reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Mamy siedzące w domach z dziecmi

Iwonka, kupiłam Maksiowi dwa zestawy podwójne (z dwoma odcinkami) po 36,99 i dwie płytki po jednym odcinku po 27.99zł. W sumie będzie miał 6 odcinków za 130zł.
Zamówiłam jeszcze dwie plyty Arki Noego, która jest ulubioną kapelą Maksia - taki nam religijny rośnie hihi a jeszcze nie ochrzczony ;-) ;-)

Donatella, ale fajny chłopczyk z Kacperka :-)
 
reklama
O rany..myślałam,że tylko moje dziecko jeszcze nie jest ochrzczone:zawstydzona/y: :zawstydzona/y: :zawstydzona/y: .Najpierw czekalismy na moją siostrę aż urodzi swojego dzieciaczka,teraz wypada komunia siostrzenicy.Chyba dopiero latem urządzimy chrzciny kacperka.Mam nadzieję że pójdzie już na własnych nogach...;-) ;-) :-D :tak:
 
Donatella Fajny synek!
Ola K tylko 6 odcinkow za 130 zl tyo wydaje mi sie duzo.Ciekawe czy na stadionie X lecia sa piraty z Teletubisiami:zawstydzona/y::zawstydzona/y::zawstydzona/y::zawstydzona/y::zawstydzona/y:
 
Donatella, widzisz nie jesteś sama :-) U nas jest tak, że chrzciny miałyby się odbyć w Wawie, a ponieważ zawsze przyjeżdżamy na krótko, jakoś brakuje czasu, żeby pójść do księdza.
My mamy ślub cywilny, a w ogóle jestem drugą żoną mojego męża, więc przewiduję problemy z ochrzczeniem małego, co jakoś nie zachęca mnie do wyprawy do kościoła ;-) Poza tym dla kościoła my jesteśmy "gorsi" i w ogóle "żyjemy w grzechu" więc hmmm mniej mi zależy na uczestnictwie w instytucji, która skreśla nas już na starcie. Ja sama byłam chrzczona gdy miałam pójść do komunii, i chrzczona byłam na własną prośbę. Ale jeżeli mojemu mężowi będzie zależało, to bardzo chętnie ochrzczę Maksia.
 
Iwonka no dużo, ale zamówiłam, bo Maksik je naprawdę uwielbia i wiem, że będzie oglądał wiele razy. Czego to się nie zrobi dla dzieciaczka!
 
Olu-my też tylko na cywilnym jedziemy.Moja siostra,która ma być matką chestną Kacperka wyszła za rozwodnika -więc żyje w grzechu.Takteż i ja przewiduję kłody pod nogami w kościele.Dlatego odwlekam to jak się da.Ale wkońcu trzeba będzie to "odbębnić" A szkoda, bo mogłaby to być przyjemność i dla nas i dla dziecka.Niestety księża zapominają,że to oni są dla ludzi a nie odwrotnie.Takie jest moje zdanie i nie chcę urazić nikogo głęboko wierzącego.
 
Witaj mamolaury :-) Napisz coś więcej o sobie i córci!

Donatella, księża są dokładnie tacy jak wszyscy inni ludzie, czyli różni. Jeden będzie trzymał się wymogów formalnych, a inny powie, że nie chce robić trudności - i na takiego na pewno każda z nas trafi (prędzej czy później). Podczas ostatniej kolędy był u nas w Pile bardzo fajny i sympatyczny młody ksiądz, który zaproponował, że chętnie ochrzci Maksika - ale jakoś nie widzę, żeby cała rodzina z Warszawy zostawiła swoje psy, koty, pracę itd i tutaj zjechała (łącznie z bratem męża, którego chcielibyśmy na chrzestnego, a ma malutkiego synka). No nic, na pewno uda się i Tobie i mnie.
 
reklama
Ja nie ma jeszcze zadnego slubu z moim partnerem ale chrzest juz byl.W mojej parafi jak bylam w sparawie chrztu to siostra (jedza stara) takie mi robila problemy jakby nie wiadomo co,w koncu sie wypowiedzialam na jej temat co mysle i wyszlam a do tego dodala mi ze i tak juz slubu w bialej sukni nie wezme!A bujaj sie ! W innym kosciele rozmawialam z samym proboszczem,zreszta bardzo milym i problemow nie robil.
 
Do góry