reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Mamy siedzące w domach z dziecmi

reklama
mania - wielgachne gratulacje!!! Super postawa, trzeba walczyć o swoje!!!

Ewcia - ja nie lubię doradzać w takich sprawach, bo nie czuję się kompetentna... ale moim zdaniem powinnaś walczyć o szacunek męża do Ciebie i do pracy jaką wykonujesz w domu, wychowując jego syna. Inaczej problem z każdym rokiem będzie narastał... Tak było u moich rodziców i po 20 latach małżństwo się rozpadło...
 
mania - wielgachne gratulacje!!! Super postawa, trzeba walczyć o swoje!!!

Ewcia - ja nie lubię doradzać w takich sprawach, bo nie czuję się kompetentna... ale moim zdaniem powinnaś walczyć o szacunek męża do Ciebie i do pracy jaką wykonujesz w domu, wychowując jego syna. Inaczej problem z każdym rokiem będzie narastał... Tak było u moich rodziców i po 20 latach małżństwo się rozpadło...
ja bardzo chętnie jakiś porad,,,ale ja myśłe ze tu nie porada lecz rękawice bokserskie,,,,,,mój to wogóle nie rozumie co to znaczy siedziec w domu z dzieckiem 24h nie majac z kim gadać,,,,,do kogo ust otwoorzyć....ale ja mu pokarze jeszcze,,,coraz częśćiej sie stawiam i to sa nasze powody do kłótni zawsze......ale cóż takie życie...
 
Witam dzisiaj moje mała spała w dzin 3i pól godz :szok::szok::szok: sama sie położyłam jak Julia poszła spac a no to sobie pospaliśmy mój M takze z nami sie położył tylko ze ja nie wiedziałam ze az tak długo popołudniowa drzemka nam potrwa :szok::confused2:Potem poszliśmy do teściów o godz 17.00 i do domu przysliśmy o 20.30 myslałam ze mała sie zmęczy i pojdzie tak jak zawsze spac o ok 21 a tu :szok: mała właśnie teraz zasnęła :tak:A ja zaraz ide sie kapać i moze poklikam z wami troche chyba ze M bedzie chciał grac :wściekła/y:
 
reklama
A wracając do mężów.... Ewcia współcuję Ci bardzo :-:)-:)-( jak ktoś opowiada o takich rzeczach to ja widzę jaki mi się skarb trafił...... pisze o mężu ;-):tak::-D

Zaraz znowu na priv dostanę wiadomość, że ktoś już nie może czytać o tym jakiego to mam cudownego męża..... :szok::szok::szok::szok:
 
Do góry