reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Mamy siedzące w domach z dziecmi

reklama
cloe GRATULACJE !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Super bardzo sie ciesze mam nadzieje ze Ty tez skaczesz ze szczescia w gore.....
To juz niedlugo nie bede tu sama z dwojgiem malych potworkow... ;)

A wogole to pozdrowionka dla wszystkich....
Mam dzis swietny humor
 
Znow vici sie nie odzywa i nie budzi spiochow ;-):-)
Wstawac i do kompa siadac:-):-):-):-)
U mnie dzis sloneczko od rana az mam dobry humor z tego powodu :elvis:Ale ide z dzieckie4m gdzies prywatnie do alergologa bo wysypka sie powieksza ......
pogoda_21.gif
 
hej

a u nas wstrętne deszczycho od ranka
93144630fa6.gif


Maja znów w nocy bardzo kaszlała :-:)-:)-:)-( już nie wiem co robic, jeszcze poczekam, bo lekarka kazała po 7 dniach przyjść jakby nie polepszyło sie, a to dopiero 3 dzień
i jeszcze dodam że nie mam problemu z podaniem Mai Eurespalu, fakt trochę sie krzywi, ale łyka :happy:
 
Ja też już jestem i się witam:-)
Ja od rana walczyłam w kuchni z racuszkami bo jakoś miałam ochotę zjeść racuszki z jabłkiem i cynamonkiem a teraz to już mi się nie chce jeść:no:
Muszę mieszkanko ogarnąć bo mam bałagan a koleżanka dzisiaj przychodzi.

Cloe to szybciutko się Wam z mężulkiem udało:tak: Fajnie, fajnie;-)

U nas pogoda ładna. Nie jest gorąco ale słonko świeci więc jest ok.

Buziaczek ja dzień przed pójściem do szpitala (leżałam tydzień na patologii ciąży) myłam okna i prałam firanki i musiałam je później rozwiesić. Też musiałam wszystko sama robić bo mój Marcin to leniuch okropny a wiedziałam że po porodzie to nie będzie mi się chciało tego robić. Dobrze że już masz wszystko przygotowane, przynajmniej możesz być spokojna że nie będziesz musiała robić wszystkiego na ostatnią chwilę.

Pycha współczuję bo się namęczycie z Mają przez ten kaszelek. Zdrówka życzymy dużo i żeby szybciutko jej przeszło.

Ja zmykam na razie bo muszę się ubrać wreszcie i jakaś zła jestem nie wiem czemu. Coś wisi w powietrzu chyba:wściekła/y:
 
reklama
Dziekuje wam kochane za odwiedzinki na blogasku,tylko nie zostawilyscie nawet malego komenatrza buuuuuu.Ale serdecznie dziekuje jeszcze raz za odwiedzinki i zapraszam oczywiscie czesciej.
Ps Ciotka Sylwia sie wpisala.Uklony :)
Moje dziecko wlasnie siedzialo w szufladzie tutusia ze skarpetkami :)
 
Do góry