Mamy siedzące w domach z dziecmi

[aniab190]

Witajcie. Ja dziś wcześniej jestem na kompie bo z samego rana udało mi się być pierwszą na zabiegachI szybko do domku wróciłam. Dziś ostatni raz autobusem jechałam bo dzisiaj moje autko do mnie wraca w końcu
Iwonka2006 dziekujemy za zyczeniaNie martw się wizytą u kardiologa. Dzieci często mają szmery na serduszku i nie jest to nic złego . Trzeba to oczywiście skontrolować. Moja Madzia też miała szmery i jakoś miedzy 2 a 3 rokiem życia robiliśmy badania i okazało się ze jest ok wszystko a teraz szmery zanikły. Natomiast koleżanki córka miała 2 dziurki na serduszku i one się same zrosły- jedyne co to musiały to kontrolować do 5 roku życiaTakże trzymam kciuki za Vanesskę.
IwonkaC28 szybko się uwinełaś z tymi równananiamiDobrze że mamy tu EwcięPewnie zostanie etatowym wirtualnym korepetytorem

 

[sikoreczka79]

Dzień dobry! Odprowadziłam dziecie do przedszkola. Drugi dzień a mój synuś lepszy humorek ma, przestał dokuczac małej i zachowywac się jak ona. No i mi od razu lepiej. Madzia za to daje popalic. Idą jej czwóreczki i w nocy budzi sie z płaczem co trochę. wyspac się nie da. Chyba ruszę do apteki po czopeczki.Teraz odsypia. jestem szoku bo zasnęła w wózku przed 10 i dalej śpi. Musiałam jej dziś kupic ciepłą czapeczkę, bo rano jak wychodzimy to bardzo zimno. Wczoraj było 0 stopni Dzisiaj lepiej, bo 5.
Iwonkac.28 alez ci tą małą meczą. Jak tak czytam to przerażona jestem ilością nauki jaka tym dziciaczkom dają. Normalnie szok. A jeszce im się marzy żeby 6-latki do pierwszej klasy szły. Tylko ciekawe kto ich w klasach w ławkach utzryma. Ja to mam tylko nadzieje,że mały będzie lepszy z humanistycznych niż tato.
Vici miłej zabawy w nianię!
Asiulinka przy małych to chyba ciężko z czasem dla siebie.
Sewa miłej wizyty!
Olak to czekamy na relację z usg:-)
Iwonka 2006 trzymam kciuki za serduszko Vanesski. Będzie dobrze. Wiem jak się martwisz, bo Madzia też miała szmery jak się urodziła, strasznie się bałam. Na szczęście zniknęły same.

 

[Agatka_BB]

witam was ja dopiero teraz mam chwilke, o uspalam malego,a ostatnio wymaga odemnie zeby caly czas si ez im bawila i dlatego nie moge tu zagladnac wczesniej.
Dzisiaj jak probowalam wlaczyc kompa to odstawil taki placz ze zrezygnowalam.

Przylanczam sie do zyczonek urodzinowych, wszytskiego co najlepsze i duzo duzo usmiechu.

Ide obiadek gtowac, mam nadzieje ze zdolam zagladnac do was pozniej

 

[vici]

Witam moje dziecie śpi a w domku cacy więc jestem z wami:-)
Ola czekamy na wieści z usg
Cloe a ja nie lubię jak pranie wiatrem podaje mi to śmierdzi i już,jakaś dziwna jestem bo każdy lubi hehe a ja nie:-)
Iwonka będzie dobrze ale pewnie stracha się najadłaś.
Nie wiem co tam miałam jeszcze komu napisac
Niańkowanie oki małego uspałam przed 10 i cisza była no Victor rozrabiał ale na szczęście Maxiowi to nie wadziło w drzemce:-)

 

[vici]

Mam już w domu skaner wiec wklejam wam jak Victor nurkuje:-)

 

[Leika]

Witam się tylko, bo nieprzytomna jestem. Za mną ciężka noc :-(

Idę Was doczytać.

 

[vici]

Madziulce wszystkiego naj naj pogody ducha i dużo uśmiechu

 

[Leika]

vici - jak Wam udało się zrobić taką podwodną fotkę ? Świetna

Iwonka powodzenia u lekarza! Oby te szmery to nie było nic powaznego.

Ola - czekamy na wiesci z USG

A Natuś wczoraj zrobił swoje pierwsze siusiu na nocniczek ))

 

[vici]

Babka z kursu ma aparat co robi foty pod wodą i pstryka każdemu kto na kurs chodzi.Ja chcę jeszcze jedno takie abyśmy byli oboje pod wodą a nie tylko część mnie:-)

 

[ania138]

Hej.
Wieści z forum Bydgoszczy:
RENIFER URODZIŁA MIKOŁAJA O 16:51. WAGA 3,670KG, WZROST 57CM.
BYŁO CIĘŻKO JAK CHOLERA, ALE WARTO."
Co ja tu widzę korki z maty , mam nadzieję że jak Majka pójdzie do szkoły to jeszcze Ewcia będziesz ich udzielać .
U nas pogoda taka nawet ale jakoś dupy nie mogę ruszyć żeby wyjść, ubieranie dwójki dzieci i siebie , makabra.

A my dzisiaj jedziemy do hurtowni zabawek, muszę chrześniaczce kupić prezent na roczek, a moja córcia wymyśliła sobie że chce pralkę no i tatusia przekonała

Witka wieczorkiem.
Ania ja mam właśnie indesita i jest giciorek niby daje na suszenie na wieszak a ciuchy i tak sa do schowania,nawet lekko wilgotne nie są.Facet jakiś imbecyl wam sie trafił i sie nie znal.Znajomi maja ale lepszy model i też mówili,że im nie suszy i w dodatku śmierdzi no ale oni testowali bez instrukcjiJa to najpierw poczytałam a potem do dzieła i mi suszy i nic nie śmierdzi.Victor spał do 16.30 i obudził się z płaczem coś mu nie wyszło dzisiaj,no ale jak się wstaje o 10 to tak już jest.

Witam dziewczyny;-)
Aniu ja ma bosha. Suszarka ma kilka opcji suszenia, jeśli wybierzesz opcje do szafy ubrania suchutkie jeśli doprasowania - lekko wilgotneTeraz to nawet ie wyobrażam sobie bez suszarki choć jak świeci słońce to wolę suszyć na dworze Nie ma to jak pranie pachnące wiatrem

Ale teraz jestem zła na tego faceta co nam takich głupot nagadał , gdyby nie to to bym też miała tak fajnie, a tak muszę mamie podsyłać pranie tupu pościel, ręczniki czy swetry bo jak wiszą w domu za długo to śmierdzą , a mama w bloku ma suszarnie i może suszyć bez względu na pogodę.