Mamy siedzące w domach z dziecmi

[iwona.c28]

I Jestem dobrej mysli bo chyba Vanessce zaczynaja pomagac nowe leki,ktore ladnie pije bo sa bezsmakoweTrzymajcie kciuki :-)wczoraj ostatni raz zrobila przed 17:00 a dzis dopiero przed chwilka i to raczej taka jak zwykle robi,wiec jest sukces!
Podaje jej ENTEROL i syrop Furazolidon

IWONKA to super ze Vanesska bierze leki i jej sie poprawia

Nie dziękuję, żeby nie zapeszać. Mam jednak nadzieję że do 20 nie dochodzę.
.

No no Ania rozdwoj sie wreszcie ;-);-)

Maja ma znów katar, juz zaczynam sie martwic, bo coś często ma katar :---(

PYCHA a moze Maja ma ten katar alergiczny moze spruboj z nia isc do alergologa

W porownaniu a Wawa to tanio,bo nasza(tescia) gdzie teraz mieszkamy bank wycenil na 700 tys zl i tez jest nieco ponad 1000m2 i to jest tak zwana dzialka bez mediow,nie ma kanalizacji miejskiej(szambo) gazu ziemnego tylko sama zimna woda miejska.

No szok ale ceny kosmiczne u nas domek taki kolo 400-500 tys zl ale z mediami

Szkoda gadac :/ Nati tak jak wczoraj urządził dziś pobudkę o 5:30, a ja głupia poszłam spać dopiero o pierwszej. Tak więc mimo kawki czuję się spiąca bardzo i pewnie jeszcze parę godzin potrwa, zanim oprzytomnieję na dobre ;-)

Codziennie rano mamy wyciek kupy z pieluchy. Chyba czas na nocnik...

LEIKA ja tez tak w sobote pozno poszlam spac bo plotkowalysmy z mama,a Kuba obudzil mnie o 6.40 bylam nieprzytomna, ale w dzien jak Kubus spal to i my sie troche polozylysmy i bylo ok;-).
Co do nocniczka to zacznij kochana bo duzo pracy cie czeka zanim malego nauczysz wolania

 

[aniab190]

Te Wasze siusiające bilanse i tak są superMój mały ma pieluszkowe zapalenie skóry i muszę często go puszczać bez pieluchy więc wyobraźcie sobie co ja przeżywam- sika dosłownie co minutę trochę tu a trochę tam i nawet potrafi w tym czasie gdzieś kupkę zrobićOn nie bardzo jeszcze rozumie że ma do nocnika zrobić chociaż go przyzwyczajam ale w zasadzie tu chodzi tylko o wietrzenie skóry

 

[Pycha]

a ja własnie dojrzałam przebijajacą się, lewą dolną piatke, więc już wiem skąd ten katar i dlaczego tak ostatnio sie sliniła

iwonka a ja już chyba nie odpuszcze, 2 dni chodziła bez pampka, więc teratz szkoda to zaprzepascić, bo nie widze innego sposobu,

 

[iwonka2006]

Pycha no i mojej 5 ida:-)wypatrzylam juz dwie:-)a z nocnikiem zycze powodzenia aj nie mam tyle cierpliwosci i jestem nerwus Zreszta przy biegunce i tak musiala w pampkach chodzic

 

[Pycha]

iwona raczej bym wykluczyła katar alergiczny, bo jak pisałam post wyżej jest osłąbiona przebijającymi sie zabkami

dobra znów sie zasiedziałam, a musze lecieć coś zjeść i na zakupo- spacerek
pa

 

[sikoreczka79]

Dzień dobry! U nas słonko od rana, dzieci sie dały wyspac do 8. Teraz synio kończy śniadanko i mam w planie spacerek. Już mu dzisiaj z noska nie cieknie więc może jutro puszczę go do przedszkola. Madzia nockę miała spokojną, a teraz bawi się i woła cały czas chodż tu. :-)
Iwonka jak Vanesska? Lepiej się czuje?
Pycha uda się. Trzymam kciuki. Ja z Adrianem też miałam dośc bo sikał ciągle i wszędzie i do tego obowiązkowa kupa w majtki, ale przyszedł taki moment że zatrybił i udało się! Będzie dobrze!
Olak to jeszcze troszkę i będzie spokój z pracą. Super!
Aniab190 zdrówka życzę!
Ewcia mnie również sukienka się podoba.
Idę myślec nad obiadkiem, a potem spacerek!

 

[ania138]

Dzień dobry. U mnie , jeszcze trochę i stracę nadzieję że urodzę ;-).
Majka wygląda jak biedronka, tak ją komary pogryzły na buzi :-(, biedulka, jak przyszła do mnie rano to aż się przeraziłam. A co wieczór toczę bój z tymi komarzyskami i około 5 zawsze zabiję tylko u niej w pokoju, ja nie wiem skąd ich tyle .
Ja też już pranie powiesiłam na podwórku i wiedziałam że teściów maluszka nie ma czyli jak rosa wyschnie to chwilę na podwórko pójdziemy bo pogoda ładnie się zapowiada.
Sikoreczka współczuję, ale Cię to musi nerwów kosztować, ja mam podobnie z teściową tylko ona się nie obraża tylko olewa to co ja mówię, teraz jest już trochę lepiej bo nie ma tyle czasu przez pracę ale boję się co będzie jak mały się już urodzi i ona znowu zacznie bo, tak podejrzewam bo ona czuje się ekspertem w sprawach chłopców bo ma 3 synów, znowu zacznie mi prawić swoje prymitywne morały itp .
Olak, Pycha powodzenia z nocnikiem, moja Majka przestała robić w pieluchę krótko po drugich urodzinach, ale ja miałam o tyle lepiej że całe lato przelatała bez pieluchy czy to na działce czy w domu, a zakładałam jej tylko na noc a po jakimś czasie jedna pielucha starczała na 3 noce bo była sucha i tak poszło gładko. Bilans 2 razy do łóżka i kila razy na podłogę ale to podczas zabawy, więc sądzę że zapomniała.
Idę robić śniadanie

 

[dawna cloe]

Hej dziewczyny Poniedziałek przepiękny trezba korzystać poki jeszcze pogoda zawitała bo potem może być różnie
Ewcia sukienka śliczna gdyby nie fakt że ciężarówa jestem sama bym sobie takąkupiła pot to choźćby żeby mieć na wyjście a zauważyłam że brakuje mi takich eleganckich ciuszków. No ale brzuch roścnie a potem to nie wiem jaka mi figura zostanie więc się wstrzymuję
Pycha jeśli cie to pocieszy to wszystkie przez to przeszłyśmy a te które jeszcze nie to i tak będą to przechodziły. Jeśli chodzi o nasze uczenie nocnikowania to nocnik zawsze był pod ręką a jak widziałam że się zaczyna siuranie to szybko sadzałam na nocnik właśnie po to by choć troche nie wylądowało na podłodze no i nie śpieszyłam się ze z miną mokrych majteczek Mała musi poczuć dyskomfort Nie to że Julka biegała w mokrych majtach i to przez zimę ale miała je na sobie zanim poszłam na górę i przyniosłam coś suchego .Zawsze czekała na mnie w rozkroku ze skwarzoną miną i mówiła " moke"
Sikoreczko jeśli do mamy nic nie trafia to zaprzestancie wizyt niech mama przychodzi do was. Raz że u siebie Adrianek też będzie inny a dwa ty będziesz na swoim terytorium i na więcej rzeczy będziesz mogła zwrócic uwage choćby dlatego że "jesteś u siebie"a przy okazji mama jako gość może będzie się hamować w pewnych kwestiach.
Ania może jednak sprobojecie metody starej jak świat i najbardziej skutecznej?;-)

 

[syl1982wia]

Hejka Kobitki
U mnie troche zmian w zyciu, od soboty mieszkam u siostry w Niemczech...

Maly nie moze sie przyzwyczaic, lazi za mna bawic sie nie chce, ale mam nadzieje ze w koncu zaklimatyzuje sie.

Pozdrowienia

 

[iwonka2006]

Hej Sylwia daaaawno cie nie byloOoo duze zmiany widac u wasNa stale sie wyprowadziliscie?