Mamy siedzące w domach z dziecmi

[vici]

Witam w koncu dotarlam.U nas na mikolaja tez skromnie czekoladki tylko i ciao bao po prostu pychotka.My wieksze prezenty to na gwiazdke dajemy.Co do kaski na prezenty to u nas jest wesolo bo niby Jacek zarabia ale kaska ja dysponuje on nawet pinu do karty swojej nie zna(kiedys znal ale teraz juz nie pamieta)
Woloszki zdroweczka dla Maksia oj bidulek z niego.
Zdiecia dzieciaczkow super
Ja sie rzegnam ale gdzies tu pokraze jeszcze:-)tylko napisze juz DOBRANOC co bym potem nie zapomniala

 

[Bodzinka]

Witam z samego ranka
Wszystkim obdarowanym gratulacje:-):-)
Woloszki zdrówka dla Małego.
Inna Oliwka śliczności:-):-)
Co do Mikołaja to u nas też M zarabia, ja mam niby kase ale karte ma on bo mnie sie pieniążki nie trzymająNo i jak co roku dałam mu drobiazg i wiedziałam,że raczej nic nie dostane ale przykro jest z Tego powodu zawsze.Tzn. dostałam czekolade, choć dzwoniłam,że bolą mnie zęby...A ja mu kupiłam gre komputerowąAle tłumaczenie miał niezłe"Ja nie mam kasy"No ciekawe, ciekawe
Ale było miło, przyjechała koleżanka z 14 miesięcznym synem i chłopaki zrobili mały bajzelek ale za to bawili się świetnie
Jak zgram fotki to wam pokaże co Mały dostał i zabawy chopoków.
Było super:-):-)Z czekolady się ciesze mimo bólu zębów;-);-)

 

[klavell]

Witam witam z samego rana...
Woloszka- duzo zdrowka zycze dla synka...
Co do Mikolaja to ja tez nie kupilam nic mezowi bo muzulmanie nie obchodza takich swiat, ale...byam zaskoczona jak maz wrocil z pracy kupil mi na Mikolaja duzo bomboniere Mon Cherry - wisienki w czekoladzie i alkoholu mniam...no i przyrodnia siostra i brat HAnifki maja dla niej przezent nie wiem co bo maz musi go dopiero odebrac ale najpierw musimy cos im kupic bo niestety wczesniej nic m nie kupilismy maz postanowil ze beda to slodycze...
Co do zarabiania to u mnie tez tylko maz zarabia ma swoj maly biznes ktorym zajmuje ie w soboty i niedzele a w tygodniu pomaga koledze w interesach...zakupy do lodowki robimy wspolnie w sobote jedziemy do wiekszego sklepu i kupujemy wszystko co potrzebne na caly tydzien...pieczywo to maz kupuje w tygodniu jak z prac wraca...rzeczy potrzebne do mieszkania rowniez kupujemy razem chyba ze powiem mezowic o ma kupic to kupi sam...a tak to co tydzien w niedziele pyta sie ile kasy potrzebuje i mi daje o niedziele na moje wydatki...

 

[Agatka_BB]

Witam

My dopiero co wstalismy, pozno troche ale wczoraj byl u nas mikolaj i tak sie malemu spodobaly zabawki ze szalal do 22.30 dostal tablice znikopis woz strazacki, auto zdalniesterowane, klocki, chatke z peirnika (trzeba bylo ja najpierw karmelem zkleic bo to byly czesci i udekorowac lukrem kolorowym-alez Igor mial frajde jak kolorowal chatke) i dwie bajeczki ogolnie mikolajki udane choc prezenty skromne.
Dzis do Igorka znowu mikolaj przyjdzie (albo ktos spotka mikolaja) bo wczoraj byl moj ojciec z "dziewczyna" a dzisiaj moja Mama..........

Moj M mnie zaskoczyl i dal mi perfume i czekolade....a ja nic dla niego nie mialam ale on marzy o innym prezencie, wiec moze dzisiaj sie postaram;-)

 

[Bodzinka]

1.Najpierw słodycze od taty z pracy
2.Teraz rakieta
3.Rozłoże ją na czynniki pierwsze...
4.Rozrabiaki
5.Jedziemy...

 

[vici]

Dzien dobry.
Bodzinka fajnusie prezenty i zabawa chlopakow tez ale pomysl z biurkiem
Mysmy mieli ciezka noc Victor sie wybudzal z placzem i dostal goraczki:-(teraz wstal ,zjadl i lezy dalej nie ma ochoty wyjsc z lozka,bidulek nie wiem co mu jest ale chyba u lekaza wyladujemy dzisiaj.A maz dzis idzie na wigilie z pracy oni zawsze 2 majaJedna samych pracownikow bez zon i oczywiscie bez szefostwa a druga na zakladzie ale to blizej swiat.

 

[RENIFER_24]

hey, po dzisiejszej nocy w sumie nie mam za duzo sił by pisac... mały meczył sie z katarem i sapką i nie mógł spac... dzis od rana marudzi...

 

[Bodzinka]

Vici, Reniferku zdrowia dla dzieciaczków.
Na biurko Karollo wlazł w celu popisania się przed kolega, bo zdjęciu i przemówieniu,że tak nie wolno spróbował jeszcze dwa razy i odpuścił...Ciekawe na jak długo.Łobuz.

 

[iwonka2006]

Witam.Ja dzis w smutnym nastroju bo mialam cala noc smutne sny ze moje malenstwo w brzxuszku nie zyje........tak mi siedzi to w glowie ze nie moge normalnie myslec.Czekam na jakis ruch i znak zycia.

Bodzinka a to moja corka rok temu prawie,tez miala taki okres ze mi wszedzie wlazila

 

[asiulinka]

Witam wszystkie mamusie.
Ja dopiero teraz sie tu znalazlam,bo rano (na 8) bylam z Grzesiem u kardiologa -juz wszystko w porzadku, Grzes jest zdrowy (ta zastawka juz sie zamyka). Potem zaczelam troche ogarniac domek (bo dzis przychodza moi rodzice z siostra, zeby obdarowac chlopakow z okazji Mikolaja). No Grzes juz tak marudzil (w koncu obudzilam go jakies 2 godziny wczesniej niz normalnie wstaje), ze troche to trwalo zanim go uspilam.

Moj M mnie zaskoczyl i dal mi perfume i czekolade....a ja nic dla niego nie mialam ale on marzy o innym prezencie, wiec moze dzisiaj sie postaram;-)

Widze, ze nie tylko ja nic nie mialam dla mojego prezentu.;-) Troche mi ulzylo, ze nie tylko ja "dalam plamy". A moj to tez chcialby taki prezent, jak i Twoj Agatko. Jeszcze nie dostal, ale kto wie...;-) Zreszta to taki prezencik, to i przyjemny i niewiele kosztuje.;-)

Witam.Ja dzis w smutnym nastroju bo mialam cala noc smutne sny ze moje malenstwo w brzxuszku nie zyje........tak mi siedzi to w glowie ze nie moge normalnie myslec.Czekam na jakis ruch i znak zycia.

Iwonka nawet tak nie mysl. Wszystkoj jest w porzadku. Ale wiem, ze w ciazy to rozne dziwne sny sie miewa. Pamietam, jak mi sie snilo, ze moj to mnie zdradzil dwa razy i to w dodatku z moimi kolezankami. Sen byl tak realistyczny, ze caly dzien sie na niego boczylam.

Vici, Reniferek duuuzo zdrowka dla dzieciaczkow.