reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Mamy siedzące w domach z dziecmi

Witam
Witam Nowe mamusie
Ania138 Dawidek prześliczny oglądalismy zdjecia z moim synkiem ale mowi fajny
U mnie dzis pada że brrrrr
Pozdrawiam mamusie
 
reklama
Dzień dobry.
Witam nowe mamy na naszym forum.
Ale wczoraj miałam nerwa, M miał urodziny i myślałam że będzie cisza i spokuj, posiedzimy sami sobie i już o 18:30 teść walną w okno że zaraz przyjdą :szok::angry:, kur*** od piątku łażą co chwilę że spokoju nie ma, znowu musimy zakluczać drzwi bo włażą jak do siebie :angry::angry: i jeszcze im mało, przyszli po godzinie :wściekła/y: przez co nie wykąpałam małego i wogóle to cały wieczór był już do dupy. jeszcze teść zaczął wyzywać na teściową że M musiał mu przypomnieć że tu są dzieci :szok::no:. No tragedia. A jeszcze za nim przyszli to M dostał joby, bo jeszcze w ciąży prosiłam go żeby w urodziny wziął kawę ciasto i wyjątkowo poszedł sam do nich, bo ja się nie za bardzo czuję. No ale prosić a doprosić sie to duża różnica.

A tak poza tym to u nas super. Widziałam że rozmawiałyście o wadze, ja też się pochwalę, przy 168 cm przed ciążą ważyłam 44 - 46 kg, nigdy więcej nie że nie chciałam. A teraz to nie wiem.

Pogoda dzisiaj :dry:, deszcz i zimno, siedzimy w domku.


A wiecie co? jak mój mąz wróci w nastepnym tygodniu a będzie już w środe, bo sobote organizujemy roczek Kubusiowi, to zaczniemy rozmowy na temat następnego dzidziusia... musimy roważyć wszystkie za i przeciw i ... może zaczniemy dziłać...

To super!!!!!! :-D:-D:-D

Ania wiemz e wszyscy ci to pewnie mowi ale ja sie tez nie powstrzymam i musze..... Dwidek jest przesliczny i kochaniutki, nie moge sie na niego napatrzec...matkko jaki on piekny..:laugh2: jak tak patrze na niego to tak strasznie chcialbym miec takiego maluszka w domku.....:sorry2:
Ależ ja nie mam ci przeciwko :zawstydzona/y:, w tym przypadku nie obowiązuje zasada co za dużo to nie zdrowo ;-):-D:-D:zawstydzona/y::cool2:
 
Iwonko moglam oddac Macka od wrzesnia bo sie kwalifikuje bez zadnych problemow(rocznikowo ma 3 lata), ale nie chcialam z dwoch powodow:
1 -moglby czuc sie odrzucony po okolo miesiacu (Grzes urodzil sie pod koniec lipca) Maciek poszedlby do przedszkola -mogl sobie pomyslec, ze pojawil sie dzidzius i nie jest juz potrzebny;
2 -przynosilby rozne infekcje, a przy takim malenstwie, to nawet katarek bywa niebezpieczny.
Dlatego, mam nadzieje dac go do przedszkola na poczatku roku, no chyba,ze by sie trafilo wczesniej (u nas nie ma miejsc w przedszkolach i sa kolejki:baffled:). Najwazniejsze dla mnie, zeby Grzes skonczyl 3 miesiace (wtedy mozna juz podawac panadol itp.), a juz najlepiej, gdyby skonczyl pol roku -ale nie wiem czy wytrzymam;-)
 
ANIA bardzo ci wspolczuje takich tesciow:no: czy oni nie rozumieja ze kobieta zaraz po porodzie to potrzebuje spokoju i ciszy:wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:. Nie denerwuj sie kochana i trzymaj sie:tak:

ASIULINKA wedlug mnie podjelas sluszna decyzje:tak:. Starszy syn moglby sie poczuc odrzucony - a ty dasz sobie rade:tak::-)
 
J tez myslalam by oddac Emilke do prywatnego perzedszkola bo do panstwowego poki siedze w domu to nie ma szans by ja gdzies w okolicach przyjeli i znalazlam prywatne dla dzieci od 1 do 4 lat .........no ale cena 700-900 zł:szok: do tego musialabym ja jeszcze zaszcepic na pneumokoki bo do tej pory jej nie szczepilam .............. no i odpuscilam sobie wreszcie temat.............wole sie pomeczyc...........zreszta jak wroce do pracy w szkole to moja pensja ledwo starczy na oplaty w zlobku i przedszkolu..................:zawstydzona/y::-(
 
dzien dobry

ufff chyba z pół godziny nadrabiałam :-)

witam wszystkie nowe mamusie, ktore do nas dołączyły :-):-):-)

aniu Dawidek jest przesłodki, ja chyba tez zacznę rozmowy na temat rodzeństwa dla Majci :-)

a my po weselu, było fajnie, wytańczyłam sie :-) i pojadłam :no: alkohol lał sie strumieniami, a my mielismy taki dzień, że nic nas nie wzięło, więc na drugi dzień żadnego kaca :happy: bylismy trochę na poprawinach, ale potem żałowałam, bo mielismy w planach jechac na żużel, a na poprawinach było smutno, a na żuzlu super, bo nasza druzyna awansowała do ekstraligi i tam dopiero była zabawa,

sewa musimy sie wspierac w odchudzaniu, bo ja mam 173cm i waże 70,5kg to prawie jak ty i tez mi ta waga nie odpowiada i chciałabym 65
 
reklama
Iwonko moglam oddac Macka od wrzesnia bo sie kwalifikuje bez zadnych problemow(rocznikowo ma 3 lata), ale nie chcialam z dwoch powodow:
1 -moglby czuc sie odrzucony po okolo miesiacu (Grzes urodzil sie pod koniec lipca) Maciek poszedlby do przedszkola -mogl sobie pomyslec, ze pojawil sie dzidzius i nie jest juz potrzebny;
2 -przynosilby rozne infekcje, a przy takim malenstwie, to nawet katarek bywa niebezpieczny.
Dlatego, mam nadzieje dac go do przedszkola na poczatku roku, no chyba,ze by sie trafilo wczesniej (u nas nie ma miejsc w przedszkolach i sa kolejki:baffled:). Najwazniejsze dla mnie, zeby Grzes skonczyl 3 miesiace (wtedy mozna juz podawac panadol itp.), a juz najlepiej, gdyby skonczyl pol roku -ale nie wiem czy wytrzymam;-)

Ja z tych samych powodów nie posłałam Majki do przedszkola, bała się że poczuje sie odrzucona przez nas, spróbuję ja zapisać na wiosnę :tak:

ANIA bardzo ci wspolczuje takich tesciow:no: czy oni nie rozumieja ze kobieta zaraz po porodzie to potrzebuje spokoju i ciszy:wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:. Nie denerwuj sie kochana i trzymaj sie:tak:
No niby dorośli ludzie, a teściowa po trzech porodach to sama powinna wiedzieć, ale mi się wydaje że ona sobie teraz odbija sobie na mnie za siebie, bo z opowieści wynika że jej teściowa zachowywała się dokładnie tak samo.

Pycha super że impreza sie udała nie ma to ja się porządnie wybawić, też bym chciała.
 
Do góry