elisabeth
Październik '06 i '09
- Dołączył(a)
- 7 Luty 2007
- Postów
- 4 427
hej!
Mąż wczoraj pojechał, to wróciłam do Was... nie czytam bo to ponad 30 stron, ale od dziś jestm na bierząco...
Mąż wczoraj pojechał, to wróciłam do Was... nie czytam bo to ponad 30 stron, ale od dziś jestm na bierząco...
ha ha, ja tak miałam jak z Kuba zaszłam w ciążę... to był czwartek miałam zawieść papiery do szkoły ale @ sie spóźniała i zrobiłam test... i papierów już nie zawiozłam... he heDobrze Cie rozumiem.Ja tez jeszcze nie pracowalam. I tez rozgladalam sie za jakas praca, ale "zdarzyl" sie Grzesio (co prawda ja chcialam dzidziusia i nie jestem bez winy;-))
Wiem Iwonka ze tak może być, ale znaleźć fajna pracę to nie tak łatwo i pewnie nie tak szybko, a może po drodze zdaży się coś nieoczekiwanego?Elisabeth w takim razie powodzenia w szukaniu pracy zyczeAle przyznam szczerze ze jak zaczniesz pracowac to trudno bedzie ci znow decydowac sie na drugie dziecko...
O tak, dobrz płatnej... he heELISABETH to jeszcze raz powodzenia w poszukiwaniach dobrej i dobrze platnej pracy.