Witam i ja po przerwie :-)
Spędziliśmy dwa pełne dni nad morzem - Maksio i ja na plaży, mąż na szkoleniu (fajnie, miałam wreszcie okazję poznać więcej osób z jego firmy). Było CUDOWNIE i już myślę, jak tu mężusia namówić na kolejny wyjazd. Maks pokochał zabawę na plaży, próbował również wbiegać do morza no i oczywiście za każdym razem trzeba go było przebierać na plaży hihi Już widzę, że w wakacje, które mamy spędzić nad cieplutkim morzem, chłopak będzie w siódmym niebie, tylko trzeba go będzie trzymać w miarę w cieniu.
A teraz powrót do pracy i "normalnego" życia. Dziś chyba pojadę z Maksiem po jakieś wycięte buciki bo chyba mu już za gorąco w przejściowych zabudowanych butkach. Wczoraj zamówiłam mu na stronie Empiku płyty z Teletubisiami, pewnie dziś lub jutro dotrą do nas, ale się będzie cieszył!
Novaczka, gratulacje i najlepsze życzenia na przyszłość :-) :-)
Spędziliśmy dwa pełne dni nad morzem - Maksio i ja na plaży, mąż na szkoleniu (fajnie, miałam wreszcie okazję poznać więcej osób z jego firmy). Było CUDOWNIE i już myślę, jak tu mężusia namówić na kolejny wyjazd. Maks pokochał zabawę na plaży, próbował również wbiegać do morza no i oczywiście za każdym razem trzeba go było przebierać na plaży hihi Już widzę, że w wakacje, które mamy spędzić nad cieplutkim morzem, chłopak będzie w siódmym niebie, tylko trzeba go będzie trzymać w miarę w cieniu.
A teraz powrót do pracy i "normalnego" życia. Dziś chyba pojadę z Maksiem po jakieś wycięte buciki bo chyba mu już za gorąco w przejściowych zabudowanych butkach. Wczoraj zamówiłam mu na stronie Empiku płyty z Teletubisiami, pewnie dziś lub jutro dotrą do nas, ale się będzie cieszył!
Novaczka, gratulacje i najlepsze życzenia na przyszłość :-) :-)