reklama
zuzia1
Moje dzieciaczki-cudaczki
- Dołączył(a)
- 14 Lipiec 2006
- Postów
- 1 800
Sewa - pneumokok napawa lękiem, bo firmy farmaceutyczne się o to postarały. A tak naprawdę, to są różne szczepy mniej i bardziej groźne. No i są naprawdę bardzo powszechne. Nawet lekarz nie był w stanie mi powiedzieć, czy po szczepieniu Kuba będzie chorował mniej. Ale i tak szczepimy.
sewa
mamuśka ;-)
- Dołączył(a)
- 27 Grudzień 2006
- Postów
- 10 437
to ona z przedszkola coś na pewno przynosi;-).
zabrzmiało nieźle
K
kasiula matula
Gość
emi do przedszkola nie chodzi ale jesli tu mam te szczepienia za darmo po pierwsze a po drugie ma kontakt z roznymi dziecmi a przede wszystkim z zuzą ktora do przedszkola chodzi wiec przezorny zawsze ubezpieczony;-)
aga29
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 16 Maj 2005
- Postów
- 2 282
No i pewnie, my tez szczepimy na wszystko, co mozliwe;-)Bo choc moj do zlobka pojdzie od sierpnia, to jednak teraz tez ma kontakt z dziecmi przedszkolnymi. Wiec przezorny zawsze ubezpieczony
A u nas lato Cieplutko, ze az milo,wiec zrobilismy sobie grilla. A teraz jeszcze wrzucilam kawalek jablecznika "na ruszt" i czuje sie bosko Tydzien temu bylam u fryzjera, obcielam wlosy, ufarbowalam i odmlodnialam;-)
Kocham piatki!! Bo jeszcze dwa dni wolnego, zanim nadejdzie poniedzialek
A u nas lato Cieplutko, ze az milo,wiec zrobilismy sobie grilla. A teraz jeszcze wrzucilam kawalek jablecznika "na ruszt" i czuje sie bosko Tydzien temu bylam u fryzjera, obcielam wlosy, ufarbowalam i odmlodnialam;-)
Kocham piatki!! Bo jeszcze dwa dni wolnego, zanim nadejdzie poniedzialek
Cześć dziewczynki.
Melduję się wieczorkiem, ale tylko na chwilę, bo coś padnięta jestem i zaraz chyba wyląduję w łózeczku..
Sewa, prezeczytałam swój ostatni post (o kubku) i zabrzmial jakbym na Ciebie nakrzyczała.. a wcale tak nie było.. to jest właśnie "urok" pisanego słowa, nie zawsze da się przekazać właściwe emocje i intonację. Nie ma to jak rozmowa "do ócz". Mam nadzieję, że jednak nie odebrałaś go źle?? A co do krowy, to pewnie byłaby w biała w czarne ciapy..tak myślę..;-)
Pozdrawiam, papatki i dobrej nocki..
Melduję się wieczorkiem, ale tylko na chwilę, bo coś padnięta jestem i zaraz chyba wyląduję w łózeczku..
Sewa, prezeczytałam swój ostatni post (o kubku) i zabrzmial jakbym na Ciebie nakrzyczała.. a wcale tak nie było.. to jest właśnie "urok" pisanego słowa, nie zawsze da się przekazać właściwe emocje i intonację. Nie ma to jak rozmowa "do ócz". Mam nadzieję, że jednak nie odebrałaś go źle?? A co do krowy, to pewnie byłaby w biała w czarne ciapy..tak myślę..;-)
Pozdrawiam, papatki i dobrej nocki..
reklama
Podziel się: