reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Mamy siedzące w domach z dziecmi

reklama
Ja też jestem, bo mały śpi. Właśnie jem obiad:cool2:. Spacer zaliczyliśmy, a pogoda już trochę się psuje:baffled:. Za ciepło to tam nie jest:-p.
Ola - jest też jakiś specjalny płyn do rozciągania ciasnych butów, ale nigdy tego nie stosowałam, więc nie wiem czy działa:baffled:
Pycha - współczuję, mam nadzieję, że Majce wkrótce poprawi się spanie i znowu będzie grzeczna. A w dzień długo śpi:confused:.
My też po ślubie byliśmy najpierw w Budapeszcie, a potem kilka dni w Zakopanem. Zawsze lubię tam wracać, ale najlepiej bez dzieciaków, żeby wieczorami można było się powłóczyć po Krupówkach:cool2::cool2::cool2:. No i musowo trzeba iść na targ zrobić zapasy oscypków:-D.
 
Cześc kobiałki.
Ja wczoraj nie byłam,bo już mały wykąpał sie,potem zaczęłam soprzątac pokój małęgo iz eszło do 22.Zachciało mi sie w nocy sprzątania..

A wogóle jak mó mąż jestw domu,to jęczy ze non stop siedze na necie ledwo oczy otwieram is eidze i pruje mi się tu non top.A ja to na BB to na bloga,to konkurs itp no i tak lece na tym, lecie pare godzinek,hehe,ale staram sie jak najwięcej czasu z nim spędzać,ale jak on śpi,a matuś się baiw,to co ja mam robić??:confused: :happy: :baffled: Siedzieć na BB:-) ;-) :tak: :-D

Teraz pojechaŁ DO MIASTA,A U MNIE TEŚIOWA ZNOWU DZIŚ BEDZIE.

sewa gratki przezycia dnia z teściową...
Ale be pogoda,ale jak wieje,masakra....

Ide sprzatać i obiad robić..

My teraz mamy zamiesznaie w rodzinie z wykupem mieszkania babci mojej,bo na mnie ma być,ja tam meldowana jestem i wszyscy się wpieprzają(upss sorki,ale nerwy). I jakie drogiee i tow starym budownictwie..50000:wściekła/y: :szok: :szok: :szok: :szok: :szok:
Masakra,a mówili,żę maksymalnie 30tys.
No cóż jak to mąż stwierdizł pojeździ za granice o dwa lata dłużej.
Dobra spadam sprzatac,pozdro
 
Och Zuzia, włóczenie się bez dzieci po knajpkach na Krupówkach - kiedy ja tego znów doświadczę? Chyba dopiero wtedy jak Maksio będzie na tyle duży, żeby sam jeździć na jakieś zimowiska czy obozy :baffled:
Chociaż muszę przyznać, że w restauracjach moje dziecię potrafi się zachowywać dość przyjemnie, więc chadza sobie z nami czasem.
 
Ewcia strasznie drogo to mieszkanie :szok: :szok:
my za prwie 80 metrow w kamienicy mamy zaplacic 19 tys zlotych

Lena ma ciagle temperature
zaczynam sie martwic
powinna dopiero dostac miedzy 7a 10 dniem
chyba juz to pisalam ale chodze jak struta...
 
My też już dawno nie byliśmy nigdzie. Ostatnim razem byliśmy w Karpaczu z córką. Ona miała wtedy niecałe 4 lata i potem stwierdziliśmy ze z dziecmi to ciężko po górach chodzic:-) Ale teraz jakbysmy się mieli gdzieś wybrac to też z dziecmi i to już z dwójką:-D Wolimy z dziecmi zeby coś pozwiedzali i zeby im zaszczepic podróżowanie.:-) No ale nie wiem kiedy teraz gdzieś pojedziemy bo chcemy się budowac to nie będzie kasy:tak: Chyba ze ja coś odłożę bez wiedzy męża żeby mi nie zabrał "zaskórniaków":-D
 
Ania B ja też tak właśnie oszczędzam. Obecnie na nowy zestaw wypoczynkowy na taras a potem zamierzam odkładać na kolejne wczasy. Mąż nic nie wie bo znając go od razu by władował te "parę groszy" w garaż który będziemy budować na jesień ( jak dobrze pójdzie, wszystko zależy czy zgodę dostaniemy) a prawda jest taka że garaż postawimy tak czy siak bez względu na to czy moje zaskórniaki dołożę czy też nie. Ach ten mój mąż Nie potrafirę mu wbić do głowy że może starczyć na wszystko jeśli odpowiednio wcześniej zaplanuje się wydatki a nie wszystko na łapu capu. u niego w domu tak sie żyje . Jak jest gotówka to szaleństwo do bólu a jak nie to zaciskanie pasa. Kompletnie tego nie rozumię :baffled: Nie ma więc innego wyjścia i właśnie w taki sposób muszę brać sprawę w swoje ręce.:baffled:
Dziś mieliśmy piękną pogodę . Cały dzień na dworze. Uwielbiamy takie dni:tak:A teraz moje dziecie zarekwirował dziadek i dobrze chwila dla mnie:-p
 
Dziewczyny!!!! Gdzie Wy jesteście?????

Ola jak tam buty? Lepiej coś, czy bez zmian?

Pycha Maja pewnie taka marudna bo nie wyspana. Bądź dobrej myśli, pewnie szybko jej to minie. Trzymam kciuki, aby Ci cierpliwości wystarczyło:tak: :tak: :tak:

Ewcia Strasznie dużo jak na mieszkanie do wykupienia zapłacicie:szok: :szok: :szok: no chyba, że tam jest dużo metrów!

Iwonka jak tam? Stół i krzesła kupione?

Co do wyjazdów. To my często jeździliśmy sobie tu i tam. Ale teraz jak jestem sama z małym to tylko wakacje zostają. Jak mąż wraca.
 
reklama
Stolu nie kupilam,sa ale strasznie drogo i wiec nie wiem czy jednak kupie w tej chwili.Chyba ze z Allegro bo tam jest najtaniej i wybor duzy.Ale to nic,chyba bede chora bo juz i gardlo mnie boli i wogole jestem oslabiona.Zeby tylko moje dziecko sie nie rozchorwalo.Dlatego tak dzis tez malo pisze na bb i zaraz klade sie do lozeczka,a i jeszcze do tego dostalam @.Ja tez jak nie sama odloze pare groszy to moj Robert tego nie zrobi albo co on odlozy to zaraz sam wyciagnie.
 
Do góry