reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Mamy siedzące w domach z dziecmi

reklama
witam!!
ja sie tylko melduje i spowrotem za sprzatanie sie zabieram!!!!!!
moze jak bede miala sily to zajrze wieczorem pewnie!!!!!!!
 
cześć dziewczyny ja juz po długich i owocnych zakupach. Kupoiłam czarne klasyczne spodnie i taka fajową bluzkę dopasowaną. I kurcze musze się pochwalić ale w ogóle mi brzuch nie sterczy ale fajnie.
Tylko mam problem bo Majutek nie chce jeść w ogóle. Z butli pociągnie trochę i nie chce więcej, łyżeczką trochę zje ale teraz teściowa mówiła że nic nie zjadła. Nie wiem co mam robić kurcze. Poradzcie coś
 
czesc jsorbek a moze mu sie tylko piciu chce moze ma taki dzien wiesz zmiana pogody to tez dziecko odczuwa przeczekaj moze jak troche bardziej zglodnieje to zje a jak nie to chyba wizyta u pedjatry?
 
cholera jasna siedze w domu jak kwoka < byłam tylko na 1,5 h na podwórku koło domu > i czekam na tego rabanego kuriera a wózka niewidac :mad: .Napisałam do tej firmy od której kupiłam żeby to sprawdzili bo wózek idzie kurieem już dwa dni i jeszcze go niema .A jedzie przeciez ze szczecina a nie z grenlandii :mad:


Sorbek spróbuj przegłodzic Majutka .Jak zgłodnieje to zje wszystko .MOże to faktycznie taki dzień.Dawaj jej tylko coś do picia żeby sie nieodwodniła ::) .



ale ejstem wsciekła , już nawet nietaka nakrecona jak wczoraj tym czekaniem , ale wsciekła że musze siedziec wdomu a nadworze słonko swieci >:D
 
wlasnie zjadlam obiadek! teraz robie drugie danie a sprzatanie po woli dobiega konca! no i wlasnie teraz hubert postanowil zrobic keke! ale mam, szczescie!!!!! no to lece go wysadzic albo juz przebrac!!!
 
Wiatjcie!
Ja od rana sprzatanie, potem spacer i w ramech niego zakupy.
Ale mam nerwa nie ma koszuli dla Jasio na chrzciny - nie produkuja podobno takich malych bialy. I w co ja upiore???
MOze jeszcze cos siostra w niemczech zalatwi??
Ale ja sobie bluzke kupilam wiec juz mam w co sie ubrac na chrzciny
Wiecie myslalam ze zmieszcze sie w stare ale nie da rady narazie-mleczarnie za duze hihihi
 

hej dziewczyny.......ja nadal mam syrene strazacka w domu, mam tego serdecznie dosyc, i nic mnie to nie obchodzi, maz wraca z pracy a ja wybywam na caly weekend niech on sie meczy z tym potworem......ile mozna sie tak drzec??? czy wy tez macie takie obrzydliwe dzieci. ktore nie daja wam odrobiny ciszy????
 
reklama
moja mała też mi dziś dała popalić, teraz tatus ją kąpie i pujdzie lulu

a do tego wysprzatałam wszystko na glanc, padam z nóg, no i jeszcze przyjęłam gości, szwagier był, potem sąsiadka, a rano rodzice, bo mieli sie zajmowac Mają, ale w sumie była tak marudna, że ja i sprzątałam i do niej zagadywałam i wogóle zamieszanie było, ale teraz jest czyściutko i sie barzdo cieszę,
 
Do góry