucha. I tak caly czas jak mnie widzi. Nie wiem moze ten panadol tak na niego podzialal?:confused:
Teraz siedzi ze mna i razem piszemy. -Wyciagnelam go z lozeczka, bo marudzil, a ja se chcialam film poogladac.:sorry2: Teraz siedzi zadowolony, rozglada sie i radosnie sobie gaworzy...:rolleyes:
 
Do góry