reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Mamy siedzące w domach z dziecmi

Witajcie popołudniu.
Byłąm w mojej byłej pracy i niby zwalnia się ta klijentka,a dyra jak mnie ujrzala to od razu mówi"dawaj namiary bo bedzie chyba etat i od razu cie zatrudniamy".no i zostawiłąm namiary.Boże ciekawe jak to bedzie czy ta dziewczyna odejdzie,bo ona zmienna jak wiaterek i histeryczka(znam ja ze studiow i rok pracy z nia tez przezylam).Narazie wogole sie nie nastawiam.


Jak już taki piszemy o porodach to mój wyglądał bardzo podobnie Twojego sewa, trwał trochę dłużej bo 7,25 ale 25 minut co cała akcja porodowa. Mąż od początku do końca mi towarzyszył i wspierał, też przeciął pępowinę i chodził z tego powodu dumny jak paw, też miałam salę dla VIP`ów, piękną kołyskę dla dziecka nie taki plastikowy pojemnik jak na pozostałych, tv, łazienkę że na własną prośbę leżałam sobie 3 doby a chcieli wypisać mnie po dobie:tak:.
Mąż już się mi powiedział że przy tym porodzie też będzie ze mną.
Aniu gdzie takie porody można przeżyć,ty miałąś luksus nieziemski,heh.Miło tak,i teraz tez tak będziesz miałą tlyko pozazdroscić.Super..

My już po zakupach. Poszło 150zł:szok: Kurcze ja nie rozumiem jak to się dzieje, że zawsze tyle pieniędzy idzie a zakupów tak mało:wściekła/y:
Kupiłam foremki do babeczek to jutro albo jeszcze dzisiaj będziemy piekły babeczki z owocami, mniam.

Ania mojemu dziecku też jakoś przepraszam przez gardło nie może przejść. Mnie przeprasza ale jak ma przeprosić kolegę bo go udeżyła to jakoś nigdy nie chce. Och uparciuchy okropne. A jak u Was ze spaniem w dzień:confused: Powiem ci że takie dodatkowe zajęcia to dobry pomysł, jeżeli Maja będzie chciała bo może być tak że nie będzie chciała maluszka odstąpić na krok.
WerEla my też dzsisiaj po zakupach,psozła setka,ale ja jestem bardzo zadowolona,bo dużżo kupiłąm za to.Bo u na sjest fajny tani sklep ale nie lum tylko norlamny.Kupiłąm małęmu 5 koszulek,2 pary spodenek,sobie 2 bluzki i staremu 2 bluzki.I tylko 100zł na to...
MOje dziecko umie przepraszac i często musi to robić bo jest niedobry ostatnio...:-):tak:Babeczki mniam ja też chcę,czekam z niecierpliwością...

No w końcu nadrobiłam...
Iwonka i Ewcia- ślub kościelny będzie 24.11.2007 miał być 29.12.2007 (w Dawida imieniny i przy okazji roczek) ale uznaliśmy że lepiej będzie zrobić w listopadzie a w grudniu osobno roczek!:tak:!
!!
No to super.I dobrze,że osobno amcie,bo dziecko w tedy byłby poskzodowany,a tak bedą dwie uroczystości do świętowania...

Pycha zdrowiejcie szybciutko,syropki muszą pomóc. Ja też się mylę z tmyi Aniami,ale zawsze jak daje odp to an dole zerkam której co miałam napisać..:tak:;-)

Czarna moze to ja będą tą najmłodszą;-):tak::-D:-Dhehe chciałabym nie?? Przyznać się kto tu najmłodszy,to bedzie polewał na imprach,hehe

Donatelka na co te badania robis zmałęmu??

Aniab kiedy w czerwcu mas zurodziny,pochwal się?? Fajnie ćwiarteczka ci stuknie.

Ja mam 26 lat w sierpniu,25 w tamtym roku było,rocznik 81 ze mnie,zresztą w nazwie mam podany rok.Jetsem z WerElą jeden rocznik:tak::-).

Oki ja jade zaraz do gina ze szwagierką,biore Matka bo na zmiane idziemy jedna po drugiej,jak wejde ja to ona z malymz soatnie.A po lekarzu jedziemy do cioci na wieś na noc...
Takze spadam do juterka,moze dizisaj zajrze jeszcze od niej,ale moze:-p.Bo zapewne bedzi epiwko,grilek itp itd...
 
reklama
:-)Hej wieczorkiem.
Novaczka ja tez mieszkam w bloku,u mnie na klatce same starszyzny,wogóle nie ma z kim słowa zmaienić,a jak zaczną gadać to o matko bój się boga,wszystko chcą wiedzieć i głupoty pierdzielą.
Oj ileś ty przesżła kobietko,jejku,dobrze,ż emiałaś swojego faceta przy sobie,dobrze,ż ejuż po wszytskim i masz sliczną super córeczkę. A o drugim wogóle myslisz??

Ewciu, nie wiem, biję się z myślami, ale nie z powodu porodu, tylko z powodu moich nerek, bo już teraz nie było dobrze, a nie chciałabym powtórki z rozrywki. Po 2 ja już jestem stara d... bo 30-tkę skończyłam dobrych kilka lat temu i Martyna już była w grupie ryzyka. Po 3 ani mieszkanie ani kasa... owszem urodzić to nie taki problem, ale potem zapewnić żeby było przyzwoicie to gorzej.. Zastanawiam się.. bo z drugiej strony jakieś rodzeństwo by się przydało.. Im dłużej będę czekać tym gorzej.. Ale i tak jeszcze przynajmniej rok muszę odczekać, bo lekarze kazali 2 lata.. Naprawdę sama nie wiem. I mężulo podobnie. Chyba zdamy się na "los", jak się przydarzy to będzie...

Dobry wieczór.
WerEla dzięki. Chciałam zapisać Majkę od września do przedszkola, zawsze to luźniej w domu, ale tak sobie pomyślałam pewnego dnia że ona może sobie pomyśli że rodzice ją oddali bo mają nową dzidzie i tak mi się przykro zrobiło że zrezygnowałam i pójdzie za rok:tak:. A co do zazdrości to raczej jestem dobrzej myśli bo moja siostra ma pół roczną córkę a ciocia dwumiesięczną i widzę jaka ona jest zachwycona Mrtynkami. Nosi zabawki, czeka z pieluchą jak usłyszy hasło przebieramy:tak:, zużytą idzie wyrzucić itp., ale nie jest w tym nachalna. Ona jak zobaczy że łapię się za brzuch ,bo mój mały często się napina, to się martwi czy mnie boli i czy braciszek mnie kopie, przychodzi i mówi wtedy do niego czyli do brzucha, żeby był grzeczny i nie kopał mamy bo to ją boli, głaszcze mnie i pyta czy juz śpi ;-):tak:. Fajnie. A ostatnio zauważyłam że ona jak mówi do brata to mówi to mojego pępka, wydaje mi się że ona myśli że to jest jej brat. A tak jednym zdaniem to jestem dobrzej myśli :tak:.

Aniu, to super, że tak traktuje brzuszek.. Dzieci mojej siostry tak na siebie czekały. Przemo miał 4 lata jak zaszła w ciążę z Paulinką. A teraz jest ich czworo w tym Paweł urodzony w tym roku w styczniu i na niego już wszyscy czekali hurtowo.:-D:tak:;-) A co do przedszkola, to myślę, ze słuszną decyzję podjęłaś. W sumie i tak będziesz w domu, a Maja mogłaby poczuć się odtrącona. Ja myślę, że ona będzie Ci pomagać tak jak przy Martynkach.. A dodatkowe zajęcia jak wypalą to też będzie fajny pomysł, bo zawsze będzie miała odskocznię..

Iwonka, jak zdrówko??

WerEla, mężulo wybrał młodszą... :tak: zajął się wczoraj, ale córeczką. Nie narzekam, bo mogłam się wykąpać, napić grzanego piwka, położyć do łózia i niczym nie przejmować. Zrobił wszystko co należy. No i dzisiaj czuję się lepiej. Przynajmniej nie boli mnie głowa, czyli katar się nie rozgości.

Pozdrawiam.:happy:
 
Witam wszystkie dziewczyny:-) U nas dzień był całkiem przyjemny choć zapowiadało sie nieciekawie. Z mała pojechałam na rynek do Koźla zjadłyśmy lody pogoniłyśmy gołębie a Julcia chyba ze sto razy obiegła fontannę:-) w sumie dzień minął fajnie.
No i wiadomość dnia: Chyba wszyscy wiedzą że staramy się o nowe bobo, dziś kupiłam test i wyszły dwie kreski :laugh2:Jak na razie jestem w lekkim szoku choć nie ukrywam że się cieszę:tak: Tak między nami myślałam że zajmie nam to więcej czasu
 
Witam po przerwie:-D:-D:-D
Majki oparzenia już wyglądają bardzo ładnie (jeśli tak mogą wyglądać oparzenia :-D:-D:-D). Życie wróciło do normy, mała już nie marudzi i zapomniała o tamtym incydencie:tak::tak::tak:
cloe gratulacje dwóch kreseczek, na pewno jesteś bardzo szczęśliwa, dbaj teraz o siebie podwójnie:-D:-D:-D
U nas pogoda kiepska, pochmurno i chyba będzie deszcz, tak więc rano był mały spacer z babcią i reszta dnia spędzona w domku - ku niezadowoleniu Majki
Pozdrowionka dla wszystkich mamuś i ich brzdąców
 
Anaconda27 dobrze że z Mają już ok i że tak szybko zapomina. Bidulka się nacierpiała.:tak:
Cloe gratuluję dwóch kreseczek:-):tak::szok: Fajnie że tak szybko Wam się udało i życzę zdrówka i wogóle dbaj o siebie teraz i dawaj znac o wszystkim:tak:
Ewcia ja jestem 80 rocznik i skończę teraz 27 tj. 18 czerwca
Novaczka ale Ci zazdroszczę tego czasu tylko dla siebie- ja mam go właśńie teraz- mąż w delegacji, dzieci śpią a ja piwko piję....SAMA...:tak:Tylko mi seriale zostały do towarzystwa:-D
 
Cloe wielkie gratulację:tak::tak::tak::tak::tak::tak:!!!!
Ewia jest ktoś młodszy odemnie!Nie mogę naprawdę powiedzieć kto!!! ale jakby co to mogę polewać na imprezach no problem-sama przyjemność!!
Ananconda to dobrze;-)!!Biedactwo z Twojej Niuni!!Nienawidzę kiedy bezbronne dziecko musi cierpieć:-(!!!!
ania138 wiesz cieszę się że mam dopiero 20 lat!!Będę mogła z moim Małym chłopcem po dyskotekach się szlajać-a wszyscy będą myśleć że jestem jego starszą siostrą!!Bo zawsze dają mi mniej lat:-)!!
a od dzisiaj stosuję dietkę i ćwiczonka!Muszę zrzucić zbędne kilosy żeby jakoś wyglądać na ślubie!!
WerEla mi się podobał ten kierunek dopółki nie poszłam na praktyki do hotelu"Olimpijski" w Oświęcimiu(nie polecam)!!!Jak kelnerowałam jak przyj.jacyś goście na spotkanie i mieli śniadanie to roznosiłam wszystko i mi strasznie dogadywali a ja musiałam się głupio uśmiechać i nie mogłam nic powiedzieć a nie umie milczeć jak jacyś hu..je w taki sposób mnie traktują-nienawidzę tego:wściekła/y::wściekła/y:!!wogóle to szkoda słów jakbyście wiedziały co się tam wyprawia z jedzeniem to nigdy byście nic nie zjadły w żadnej restauracji!!!

 
cloe Normalnie mi ciarki przeszly :-)Gratuluje:-) mi od wczoraj mysli znow chodza o dziecku i o maly wlos nie powiedzialam o tym swojemu Robertowi zeby baral sie do roboty :tak::szok::-D
Novaczka dziekuej ale chyba jednak nie dalam sie chorobie,i mnie odpuszcza :)
anaconda dobrze ze juz wszystko ok:)
O rany cos mi sie wszysko inaczej napisalo....
 
Hej Dziewczyny co slychac ?? jak tam po weekendzie??
u mnie weekend byl bardzo zabiegany i energiczny , wielkie przemeblowanie,pranie dywanow,rozkladanie lozeczka i pranie + z prasowaniem poscielki i ubranek dla Malej!!byla ladna pogoda wiec wykorzystalam moment!! teraz juz mi tylko pozostalo sie spakowac do szpitala i czekac na odejscie wod lub porzadnych i regularnych skurczy!!;-) he he w nastepny czwartek wizyta chyba jedna z ostatnich u midwife!! he he :) buziaczki i pozdrowienia
 
reklama
Buziaczek nie za wcześnie łóżeczko rozłożyłaś???zakurzy ci się pościel dla Niuni!!!
Pamiętam jak wszystko dla mojego szkraba przygotowywałam-sama radość!!!
a ja dopiero w 40 tyg ubierałam pościel i się pakowałam!!
 
Do góry