cloe
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 19 Grudzień 2006
- Postów
- 306
Witam wszystkie mamusie!:-) Zapowiada się dzisiaj piękny dzień ( Oby nie zapeszyć)
Ola K. nasi mężowie mogliby podać sobie ręce. Łukasz też uspakaja Julkę w taki sposób że daje je słodycze albo do zabawy wszystko to co mama by już nie dała. Jestem ciekawa jakby wyglądało zajmowanie się Julcią gdybym musiała np. wyjechać na dwa tygodnie. Założe się że moje dziecko w końcu wyszło by z niedowagi , za to miałaby silną anemie bo byłaby karmiona tylko słodyczami No i oczywiście tatuś byłby wykończony psychicznie fizycznie i emocjonalnie bo każda próba perswazji kończyłby się donośnym rykiem naszego dziecka ( przynajmniej miałby trochę za swoje)
Donatella twój mąż dość często wyjeżdża Czy w sąsiedztwie mieszka jeszcze jakaś twoja rodzina ( bo teściowej to nie biorę pod uwagę)Jeśli nie to wspołczuję bo wiem co to znaczy być sama w dużym domu z maleńkim dzieckiem Nie wiem czy pisałam ale Karpacz piękny no i Kacperek prześliczny. Fajnie że Wam się w końcu udało.
Ola K. nasi mężowie mogliby podać sobie ręce. Łukasz też uspakaja Julkę w taki sposób że daje je słodycze albo do zabawy wszystko to co mama by już nie dała. Jestem ciekawa jakby wyglądało zajmowanie się Julcią gdybym musiała np. wyjechać na dwa tygodnie. Założe się że moje dziecko w końcu wyszło by z niedowagi , za to miałaby silną anemie bo byłaby karmiona tylko słodyczami No i oczywiście tatuś byłby wykończony psychicznie fizycznie i emocjonalnie bo każda próba perswazji kończyłby się donośnym rykiem naszego dziecka ( przynajmniej miałby trochę za swoje)
Donatella twój mąż dość często wyjeżdża Czy w sąsiedztwie mieszka jeszcze jakaś twoja rodzina ( bo teściowej to nie biorę pod uwagę)Jeśli nie to wspołczuję bo wiem co to znaczy być sama w dużym domu z maleńkim dzieckiem Nie wiem czy pisałam ale Karpacz piękny no i Kacperek prześliczny. Fajnie że Wam się w końcu udało.